"Amatorszczyzna". Niemieckie media uderzają w Trumpa

Niemiecka prasa krytykuje Donalda Trumpa za jego rozmowę z Władimirem Putinem, zarzucając mu brak konsultacji z sojusznikami oraz zmianę amerykańskiej polityki wobec Ukrainy.
Donald Trump
Donald Trump / PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Niemiecka prasa o Trumpie

Jak donosi „Sueddeutsche Zeitung”, Trump dopiero po fakcie poinformował Wołodymyra Zełenskiego o rozmowie z rosyjskim prezydentem.

„Ani europejscy sojusznicy NATO nie byli znacząco zaangażowani, nie byli nawet konsultowani przed rozmową Trumpa z Putinem, ani prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Został on poinformowany przez Trumpa dopiero po rozmowie”

- pisze Hubert Wetzel.

Administracja Trumpa uważa, że Ukraina nie ma szans na członkostwo w NATO, a odzyskanie Krymu jest nierealne. W jej ocenie wojna to problem Europy, a nie USA. To radykalna zmiana polityki, co zauważa Nikolas Busse z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”: „Jest to daleko idące zerwanie z dotychczasową polityką Zachodu wobec Ukrainy. Wychodzi Putinowi bardzo daleko naprzeciw i delegitymizuje sporo z tego, co zostało powiedziane i zrobione w tej sprawie w ostatnich latach w najważniejszych państwach europejskich, w tym w Niemczech. W tych okolicznościach nie będzie już zwycięstwa Ukrainy”.

Według „Sueddeutsche Zeitung” Trump poszedł na ustępstwa wobec Rosji jeszcze przed rozpoczęciem realnych negocjacji. Niemieckie media podsumowują jego działania jednym słowem: „Amatorszczyzna”.

Warto przypomnieć, że Trump wielokrotnie obiecywał szybkie zakończenie wojny w Ukrainie. Twierdził, że doprowadzi do pokoju w ciągu 24 godzin od objęcia urzędu i że wie, jak „uporządkować sprawy” z Putinem.

Wojna na Ukrainie

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Atak rozpoczął się nocą, kiedy ok. 200 tys. rosyjskich żołnierzy najechało naszego wschodniego sąsiada. Przeprowadzono ataki rakietowe praktycznie w całym kraju, również w Iwano-Frankowsku i Łucku. Są to miejscowości położone ok. 100 km od naszej granicy, co dodatkowo wzbudzało ogrom niepokoju. Rosjanie od pierwszych dni wojny dopuszczali się okrutnych czynów i szli na całość. W planach mieli błyskawiczne zajęcie Kijowa, sprawy potoczyły się jednak inaczej. Rosjanie nie spodziewali się tak zdecydowanego odwetu i problemów w realizacji swojego planu. Od samego początku nazywali inwazję na Ukrainę „specjalną operacją wojskową”.


 

POLECANE
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej - powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok “nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Cyniczne podejście. Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem z ostatniej chwili
"Cyniczne podejście". Niemieckie media o spotkaniu Tuska z Merzem

Donald Tusk zaapelował w Berlinie o jednoznaczną deklarację Niemiec w sprawie zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej. Polski premier ostrzegł także stronę niemiecką, że jeśli decyzja nie zapadnie szybko, Polska… może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. Jak komentują poniedziałkowe spotkanie niemieckie media?

Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy Wiadomości
Europejski Bank Centralny nie zgodził się na zabezpieczenie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy

Europejski Bank Centralny (EBC) odrzucił wniosek Brukseli o zabezpieczenie tzw. pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, która miałaby być sfinansowana z wykorzystaniem rosyjskich zamrożonych aktywów – powiadomił we wtorek brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na własnych informatorów.

„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność gorące
„Praworządność” warunkiem przyznania unijnych środków na obronność

Państwa UE nie otrzymają pieniędzy na obronność z programu SAFE, jeżeli nie spełnią unijnych wymogów, w tym praworządności tak jak ją rozumieją unijne instytucje – wynika z wypowiedzi szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas.

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd zdecydował

Proces w sprawie pomocnictwa w zabójstwie Jarosława Ziętary będzie się toczył od początku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił we wtorek wyrok sądu I instancji uniewinniający dwóch oskarżonych, Mirosława R. i Dariusza L., w tej sprawie.

Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

REKLAMA

"Amatorszczyzna". Niemieckie media uderzają w Trumpa

Niemiecka prasa krytykuje Donalda Trumpa za jego rozmowę z Władimirem Putinem, zarzucając mu brak konsultacji z sojusznikami oraz zmianę amerykańskiej polityki wobec Ukrainy.
Donald Trump
Donald Trump / PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Niemiecka prasa o Trumpie

Jak donosi „Sueddeutsche Zeitung”, Trump dopiero po fakcie poinformował Wołodymyra Zełenskiego o rozmowie z rosyjskim prezydentem.

„Ani europejscy sojusznicy NATO nie byli znacząco zaangażowani, nie byli nawet konsultowani przed rozmową Trumpa z Putinem, ani prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Został on poinformowany przez Trumpa dopiero po rozmowie”

- pisze Hubert Wetzel.

Administracja Trumpa uważa, że Ukraina nie ma szans na członkostwo w NATO, a odzyskanie Krymu jest nierealne. W jej ocenie wojna to problem Europy, a nie USA. To radykalna zmiana polityki, co zauważa Nikolas Busse z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”: „Jest to daleko idące zerwanie z dotychczasową polityką Zachodu wobec Ukrainy. Wychodzi Putinowi bardzo daleko naprzeciw i delegitymizuje sporo z tego, co zostało powiedziane i zrobione w tej sprawie w ostatnich latach w najważniejszych państwach europejskich, w tym w Niemczech. W tych okolicznościach nie będzie już zwycięstwa Ukrainy”.

Według „Sueddeutsche Zeitung” Trump poszedł na ustępstwa wobec Rosji jeszcze przed rozpoczęciem realnych negocjacji. Niemieckie media podsumowują jego działania jednym słowem: „Amatorszczyzna”.

Warto przypomnieć, że Trump wielokrotnie obiecywał szybkie zakończenie wojny w Ukrainie. Twierdził, że doprowadzi do pokoju w ciągu 24 godzin od objęcia urzędu i że wie, jak „uporządkować sprawy” z Putinem.

Wojna na Ukrainie

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Atak rozpoczął się nocą, kiedy ok. 200 tys. rosyjskich żołnierzy najechało naszego wschodniego sąsiada. Przeprowadzono ataki rakietowe praktycznie w całym kraju, również w Iwano-Frankowsku i Łucku. Są to miejscowości położone ok. 100 km od naszej granicy, co dodatkowo wzbudzało ogrom niepokoju. Rosjanie od pierwszych dni wojny dopuszczali się okrutnych czynów i szli na całość. W planach mieli błyskawiczne zajęcie Kijowa, sprawy potoczyły się jednak inaczej. Rosjanie nie spodziewali się tak zdecydowanego odwetu i problemów w realizacji swojego planu. Od samego początku nazywali inwazję na Ukrainę „specjalną operacją wojskową”.



 

Polecane