Michał Bruszewski: Trump chce przełomu w Afganistanie

Na spotkaniu z dziennikarzami amerykański prezydent w enigmatyczny sposób poinformował, że USA prowadzi negocjacje w Afganistanie. Trump zasygnalizował także, że chciałby złożyć wizytę w Kabulu a w swojej wypowiedzi nawiązał także do Korei Północnej, gdzie jego gabinet postawił na przełomowe negocjacje. W tle wielkiej gry o Afganistan pojawiła się informacja o śmierci kolejnego amerykańskiego żołnierza, który zginął pod Hindukuszem.
 Michał Bruszewski: Trump chce przełomu w Afganistanie
/ Wikipedia domena publiczna

Afgański front to kolejna z „odziedziczonych” wojen przez gabinet Trumpa po jego poprzednikach w Białym Domu. W bliskowschodnim gordyjskim węźle w który wplątały się USA Donald Trump dał się poznać jako zdecydowany gracz. Nie bał się zrezygnować z polityki Obamy i wsparcie Waszyngtonu przeniósł z niezweryfikowanych oddziałów rebeliantów na wiarygodną kurdyjską formację Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF). Zawrócił także wektory amerykańskiej dyplomacji nastawionej przez Obamę na wycofywanie sił amerykańskich z bliskowschodniego teatru działań. „Awansem” za taką politykę Barack Obama dostał nawet Pokojową Nagrodę Nobla. Powstanie tzw. Państwa Islamskiego w 2014 roku zmieniło obliczę „syryjsko-irackiego” frontu. Trump postawił na antyterrorystyczną ofensywę międzynarodowej koalicji wspierającej lokalne oddziały zbrojne walczące z dżihadystami. Sukcesy w walce z ISIS przysłoniły jednak kolejną z „niezałatwionych” spraw na Bliskim Wschodzie, czyli sytuację w Afganistanie. Sygnały wysyłane przez Biały Dom do dziennikarzy mogą wskazywać, że Trump chce przełomu pod Hindukuszem i Afganistan będzie kolejnym „z frontów”, który amerykański prezydent chce uspokoić. Czy marzy mu się kolejny polityczny „gambit”, lepsza pozycja wyjściowa na wzór poprzednich działań? Nie będzie to łatwe.

Z medialnych relacji wynika, że Trump określa poziom negocjacji w Afganistanie jako bardzo silne, nie przesądza czy doprowadzą do efektów ale chce by doprowadziły do pokoju. Informacje zbiegły się z wiadomościami o śmierci jednego z amerykańskich żołnierzy. Chociaż misja NATO w Afganistanie ma charakter doradczo-szkoleniowy a nie bojowy to i tak z uwagi na trwającą tam wojnę jest to misja bardzo niebezpieczna. Nowa strategia wobec Afganistanu przyjęta przez Biały Dom ma o wiele bardziej realistyczny charakter w wykonaniu Trumpa niż jego poprzednika, który buńczucznie zadeklarował, że wojna w tym kraju skończy się w 2014 roku. Trump nie chciał podania żelaznej daty wycofania sił amerykańskich uzależniając to od sytuacji na miejscu. W tym czasie prowadzone są rozmowy pokojowe - coraz szerzej dyskutowane przez opinię publiczną. Chociaż tajne negocjacje pokojowe z talibami prowadził już afgański prezydent Hamid Karzaj to obecnie mówi się otwarcie o kolejnych propozycjach rozmów z talibańskimi oddziałami. To co jeszcze kilka lat temu miało charakter tajnych negocjacji specjalnych wysłanników dzisiaj przyjmuje charakter oficjalnej podawanej do wiadomości „odezwy”. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał talibów by usiedli do stołu z afgańskim rządem i rozpoczęli rozmowy pokojowe. Właśnie o negocjacjach wspomina także Trump. Afgański rząd jest w ciężkim położeniu - Kabul kontroluje zaledwie 57 proc. powierzchni kraju, reszta trafiła głównie pod kontrolę talibów, mniejsza cześć pod kontrolę ISIS-K (komórki tzw. Państwa Islamskiego w Afganistanie). Oddziały obu grup licytują się w zamachach terrorystycznych i atakach zabijając głównie ludność cywilną. Kraj jest pogrążony w wojnie. I chociaż Donald Trump dał się poznać jako geopolityczny gracz wybierający nietuzinkowe rozwiązania, gracz z różnymi asami i jokerami w rękawie to na Afganistan może to być niewystarczające. Tak można odczytywać słowa, których Trump użył na zakończenie, mówiąc o negocjacjach - „może przyniosą efekt, może nie”.

