Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach
Co musisz wiedzieć:
- Doradca prezydenta ostrzega przed nieprzejrzystymi przepisami dotyczącymi blokowania domen.
- Nawrocki uznał, że projekt mógłby wypchnąć inwestorów z Polski.
- Wysokie opłaty nadzorcze mogłyby uderzyć w mniejsze firmy.
Decyzja o wecie wobec jednej z pięciu ustaw
Karol Nawrocki zdecydował się zastosować prawo weta wobec ustawy regulującej rynek kryptowalut. W ocenie prezydenta projekt ten stwarzał zagrożenie dla wolności Polaków oraz ich majątków. W poniedziałek podjął decyzje dotyczące pięciu ustaw przegłosowanych przez parlament.
Cztery z nich podpisał. Chodzi o nowelizację ustawy o ruchu drogowym, nowelizację ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, a także nowelizację ustawy o ochronie roślin przed agrofagami i niektórych innych ustaw.
Podpisana została również nowelizacja ustawy o produktach biobójczych.
- Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- W turbinach wiatrowych wykryto rakotwórczy azbest
- Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat
- Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej
Wątpliwości dotyczące ingerencji w internet
W przypadku ustawy o kryptowalutach prezydent skorzystał jednak z prawa weta. Jak wyjaśnia doradca prezydenta Rafał Leśkiewicz, decyzja ma na celu ochronę interesów obywateli.
Jednym z przepisów budzących największe obawy była możliwość ingerencji władz w polski internet, w tym szybkie zablokowanie strony związanej z rynkiem kryptowalut.
Przepisy dotyczące blokowania domen są nieprzejrzyste i mogą prowadzić do nadużyć. Gdy rząd wyłączy stronę, ludzie tracą dostęp do swoich cyfrowych środków. Na to nie można się zgodzić. W większości państw Unii Europejskiej stosuje się prostą listę ostrzeżeń, która chroni konsumentów bez blokowania całych serwisów
- powiedział.
Niejasne regulacje i zagrożenie dla rynku
Leśkiewicz zwrócił również uwagę na formę i rozmiar regulacji. Prezydent wskazał na rozwiązania przyjęte w takich krajach jak Słowacja i Czechy, gdzie prawo jest mniej restrykcyjne, a jednocześnie sprzyja rozwojowi rynku kryptowalut.
W ocenie prezydenta polska ustawa mogłaby zniechęcić inwestorów do działania w kraju. Przewidziane w projekcie wysokie opłaty nadzorcze mogłyby dodatkowo zahamować rozwój mniejszych firm z branży.




