Córka Pauliny Młynarskiej Alicja Nauman uważa się za performerkę, w związku z czym prowadzi różnego typu działania artystyczne, których efekty publikuje na Instagramie jako Gender Genetrix. Wcześniej zdarzyło jej się "uzdrawiać" Pomnik Smoleński na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Tym razem postanowiła "egzorcyzmować" polski Sejm
- Mam za zadanie wzmocnić naszą firmę, pomóc w prowadzeniu jej przez najbliższe lata. Element systemu energetycznego jakim jest Energa jest niezmiernie ważnym elementem życia gospodarczego. Musimy to wzmacniać, rozwijać, mamy określone wymagania, które nakłada na nas zarówno utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego kraju, jak i też wymogi związane z nowymi kierunkami określonymi przez UE, związane z odnawialnymi źródłami energii. To są zadania, która Energa musi i będzie realizować, zachowując pełną dywersyfikacje całego spektrum wytwarzania energetycznego - mówił Arkadiusz Siwko, nowy prezes Energa SA na dzisiejszym spotkaniu z dziennikarzami.
- Emocjonujecje się śmiesznymi gilgotkami pod Sejmem? Wyobrażcie sobie ..... spuszczony przez policję we Francji jeśli tylko zarysuje się wóz policyjny lub pokaże wobec policjanta źle ułożone palce - pisze Eryk Mistewicz doradca polityczny i publicysta.
Politolog był gościem PR24, gdzie wyjaśniał przyczyny odrzucenia przez Senat wniosku o przeprowadzenie referendum konsultacyjnego ws. zmian w konstytucji.
Portal sport.pl poinformował, że Jakub Błaszczykowski pożyczył krakowskiemu klubowi co najmniej milion złotych.
W czwartkowej homilii wygłoszonej w parafii św. Anny w Wohyniu w woj. lubelskim, kard. Stanisław Dziwisz wspomniał o możliwości rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Emilii i Karola Wojtyłów.
- Frasyniuk zadaje Schetynie pytanie, na które ten już dawno odpowiedział: „Grzegorz, kiedy wreszcie staniesz po stronie ludzi ulicy?”. Odpowiedź brzmi: „NIGDY, Władku! Mnie nie interesują ludzie - mnie interesuje władza” - napisał na Twitterze Zbigniew Hołdys.
Dziennikarze programu "W Tyle Wizji" przeprowadzili ciekawą sondę, w której pytano Polaków o to jak oceniają powrót SLD do parlamentu.
Brytyjscy gwardziści słyną z niesłychanego opanowania i samokontroli. Znani są z tego, że swoją służbę pełnią ze stoickim spokojem i nie dają się wyprowadzić z równowagi. Jednak internet obiegło właśnie nagranie, na którym widać, jak jeden z gwardzistów pod Windsorem, brutalnie potraktował jedną z turystek.
Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Lubartowie, został oskarżony o korupcję. Miał bowiem przyjąć 3 tys. zł w zamian za wykonanie czynności służbowej.
Wczoraj Mick Jagger, wokalista The Rolling Stones, obchodził 75. urodziny. Z tej okazji życzenia skierował do niego... Lech Wałęsa.
- Ja wiem, że wiara czyni cuda. Ale w cudactwie premier Morawiecki przeskoczył Tuska z "Zieloną Wyspą" o kilka długości. Oto jeden z cytatów Morawieckiego: "Już za 10 lat będziemy eksportować więcej aut do Niemiec niż Niemcy do nas.Elektrycznych, nie potrzebujących kierowcy" - napisał Paweł Kukiz na swoim Facebooku.
- Podczas prowadzonej interwencji przez policjantów z osobami, które malowały chodnik, tłum zaczął zachowywać się agresywnie. Policjanci utworzyli „pierścień” celem umożliwienia zakończenia tej interwencji. Niestety ktoś z tłumu użył wobec policjantów gazu - napisała na swoim profilu na Twitterze stołeczna policja.
