Patryk Jaki stawia diagnozę. Oto, dlaczego jego zdaniem Zjednoczona Prawica straciła władzę

- Już nie mogę słuchać tych bajek, o tym że musimy być bardziej jak PO. Ludzie mając do wyboru oryginał i podróbkę - zawsze wybiorą oryginał. Każdego dnia w PE obserwuje „prawice” , która niczym nie różni się od lewicy poza nazwą. Co powoduje, że Europa, która sama zwalcza swoje korzenie, pogrąża się w kolejnych kryzysach i tak jak kiedyś budziła respekt i szacunek na świecie, dziś coraz cześć jest kwitowana politowaniem - ocenił europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki we wpisie w mediach społecznościowych.
 Patryk Jaki stawia diagnozę. Oto, dlaczego jego zdaniem Zjednoczona Prawica straciła władzę
/ Patryk Jaki / fot. PAP/Radek Pietruszka

Patryk Jaki w mediach społecznościowych odniósł się do sprawy odblokowania środków z KPO dla Polski ogłoszoną przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. - 17.06.22 br. Rada UE przyjęła warunki do wypłaty dla polskiego KPO. Podkreślanym w komunikatach KE najważniejszym warunkiem była „Reforma zwiększająca niezależność i bezstronność sądów” (nr od F1 do F7G). KPO mogło być wypłacone tylko pod warunkiem wejścia w życie reform w formie „aktu prawnego”. Środki były blokowane do końca rządów ZP, bo nie było właściwych „aktów prawnych” w wymiarze sprawiedliwości. Wypłacone są teraz, mimo, że żaden „akt prawny” w zakresie wymiaru sprawiedliwości nie został zmieniony - zauważył. 

 

- Więc było to oczywiste oszustwo. Umowa ekipy Tuska z Niemcami pt. „blokujcie im pieniądze pod byle pretekstem i obrońcie naszych sędziów przed wyrzuceniem z zawodu, a my za to jak wrócimy do władzy to wam oddamy znaczenie więcej”. Więc Polska dostaje KPO, czyli pożyczki, które musi oddać i dotacje, które spłacamy nowymi podatkami. A UE i Niemcy dostają posłuszny sobie rząd, blokadę CPK, handlu na Odrze, atomu w Polsce, agendę „gender”, cześć posłów, którzy głosują za paktem migracyjnym i nowymi traktami. Do tego laboratorium do wprowadzania „innowacyjnego” liberalnego porządku wprowadzanego siłą oraz uratowaną i rozgrzaną polityczną kastę gotową wykończyć wrogów, którzy tak im przeszkadzają w UE. Brak zrozumienia tego procesu jest jednym z najważniejszych powodów przez, których ZP straciła władzę

- ocenił Patryk Jaki. 

Jego zdaniem polska scena polityczna była w tej sprawie podzielona na dwie grupy:

Pierwsza grupa:

-Wierzyła, że chodzi o spełnienie kamieni milowych i „praworządność”

-Wierzyła, że dostanie środki jak tylko wypełni kolejny i kolejny a potem kolejny kamień milowy.

-Tak bardzo w to uwierzyła, że nawet całą kampanie reklamową wykupiła chwalą się tym „sukcesem”.

- Kolejne kamienie milowe sankcjonujące rokosz sądowy, dawały poczucie bezkarności PO-sędziom i poczucie siły Tuskowi a niszczył tych nastawionych propaństwowo sędziów.

Druga grupa:

- Mówiła, że jedynym prawdziwym „kamieniem milowym” jest zmiana rządu w Polsce.

- Podkreślała, że cała narracja o „praworządności” to kit dla dzieci.

- Wskazywała, że zasady tych umów z UE to „lichwa” (cała SP jako jedyna cześć obozu ZP głosowała przeciwko warunkom KPO w Sejmie)

- Zaznaczała, że nawet gdybyśmy nie ruszali wymiaru sprawiedliwości, to znajdą się inne preteksty, aby blokować środki dla Polski (np. „Reformy Czarnka” , „Strefy wolne od LGBT” czy „sytuacja na granicy”) bo celem jest osadzenie Tuska w Polsce.

 

- Już nie mogę słuchać tych bajek, o tym że musimy być bardziej jak PO. Ludzie mając do wyboru oryginał i podróbkę - zawsze wybiorą oryginał. Każdego dnia w PE obserwuje „prawice” , która niczym nie różni się od lewicy poza nazwą. Co powoduje, że Europa, która sama zwalcza swoje korzenie, pogrąża się w kolejnych kryzysach i tak jak kiedyś budziła respekt i szacunek na świecie, dziś coraz cześć jest kwitowana politowaniem.

- zakończył Patryk Jaki. 

Kontekst: odblokowanie środków

W piątek, po spotkaniu w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że jest pod wrażeniem polskich wysiłków na rzecz przywracania praworządności, które są - jak mówiła - zdecydowane i opierają się na uruchomionych już reformach. Szefowa KE poinformowała, że w przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje ws. funduszy europejskich dla Polski. Uwolnią one do 137 mld euro z funduszy spójności i Funduszu Odbudowy.

Czytaj także: 

"Za odblokowanie KPO Polska zapłaci wysoką cenę"

Odbędą się zamknięte obrady Sejmu. Czego będą dotyczyć?


 

POLECANE
Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest zdolność koalicyjna? z ostatniej chwili
Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest "zdolność koalicyjna"?

Wypowiedź Grzegorza Brauna negująca dokonywanie ludobójstwa w Auschwitz to jest absolutny skandal - ocenił w piątek poseł PiS, b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Pytany o to, czy w związku z tym Braun stracił zdolność koalicyjną poseł PiS odpowiedział, że „nie ma takiego tematu”.

Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

„11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA” – ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. „Dla nas, Polaków, ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców” – dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu tylko u nas
„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu

– Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia „Wspólnota i pamięć”, autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

REKLAMA

Patryk Jaki stawia diagnozę. Oto, dlaczego jego zdaniem Zjednoczona Prawica straciła władzę

- Już nie mogę słuchać tych bajek, o tym że musimy być bardziej jak PO. Ludzie mając do wyboru oryginał i podróbkę - zawsze wybiorą oryginał. Każdego dnia w PE obserwuje „prawice” , która niczym nie różni się od lewicy poza nazwą. Co powoduje, że Europa, która sama zwalcza swoje korzenie, pogrąża się w kolejnych kryzysach i tak jak kiedyś budziła respekt i szacunek na świecie, dziś coraz cześć jest kwitowana politowaniem - ocenił europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki we wpisie w mediach społecznościowych.
 Patryk Jaki stawia diagnozę. Oto, dlaczego jego zdaniem Zjednoczona Prawica straciła władzę
/ Patryk Jaki / fot. PAP/Radek Pietruszka

Patryk Jaki w mediach społecznościowych odniósł się do sprawy odblokowania środków z KPO dla Polski ogłoszoną przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. - 17.06.22 br. Rada UE przyjęła warunki do wypłaty dla polskiego KPO. Podkreślanym w komunikatach KE najważniejszym warunkiem była „Reforma zwiększająca niezależność i bezstronność sądów” (nr od F1 do F7G). KPO mogło być wypłacone tylko pod warunkiem wejścia w życie reform w formie „aktu prawnego”. Środki były blokowane do końca rządów ZP, bo nie było właściwych „aktów prawnych” w wymiarze sprawiedliwości. Wypłacone są teraz, mimo, że żaden „akt prawny” w zakresie wymiaru sprawiedliwości nie został zmieniony - zauważył. 

 

- Więc było to oczywiste oszustwo. Umowa ekipy Tuska z Niemcami pt. „blokujcie im pieniądze pod byle pretekstem i obrońcie naszych sędziów przed wyrzuceniem z zawodu, a my za to jak wrócimy do władzy to wam oddamy znaczenie więcej”. Więc Polska dostaje KPO, czyli pożyczki, które musi oddać i dotacje, które spłacamy nowymi podatkami. A UE i Niemcy dostają posłuszny sobie rząd, blokadę CPK, handlu na Odrze, atomu w Polsce, agendę „gender”, cześć posłów, którzy głosują za paktem migracyjnym i nowymi traktami. Do tego laboratorium do wprowadzania „innowacyjnego” liberalnego porządku wprowadzanego siłą oraz uratowaną i rozgrzaną polityczną kastę gotową wykończyć wrogów, którzy tak im przeszkadzają w UE. Brak zrozumienia tego procesu jest jednym z najważniejszych powodów przez, których ZP straciła władzę

- ocenił Patryk Jaki. 

Jego zdaniem polska scena polityczna była w tej sprawie podzielona na dwie grupy:

Pierwsza grupa:

-Wierzyła, że chodzi o spełnienie kamieni milowych i „praworządność”

-Wierzyła, że dostanie środki jak tylko wypełni kolejny i kolejny a potem kolejny kamień milowy.

-Tak bardzo w to uwierzyła, że nawet całą kampanie reklamową wykupiła chwalą się tym „sukcesem”.

- Kolejne kamienie milowe sankcjonujące rokosz sądowy, dawały poczucie bezkarności PO-sędziom i poczucie siły Tuskowi a niszczył tych nastawionych propaństwowo sędziów.

Druga grupa:

- Mówiła, że jedynym prawdziwym „kamieniem milowym” jest zmiana rządu w Polsce.

- Podkreślała, że cała narracja o „praworządności” to kit dla dzieci.

- Wskazywała, że zasady tych umów z UE to „lichwa” (cała SP jako jedyna cześć obozu ZP głosowała przeciwko warunkom KPO w Sejmie)

- Zaznaczała, że nawet gdybyśmy nie ruszali wymiaru sprawiedliwości, to znajdą się inne preteksty, aby blokować środki dla Polski (np. „Reformy Czarnka” , „Strefy wolne od LGBT” czy „sytuacja na granicy”) bo celem jest osadzenie Tuska w Polsce.

 

- Już nie mogę słuchać tych bajek, o tym że musimy być bardziej jak PO. Ludzie mając do wyboru oryginał i podróbkę - zawsze wybiorą oryginał. Każdego dnia w PE obserwuje „prawice” , która niczym nie różni się od lewicy poza nazwą. Co powoduje, że Europa, która sama zwalcza swoje korzenie, pogrąża się w kolejnych kryzysach i tak jak kiedyś budziła respekt i szacunek na świecie, dziś coraz cześć jest kwitowana politowaniem.

- zakończył Patryk Jaki. 

Kontekst: odblokowanie środków

W piątek, po spotkaniu w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że jest pod wrażeniem polskich wysiłków na rzecz przywracania praworządności, które są - jak mówiła - zdecydowane i opierają się na uruchomionych już reformach. Szefowa KE poinformowała, że w przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje ws. funduszy europejskich dla Polski. Uwolnią one do 137 mld euro z funduszy spójności i Funduszu Odbudowy.

Czytaj także: 

"Za odblokowanie KPO Polska zapłaci wysoką cenę"

Odbędą się zamknięte obrady Sejmu. Czego będą dotyczyć?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe