Beata Szydło: Tusk się wściekł i wraca do starych zagrywek [WIDEO]

– Trzeba im cały czas patrzeć na ręce – podkreśla w nagraniu opublikowanym na Twitterze była polska premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.
Beata Szydło
Beata Szydło / screen video Twitter

Donald Tusk się wściekł. Ale posłuchajcie co on mówi: ten projekt z aferą wiatrakową ma być wycofany teraz, ale nie powiedział, że nie wrócą do tego, wręcz odwrotnie. Powiedział, że nowy rząd przygotuje propozycję i ją złoży. Trzeba im cały czas patrzeć na ręce

– komentuje najnowsze doniesienia ws. afery wiatrakowej była polska premier Beata Szydło. W dalszej części zwróciła się do poseł Polski 2050, Pauliny Hennig-Kloski, która była "twarzą projektu" i reprezentowała go w mediach.

A pani Hennig-Kloska... wygadywała pani na ludzi, którzy zwracali uwagę na tę aferę wiatrakową, różne brzydkie rzeczy. Przeprosi pani teraz za to? To pani koledzy wycofują się i odcinają się od pani

– mocno podsumowała Beata Szydło.

Czytaj również: Jakubiak: Na początku przyszłego roku pierwsze transporty nielegalnych uchodźców do Polski [WIDEO]

 

 

Osobista decyzja Tuska ws. afery wiatrakowej

Jak podał portal Onet.pl we wtorek rano, osobistą decyzją Donalda Tuska, ustawa wiatrakowa ma zostać wstrzymana. 

Ponadto serwis Interia wskazuje, że Donald Tusk miał być bardzo niezadowolony z tłumaczeń ws. projektu ustawy o farmach wiatrowych. W publikacji podano, że lider PO miał być wręcz "wkurzony". 

Na tę całą sytuację jest jakieś straszne wkurzenie, szczególnie po stronie Donalda

– przekazał informator portalu.

Czytaj więcej: Afera wiatrakowa: „Donald się wściekł”

Afera wiatrakowa. O co chodzi?

Pod koniec listopada grupa posłów Polski 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r. Projekt zawiera jednak również przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.

Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Propozycje te wzbudziły szereg kontrowersji, m.in. ze strony polityków PiS, którzy zarzucali, że przepisy są korzystne dla dużych przedsiębiorstw z branży energetyki wiatrakowej i mogą być efektem lobbingu.

Przedstawiano też zarzut, że umieszczenie przepisów dot. energetyki wiatrowej w ustawie poświęconej cenom energii to „wrzutka”, mająca na celu połączenie korzystnych propozycji z kontrowersyjnymi w jednym akcie prawnym


 

POLECANE
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

Ojciec paktu senackiego prawicy. Jakubiak wskazał nazwisko z ostatniej chwili
"Ojciec paktu senackiego prawicy". Jakubiak wskazał nazwisko

Marek Jakubiak wskazuje, że Karol Nawrocki mógłby zostać pośrednikiem w budowie paktu senackiego i jednej listy prawicy.

Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Pekin ogłosił sankcje na 20 firm zbrojeniowych z USA za sprzedaż broni Tajwanowi

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin poinformowało w piątek o nałożeniu sankcji na 10 obywateli USA i 20 amerykańskich firm zbrojeniowych za sprzedaż broni Tajwanowi. Kwestia Tajwanu stanowi czerwoną linię w relacjach między Chinami i USA - dodał resort, cytowany przez agencję Reutera.

Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Marznące opady deszczu powodujące gołoledź w 13 województwach. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia I stopnia przed marznącymi opadami deszczu powodującymi gołoledź dla 13 województw.

REKLAMA

Beata Szydło: Tusk się wściekł i wraca do starych zagrywek [WIDEO]

– Trzeba im cały czas patrzeć na ręce – podkreśla w nagraniu opublikowanym na Twitterze była polska premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.
Beata Szydło
Beata Szydło / screen video Twitter

Donald Tusk się wściekł. Ale posłuchajcie co on mówi: ten projekt z aferą wiatrakową ma być wycofany teraz, ale nie powiedział, że nie wrócą do tego, wręcz odwrotnie. Powiedział, że nowy rząd przygotuje propozycję i ją złoży. Trzeba im cały czas patrzeć na ręce

– komentuje najnowsze doniesienia ws. afery wiatrakowej była polska premier Beata Szydło. W dalszej części zwróciła się do poseł Polski 2050, Pauliny Hennig-Kloski, która była "twarzą projektu" i reprezentowała go w mediach.

A pani Hennig-Kloska... wygadywała pani na ludzi, którzy zwracali uwagę na tę aferę wiatrakową, różne brzydkie rzeczy. Przeprosi pani teraz za to? To pani koledzy wycofują się i odcinają się od pani

– mocno podsumowała Beata Szydło.

Czytaj również: Jakubiak: Na początku przyszłego roku pierwsze transporty nielegalnych uchodźców do Polski [WIDEO]

 

 

Osobista decyzja Tuska ws. afery wiatrakowej

Jak podał portal Onet.pl we wtorek rano, osobistą decyzją Donalda Tuska, ustawa wiatrakowa ma zostać wstrzymana. 

Ponadto serwis Interia wskazuje, że Donald Tusk miał być bardzo niezadowolony z tłumaczeń ws. projektu ustawy o farmach wiatrowych. W publikacji podano, że lider PO miał być wręcz "wkurzony". 

Na tę całą sytuację jest jakieś straszne wkurzenie, szczególnie po stronie Donalda

– przekazał informator portalu.

Czytaj więcej: Afera wiatrakowa: „Donald się wściekł”

Afera wiatrakowa. O co chodzi?

Pod koniec listopada grupa posłów Polski 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r. Projekt zawiera jednak również przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.

Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Propozycje te wzbudziły szereg kontrowersji, m.in. ze strony polityków PiS, którzy zarzucali, że przepisy są korzystne dla dużych przedsiębiorstw z branży energetyki wiatrakowej i mogą być efektem lobbingu.

Przedstawiano też zarzut, że umieszczenie przepisów dot. energetyki wiatrowej w ustawie poświęconej cenom energii to „wrzutka”, mająca na celu połączenie korzystnych propozycji z kontrowersyjnymi w jednym akcie prawnym



 

Polecane