Michał Bruszewski

 


 

POLECANE
W Mościskach uroczyście pożegnano ekshumowanych obrońców Lwowa gorące
W Mościskach uroczyście pożegnano ekshumowanych obrońców Lwowa

14 listopada 2025 r. w Mościskach odbyły się uroczystości pogrzebowe żołnierzy Wojska Polskiego poległych we wrześniu 1939 r. w obronie Lwowa.

Polejowski: IPN przekazał Ukrainie 26 wniosków o ekshumacje. Tylko jeden został zaakceptowany pilne
Polejowski: IPN przekazał Ukrainie 26 wniosków o ekshumacje. Tylko jeden został zaakceptowany

Choć w tym roku udało się przeprowadzić jedną ekshumację polskich żołnierzy, Instytut Pamięci Narodowej wciąż czeka na decyzje Ukrainy dotyczące większości wniosków. Jak podkreślił Karol Polejowski, „do przełomu jest jeszcze bardzo daleko”.

Grupa europosłów złożyła wniosek o opinię TSUE ws. zgodności umowy UE-Mercosur z traktatami z ostatniej chwili
Grupa europosłów złożyła wniosek o opinię TSUE ws. zgodności umowy UE-Mercosur z traktatami

Grupa europosłów, zrzeszona w tzw. nieformalnej grupie Parlamentu Europejskiego ds. Mercosuru, złożyła wniosek do władz PE o wydanie opinii przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie zgodności umowy UE-Mercosur z unijnymi traktatami - poinformował w piątek dziennikarzy europoseł Krzysztof Hetman (PSL).

Będzie Rada Gabinetowa? Prezydent reaguje na dramatyczną sytuację w służbie zdrowia z ostatniej chwili
Będzie Rada Gabinetowa? Prezydent reaguje na dramatyczną sytuację w służbie zdrowia

Narastający chaos w służbie zdrowia skłonił prezydenta Karola Nawrockiego do rozważenia zwołania Rady Gabinetowej. Jak ustalił Polsat News, głowa państwa uznała sytuację za dramatyczną i oczekuje pilnych działań rządu.

Prezes PiS: 100 dni prezydenta Nawrockiego to 100 dni spełnionych obietnic z ostatniej chwili
Prezes PiS: 100 dni prezydenta Nawrockiego to 100 dni spełnionych obietnic

100 dni prezydenta Karola Nawrockiego to 100 dni spełnionych obietnic – ocenił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zwrócił uwagę na aktywność prezydenta na arenie międzynarodowej oraz złożone projekty ustaw.

Pacjent we Wrocławiu zmarł, gdyż personel medyczny nie znał języka polskiego gorące
Pacjent we Wrocławiu zmarł, gdyż personel medyczny nie znał języka polskiego

W jednej z wrocławskich poradni diagnostycznych doszło do zgonu pacjenta w wyniku wstrząsu anafilaktycznego po podaniu kontrastu. Ukraińsko-białoruski personel nie znał języka polskiego i nie mógł się dowiedzieć, że w przeszłości ów pacjent miał już reakcję alergiczną. O sprawie poinformował portal tuwroclaw.com.

Tusk o 100 dniach prezydentury Karola Nawrockiego: Oceniam ją negatywnie pilne
Tusk o 100 dniach prezydentury Karola Nawrockiego: "Oceniam ją negatywnie"

W piątek, 14 listopada, mijają sto dni od zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Premier Donald Tusk, poproszony o ocenę dotychczasowej działalności głowy państwa, stwierdził, że „ocenia ją krytycznie z oczywistych względów”.

Ekspert: Reforma z 2017 nie naruszyła konstytucyjnej zasady indywidualnej kadencyjności KRS, ponieważ ta zasada KRS nie dotyczy tylko u nas
Ekspert: Reforma z 2017 nie naruszyła konstytucyjnej zasady indywidualnej kadencyjności KRS, ponieważ ta zasada KRS nie dotyczy

Debata dotycząca reformy Krajowej Rady Sądownictwa z 2017 roku nieprzerwanie obraca się wokół twierdzenia, że doszło wówczas do „skrócenia kadencji” sędziowskich członków Rady. Teza ta opiera się jednak na założeniu, że przed nowelizacją istniały ustawowo określone, indywidualne czteroletnie kadencje każdego członka KRS wybranego spośród sędziów. Tymczasem dokładna analiza przepisów, historii praktyki KRS, stanowisk doktryny i rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego prowadzi do wniosku całkowicie odmiennego.

Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat

Urząd Regulacji Energetyki ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod jego pracowników i rzekomymi kontrolami fotowoltaiki. URE nie prowadzi takich kontroli.

Merz apeluje do Zełenskiego. Gwałtowny napływ młodych Ukraińców budzi protesty pilne
Merz apeluje do Zełenskiego. Gwałtowny napływ młodych Ukraińców budzi protesty

Fala nowych wyjazdów z Ukrainy stała się dla Berlina jednym z głównych wyzwań, szczególnie po zmianach przepisów umożliwiających opuszczanie kraju młodym mężczyznom.

