Pitera wyleci z PO? Tak trudno jej przeprosić Mariusza Kamińskiego?
Chodziło o jej nieprawdziwe wypowiedzi z 2007 roku. Julia Pitera oznajmiła wówczas, że CBA którym kierował Mariusz Kamiński podsłuchiwało ją i opóźniało zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca. Zgodnie z wyrokiem sądu, posłanka PO już cztery lata temu powinna przeprosić Kamińskiego w prasie i telewizji.
Będzie zarząd, pewnie w czwartek, i będziemy decydować, odnosić się do tej kwestii. Przedstawiać sprawę będzie sekretarz generalny, który ją prowadzi i nadzoruje
- zapowiedział szef PO Grzegorz Schetyna.
Jeśli Pitera nie wykona wyroków, czeka ją zawieszenie w prawach członka partii - na trzy miesiące. Jeśli nie wykona ich w tym czasie, zostanie automatycznie wykluczona z partii
- zapowiedział sekretarz generalny Platformy, Stanisław Gawłowski.
RMF FM
czytaj także: Pitera się usprawiedliwia: Nie wykonałam wyroków sądu, ale to nic przy tym, co wyrabia PiS