Tadeusz Płużański: Jak Hitler i Stalin dzielili Polskę

28 września 1939 r. w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych III Rzeszy Niemieckiej Joachim von Ribbentrop i Związku Sowieckiego Wiaczesław Mołotow podpisali w imieniu swoich szefów: Hitlera i Stalina antypolski niemiecko-sowiecki układ „o granicy i przyjaźni”, wieńczący IV rozbiór Rzeczpospolitej. Linia rozgraniczająca obie okupacje biegła odtąd wzdłuż linii rzek San-Bug-Narew-Pisa i liczyła ok. 1500 km.
Stalin, Hitler Tadeusz Płużański: Jak Hitler i Stalin dzielili Polskę
Stalin, Hitler / Wikipedia domena publiczna

Tylko niewielka, oficjalna część mówiąca o współpracy i „odtworzeniu spokoju i porządku na terytorium byłego państwa polskiego” została ujawniona opinii publicznej. Najważniejsze ustalenia – jak w pierwszym pakcie Ribbentrop-Mołotow – utajniono.

 

Przesunęli strefy wpływów

I tak w tajnych załącznikach dwaj okupanci Polski przesunęli strefy wpływów. Tereny Lubelszczyzny i wschodniego Mazowsza przypadły III Rzeszy Niemieckiej, w zamian za m.in. Litwę dla ZSRS. Na żądanie Stalina Hitler zrezygnował z planu powołania na okupowanych ziemiach szczątkowego państwa polskiego. W artykule II okupanci stwierdzili, że „uznają granicę wzajemnych narodowych interesów określoną w artykule I za ostateczną i odrzucą jakąkolwiek ingerencję mocarstw trzecich w to rozstrzygnięcie”.

Sygnatariusze-mordercy ustalili także procedurę wymiany ludności: „Rząd ZSRR nie będzie czynił żadnych przeszkód obywatelom Rzeszy i innym osobom pochodzenia niemieckiego zamieszkującym na terytoriach pod swą jurysdykcją, jeśli będą życzyć sobie przenieść się do Niemiec, lub na terytoria pod jurysdykcją Niemiec. Ustala się, że takie przenosiny będą przeprowadzane przez przedstawicieli Rządu Rzeszy we współpracy z właściwymi władzami lokalnymi a prawa własności emigrantów będą chronione. Analogiczne zobowiązanie jest przyjęte przez Rząd Rzeszy Niemieckiej w odniesieniu do osób pochodzenia ukraińskiego, czy białoruskiego, zamieszkujących na terytorium pod jego jurysdykcją”.

 

Antypolska współpraca

Najbardziej złowrogo brzmiał kolejny tajny protokół, który głosił: „Obie strony nie będą tolerować na swych terytoriach jakiejkolwiek polskiej propagandy, która dotyczy terytoriów drugiej strony. Będą one tłumić na swych terytoriach wszelkie zaczątki takiej propagandy i informować się wzajemnie w odniesieniu do odpowiednich środków w tym celu”.

Te tajne ustalenia stały się podstawą antypolskiej współpracy między służbami specjalnymi obu zaborczych państw. Swoje zbrodnicze plany omawiali na czterech wspólnych konferencjach Gestapo-NKWD, które odbyły się w latach 1939–1941 w Brześciu, Przemyślu, Zakopanem (wille „Pan Tadeusz” oraz „Telimena”) oraz w Krakowie.

Komendant Krakowsko-Śląskiego Obszaru Związku Walki Zbrojnej, Tadeusz Komorowski (późniejszy komendant główny Armii Krajowej) informował: „W marcu 1940 roku sztab mój otrzymał wiadomość, że do Krakowa przybyła specjalna komisja NKWD, aby uzgodnić z Gestapo wspólne działania przeciwko polskiemu ruchowi podziemnemu. (...) Narady trwały kilka tygodni”.

 

Zagłada Polaków

Efektem rozmów była zagłada/Holocaust Polaków, przede wszystkim polskich elit w ramach sowieckiego ludobójstwa katyńskiego, czy czterech wielkich wywózek na wschód, oraz podczas niemieckich operacji eksterminacyjnych: Akcja AB, Intelligenzaktion. Niektóre źródła podają, że w tym samym celu, aby niszczyć żywioł polski i współdziałać przy likwidacji polskiego oporu, na początku lutego 1940 roku odbyło się poufne spotkanie Heinricha Himmlera i Ławrientija Berii w pałacyku myśliwskim Hermanna Göringa w Romintach w Puszczy Rominckiej.

Współpraca NKWD i Gestapo trwała aż do napaści III Rzeszy Niemieckiej na ZSRS w czerwcu 1941 roku. Nie ulega jednak wątpliwości, że z kolejnym – trzecim, antypolskim paktem Ribbentrop-Mołotow – choć nieformalnym, niepisanym - mieliśmy do czynienia w sierpniu 1944 roku. Wtedy Stalin wstrzymał front, aby Hitler mógł zgładzić walczącą w powstaniu Warszawę.
 


 

POLECANE
Niepublikowana dotąd rozmowa z Ryszardem Cybą: Wyjdę, to będę bogatym człowiekiem tylko u nas
Niepublikowana dotąd rozmowa z Ryszardem Cybą: "Wyjdę, to będę bogatym człowiekiem"

Kiedy wyjdę z więzienia będę bogaty – zapewniał mnie 10 lat temu Ryszard Cyba, kiedy rozmawiałem z nim w jednym z więzień na południu Polski, gdzie odsiadywał wyrok dożywocia. Wyszedł, tak jak planował. I jest bogaty, bo kiedy opuszczał więzienie 18 marca na koncie mógł mieć niemal pół miliona złotych. Od początku odsiadki był pewny swojej wolności - i niezamkniętą listę osób, które chciał zabić.

Pożar na bazarze Różyckiego. Drugi raz w ciągu dwóch tygodni pilne
Pożar na bazarze Różyckiego. Drugi raz w ciągu dwóch tygodni

Na kultowym bazarze Różyckiego w Warszawie wybuchł kolejny pożar. To już drugi incydent w tym miejscu w ciągu niespełna dwóch tygodni. Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał.

Uderzenie zimy? IMGW wydał komunikat Wiadomości
Uderzenie zimy? IMGW wydał komunikat

Jak poinformował IMGW, Europa północno-zachodnia pozostanie w zasięgu wyżu; pozostały obszar kontynentu obejmować będą niże z układami frontów atmosferycznych. Polska będzie pod wpływem klina wyżu z centrami nad Morzem Norweskim i Morzem Północnym, jedynie początkowo krańce południowo-wschodnie pozostaną jeszcze w zasięgu frontu związanego z niżem znad Ukrainy. Z północy będzie napływać zimne powietrze arktyczne.

AfD zrównuje się z CDU/CSU. Historyczny moment w niemieckiej polityce polityka
AfD zrównuje się z CDU/CSU. Historyczny moment w niemieckiej polityce

Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiągnęła historyczny wynik w sondażu instytutu Insa, zrównując się poziomem poparcia z Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU/CSU). Obie partie mogą liczyć obecnie na 24 procent głosów. To pierwszy raz, kiedy ta partia osiągnęła wynik równy tradycyjnym chadekom.

Rozenek-Majdan odejdzie z show-biznesu? Odpowiedź zaskakuje Wiadomości
Rozenek-Majdan odejdzie z show-biznesu? Odpowiedź zaskakuje

Małgorzata Rozenek-Majdan nie ma w planach wycofywać się z mediów. W rozmowie z Plejadą wprost zaznaczyła, że nadal czuje ogromną motywację do działania i nie myśli o końcu swojej kariery w show-biznesie.

Taka jest tendencja. Niepokojące słowa Muska o przyszłości Europy Wiadomości
"Taka jest tendencja". Niepokojące słowa Muska o przyszłości Europy

Elon Musk, miliarder i doradca prezydenta Donalda Trumpa, podczas połączenia wideo z kongresem włoskiej prawicowej Ligi wicepremiera Matteo Salviniego w sobotę wyraził nadzieję na bliskie partnerstwo między USA i Europą. Ostrzegał też, że Europie grożą "masowe ataki" terrorystyczne i "masakry".

Dziękuję tym, którzy wierzyli. Filip Chajzer przekazał radosne wieści Wiadomości
"Dziękuję tym, którzy wierzyli". Filip Chajzer przekazał radosne wieści

Filip Chajzer nie zwalnia tempa. W pierwszą rocznicę startu swojego gastronomicznego projektu - Kreuzberg Kebap - postanowił uczcić ten moment w wyjątkowy sposób. Tym razem otworzył nową budkę w samym sercu Krakowa, na placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego, tuż przy Galerii Krakowskiej. Wielkie otwarcie odbyło się w sobotę, 5 kwietnia, a Chajzer już dzień wcześniej pojawił się na miejscu, by osobiście obsługiwać klientów.

Premier Norwegii: weźmiemy udział w utrzymaniu zawieszenia broni na Ukrainie Wiadomości
Premier Norwegii: weźmiemy udział w utrzymaniu zawieszenia broni na Ukrainie

Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere zadeklarował w sobotnim wywiadzie dla dziennika "VG", że jego kraj jest gotowy uczestniczyć w zapewnieniu przestrzegania zawieszenia broni na Ukrainie. Zastrzegł, że decyzja o wysłaniu norweskich wojsk jeszcze nie zapadła.

Karol Nawrocki przeciwko wiatrakom pod domami pilne
Karol Nawrocki przeciwko wiatrakom pod domami

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, zabrał głos w gorącym temacie dotyczącym planowanych zmian w prawie wiatrakowym. Na swoim profilu w serwisie X (dawniej Twitter) opublikował krótkie nagranie, w którym stanowczo sprzeciwia się możliwości stawiania elektrowni wiatrowych zaledwie 500 metrów od zabudowań mieszkalnych. W jego ocenie to zagrożenie dla komfortu życia mieszkańców oraz piękna polskiego krajobrazu.

Polka skazana w Niemczech na dożywocie Wiadomości
Polka skazana w Niemczech na dożywocie

Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości podtrzymał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności dla 43-letniej Polki, która spowodowała wypadek drogowy, w którym zginęło dwoje małych dzieci. Kobieta ścigała się z innym kierowcą, znacznie przekraczając dozwoloną prędkość.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Jak Hitler i Stalin dzielili Polskę

28 września 1939 r. w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych III Rzeszy Niemieckiej Joachim von Ribbentrop i Związku Sowieckiego Wiaczesław Mołotow podpisali w imieniu swoich szefów: Hitlera i Stalina antypolski niemiecko-sowiecki układ „o granicy i przyjaźni”, wieńczący IV rozbiór Rzeczpospolitej. Linia rozgraniczająca obie okupacje biegła odtąd wzdłuż linii rzek San-Bug-Narew-Pisa i liczyła ok. 1500 km.
Stalin, Hitler Tadeusz Płużański: Jak Hitler i Stalin dzielili Polskę
Stalin, Hitler / Wikipedia domena publiczna

Tylko niewielka, oficjalna część mówiąca o współpracy i „odtworzeniu spokoju i porządku na terytorium byłego państwa polskiego” została ujawniona opinii publicznej. Najważniejsze ustalenia – jak w pierwszym pakcie Ribbentrop-Mołotow – utajniono.

 

Przesunęli strefy wpływów

I tak w tajnych załącznikach dwaj okupanci Polski przesunęli strefy wpływów. Tereny Lubelszczyzny i wschodniego Mazowsza przypadły III Rzeszy Niemieckiej, w zamian za m.in. Litwę dla ZSRS. Na żądanie Stalina Hitler zrezygnował z planu powołania na okupowanych ziemiach szczątkowego państwa polskiego. W artykule II okupanci stwierdzili, że „uznają granicę wzajemnych narodowych interesów określoną w artykule I za ostateczną i odrzucą jakąkolwiek ingerencję mocarstw trzecich w to rozstrzygnięcie”.

Sygnatariusze-mordercy ustalili także procedurę wymiany ludności: „Rząd ZSRR nie będzie czynił żadnych przeszkód obywatelom Rzeszy i innym osobom pochodzenia niemieckiego zamieszkującym na terytoriach pod swą jurysdykcją, jeśli będą życzyć sobie przenieść się do Niemiec, lub na terytoria pod jurysdykcją Niemiec. Ustala się, że takie przenosiny będą przeprowadzane przez przedstawicieli Rządu Rzeszy we współpracy z właściwymi władzami lokalnymi a prawa własności emigrantów będą chronione. Analogiczne zobowiązanie jest przyjęte przez Rząd Rzeszy Niemieckiej w odniesieniu do osób pochodzenia ukraińskiego, czy białoruskiego, zamieszkujących na terytorium pod jego jurysdykcją”.

 

Antypolska współpraca

Najbardziej złowrogo brzmiał kolejny tajny protokół, który głosił: „Obie strony nie będą tolerować na swych terytoriach jakiejkolwiek polskiej propagandy, która dotyczy terytoriów drugiej strony. Będą one tłumić na swych terytoriach wszelkie zaczątki takiej propagandy i informować się wzajemnie w odniesieniu do odpowiednich środków w tym celu”.

Te tajne ustalenia stały się podstawą antypolskiej współpracy między służbami specjalnymi obu zaborczych państw. Swoje zbrodnicze plany omawiali na czterech wspólnych konferencjach Gestapo-NKWD, które odbyły się w latach 1939–1941 w Brześciu, Przemyślu, Zakopanem (wille „Pan Tadeusz” oraz „Telimena”) oraz w Krakowie.

Komendant Krakowsko-Śląskiego Obszaru Związku Walki Zbrojnej, Tadeusz Komorowski (późniejszy komendant główny Armii Krajowej) informował: „W marcu 1940 roku sztab mój otrzymał wiadomość, że do Krakowa przybyła specjalna komisja NKWD, aby uzgodnić z Gestapo wspólne działania przeciwko polskiemu ruchowi podziemnemu. (...) Narady trwały kilka tygodni”.

 

Zagłada Polaków

Efektem rozmów była zagłada/Holocaust Polaków, przede wszystkim polskich elit w ramach sowieckiego ludobójstwa katyńskiego, czy czterech wielkich wywózek na wschód, oraz podczas niemieckich operacji eksterminacyjnych: Akcja AB, Intelligenzaktion. Niektóre źródła podają, że w tym samym celu, aby niszczyć żywioł polski i współdziałać przy likwidacji polskiego oporu, na początku lutego 1940 roku odbyło się poufne spotkanie Heinricha Himmlera i Ławrientija Berii w pałacyku myśliwskim Hermanna Göringa w Romintach w Puszczy Rominckiej.

Współpraca NKWD i Gestapo trwała aż do napaści III Rzeszy Niemieckiej na ZSRS w czerwcu 1941 roku. Nie ulega jednak wątpliwości, że z kolejnym – trzecim, antypolskim paktem Ribbentrop-Mołotow – choć nieformalnym, niepisanym - mieliśmy do czynienia w sierpniu 1944 roku. Wtedy Stalin wstrzymał front, aby Hitler mógł zgładzić walczącą w powstaniu Warszawę.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe
-->