REKLAMA

Michał Bruszewski: Trump chce przełomu w Afganistanie

Na spotkaniu z dziennikarzami amerykański prezydent w enigmatyczny sposób poinformował, że USA prowadzi negocjacje w Afganistanie. Trump zasygnalizował także, że chciałby złożyć wizytę w Kabulu a w swojej wypowiedzi nawiązał także do Korei Północnej, gdzie jego gabinet postawił na przełomowe negocjacje. W tle wielkiej gry o Afganistan pojawiła się informacja o śmierci kolejnego amerykańskiego żołnierza, który zginął pod Hindukuszem.
 Michał Bruszewski: Trump chce przełomu w Afganistanie
/ Wikipedia domena publiczna

Afgański front to kolejna z „odziedziczonych” wojen przez gabinet Trumpa po jego poprzednikach w Białym Domu. W bliskowschodnim gordyjskim węźle w który wplątały się USA Donald Trump dał się poznać jako zdecydowany gracz. Nie bał się zrezygnować z polityki Obamy i wsparcie Waszyngtonu przeniósł z niezweryfikowanych oddziałów rebeliantów na wiarygodną kurdyjską formację Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF). Zawrócił także wektory amerykańskiej dyplomacji nastawionej przez Obamę na wycofywanie sił amerykańskich z bliskowschodniego teatru działań. „Awansem” za taką politykę Barack Obama dostał nawet Pokojową Nagrodę Nobla. Powstanie tzw. Państwa Islamskiego w 2014 roku zmieniło obliczę „syryjsko-irackiego” frontu. Trump postawił na antyterrorystyczną ofensywę międzynarodowej koalicji wspierającej lokalne oddziały zbrojne walczące z dżihadystami. Sukcesy w walce z ISIS przysłoniły jednak kolejną z „niezałatwionych” spraw na Bliskim Wschodzie, czyli sytuację w Afganistanie. Sygnały wysyłane przez Biały Dom do dziennikarzy mogą wskazywać, że Trump chce przełomu pod Hindukuszem i Afganistan będzie kolejnym „z frontów”, który amerykański prezydent chce uspokoić. Czy marzy mu się kolejny polityczny „gambit”, lepsza pozycja wyjściowa na wzór poprzednich działań? Nie będzie to łatwe.

Z medialnych relacji wynika, że Trump określa poziom negocjacji w Afganistanie jako bardzo silne, nie przesądza czy doprowadzą do efektów ale chce by doprowadziły do pokoju. Informacje zbiegły się z wiadomościami o śmierci jednego z amerykańskich żołnierzy. Chociaż misja NATO w Afganistanie ma charakter doradczo-szkoleniowy a nie bojowy to i tak z uwagi na trwającą tam wojnę jest to misja bardzo niebezpieczna. Nowa strategia wobec Afganistanu przyjęta przez Biały Dom ma o wiele bardziej realistyczny charakter w wykonaniu Trumpa niż jego poprzednika, który buńczucznie zadeklarował, że wojna w tym kraju skończy się w 2014 roku. Trump nie chciał podania żelaznej daty wycofania sił amerykańskich uzależniając to od sytuacji na miejscu. W tym czasie prowadzone są rozmowy pokojowe - coraz szerzej dyskutowane przez opinię publiczną. Chociaż tajne negocjacje pokojowe z talibami prowadził już afgański prezydent Hamid Karzaj to obecnie mówi się otwarcie o kolejnych propozycjach rozmów z talibańskimi oddziałami. To co jeszcze kilka lat temu miało charakter tajnych negocjacji specjalnych wysłanników dzisiaj przyjmuje charakter oficjalnej podawanej do wiadomości „odezwy”. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał talibów by usiedli do stołu z afgańskim rządem i rozpoczęli rozmowy pokojowe. Właśnie o negocjacjach wspomina także Trump. Afgański rząd jest w ciężkim położeniu - Kabul kontroluje zaledwie 57 proc. powierzchni kraju, reszta trafiła głównie pod kontrolę talibów, mniejsza cześć pod kontrolę ISIS-K (komórki tzw. Państwa Islamskiego w Afganistanie). Oddziały obu grup licytują się w zamachach terrorystycznych i atakach zabijając głównie ludność cywilną. Kraj jest pogrążony w wojnie. I chociaż Donald Trump dał się poznać jako geopolityczny gracz wybierający nietuzinkowe rozwiązania, gracz z różnymi asami i jokerami w rękawie to na Afganistan może to być niewystarczające. Tak można odczytywać słowa, których Trump użył na zakończenie, mówiąc o negocjacjach - „może przyniosą efekt, może nie”.

Michał Bruszewski

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe