Wizyta szefa NATO na Florydzie. Spotkał się z Donaldem Trumpem
Warto zauważyć, że dla byłego premiera Holandii, a obecnie szefa NATO Marka Rutte było to pierwsze spotkanie z Donaldem Trumpem w nowej roli. Wcześniej Holender rozmawiał z Trumpem jako szef holenderskiego rządu.
Spotkanie Rutte i Trumpa na Florydzie
Jak przekazała rzecznik Sojuszu Północnoatlantyckiego Farah Dakhlallah, obaj politycy omówili szereg zagadnień związanych z bezpieczeństwem globalnym, które dotyczą NATO. Nie podała jednak żadnych dalszych szczegółów.
Natomiast według doniesień medialnych, głównym tematem rozmowy była rosyjska agresja zbrojna na Ukrainie oraz wzrost wydatków NATO na obronność.
Agencja dpa przypomniała, że Trump deklarował podczas kampanii wyborczej, że może zakończyć rosyjską agresję w ciągu 24 godzin i żądał, aby w przyszłości wszyscy sojusznicy przekazywali 3 proc. PKB na obronność. Obecnie tylko cztery z 32 państw NATO osiągają taki wynik.
Przyjaciel Trumpa
W 2018 r. Mark Rutte zyskał przydomek "zaklinacza Donalda Trumpa", gdy podczas jednego ze spotkań szefów państw NATO w Brukseli Trump, zarzucił sojusznikom niewystarczające wydatki na obronność i zaczął straszyć wyjściem Ameryki z NATO. Wówczas holenderski polityk rozładował napięcie podkreślając, że to dzięki naciskom Trumpa kraje NATO zwiększyły swoje wydatki na obronność.
Amerykański polityk miał być wówczas zachwycony szefem holenderskiego rządu i chwalić "wspaniały czas" spędzony w Brukseli.