Stanisław Gawłowski, który niedawno opuścił areszt, udzielił wywiadu, gdzie opowiadał o życiu za kratkami. - Funkcjonariusze Służby Więziennej uważali, że był więźniem politycznym. Przychodzili do mnie i przepraszali, że głosowali na PiS - przekonywał Gawłowski. Do jego słów odniósł się publicysta Dawid Wildstein.
Do tej pory wydawało się, że w walce o fotel włodarza Warszawy, SLD wystawi Andrzeja Celińskiego. Jednak w czwartek wieczorem politykowi została cofnięta rekomendacja. Wszystko przez obraźliwe komentarze na temat Jana Śpiewaka. Kto jest nowym kandydatem SLD w Warszawie?
Wczoraj miał miejsce dziwny "koncert" pod Pałacem Prezydenckim podczas którego "artyści" zachowywali się bardzo dziwnie, wili się, podskakiwali i strasznie krzyczeli. Wyglądało to bardziej na atak histerii czy opętanie, niż na działalność artystyczną. Co ciekawe jedna z "artystek" jak sama mówi, specjalnie w celu wykonania owego "przedstawienia" przyjechała z..., a to niespodzianka, Berlina.
Jerzy Klistała historyk, syn zamordowanego strzałem w tył głowy pod Ścianą Śmierci więźnia niemieckiego obozu KL Auschwitz, społeczny kustosz pamięci narodowej od lat spisujący biogramy byłych więźniów (15.000 biogramów, autor 18 książek), w poczuciu zobowiązania do wypełniania moralnego obowiązku pamięci wobec polskich patriotów więźniów KL Auschwitz, wielokrotnie pisał listy do Prezydenta Polski z prośbą o interwencję w Muzeum KL Auschwitz, ponieważ jego zdaniem dochodzi tam do dewastacji ekspozycji bloku 11 i innych nieprawidłowości – w tym zakazu wykonywania polskiego hymnu narodowego pod Ścianą Straceń, gdzie ginęli głównie Polacy, często z hymnem polskim na ustach. Kilka dni temu otrzymał odpowiedź z Kancelarii Prezydenta RP z załączonymi do pisma wyjaśnieniami dyrektora Muzeum KL Auschwitz, o które wystąpiła Kancelaria Prezydenta RP. Po zapoznaniu się z wyjaśnieniami postanowił je merytorycznie skomentować, punktując niezgodności w nich zawarte. I podzielić się wiedzą z wszystkimi, dla których ważna jest prawda o tym świętym dla Polaków miejscu. Publikujemy przesłaną korespondencję i komentarz pana Jerzego Klistały. Dziś – część druga.
- W niemałej części polskiego społeczeństwa, choć nastąpił tutaj postęp, dzieje się dzisiaj źle, albo nawet bardzo źle, a my byśmy chcieli, żeby Polska w niedługim czasie, i tu mówię o czasie liczonym w latach, pięć, siedem lat, stała się krajem gdzie, poza jakąś patologią społeczną, nędzy nie ma. Dzisiaj niestety, np pewna część emerytów żyje w nędzy - mówił Jarosław Kaczyński w w TVP Info
- "Wyborcza" truposzeje, nie ma wątpliwości. I dopływu świeżej, zdrowej krwi nie widać, zresztą - to już i tak nie pomogłoby, co najwyżej opóźniłoby agonię. Ale warczy, prycha i kąsa, nie mogąc się pogodzić z tym, że cały toporny gmach kłamstwa chyli sie ku upadkowi a wytężony wysiłek skierowany na destrukcję naszego etosu narodowego psu na budę się zdaje. Zresztą nie wiem, czy zaakceptują takie porównanie, bo dla niektórych pies to zwierzę nieczyste? - pisze historyk Leszek Żebrowski
- adzwoniłem do mamy. Ona to przeżywała, płakała cały czas. Mówiła, że się modli również za Kaczyńskiego i Ziobrę. Ja jej mówiłem, że ja mam złość, że ja nie jestem w stanie się za nich modlić. A ona mówi: "Musisz się za nich modlić, bo musisz wybaczyć". A ja nie chciałem im wybaczać. Potem się już modliłem, za nich też - opowiada w wywiadzie dla Onetu Stanisław Gawłowski.