Kolejny atak na Polaka w Wielkiej Brytanii. "Pobili go, bo mówił po polsku"
- powiedziała w TVP Info żona pobitego Polaka.- Rozmawiał ze mną i nagle była cisza. Za jakieś dziesięć minut oddzwoniła z jego telefonu pani z karetki i poinformowała mnie, że mojego męża pobito, że znaleziono go nieprzytomnego.
– opowiadała kobieta.– Kilku angielskich panów siedziało na ławce, piło piwo i gdy on przechodził, doszło do wymiany zdań, że mówi po polsku i po prostu zaczęli go bić
Z relacji kobiety wynika, że powodem ataku był fakt, że mężczyzna mówił w języku ojczystym. - Kilku angielskich panów siedziało na ławce, piło piwo i gdy on przechodził, doszło do wymiany zdań, że mówi po polsku i po prostu zaczęli go bić - mówiła.
TVP Info