Politycy Zjednoczonej Prawicy dla Tysol.pl o referendum ws. Zielonego Ładu: To dobry kierunek

Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej i śródlądowej, przekonuje, że Zielony Ład jest skompromitowany i dzisiaj wszyscy, włącznie z Brukselą, już się wycofują z tego projektu. Stwierdza, że referendum ws. Zielonego Ładu „to dobry kierunek”.
Precz z Zielonym Ładem
Precz z Zielonym Ładem / autor: Cezary Krysztopa

Na pytanie o potrzebę zorganizowania referendum z inicjatywy NSZZ „Solidarność” i Solidarność RI były minister odpowiada:

Najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu wyrzucenie go do kosza, a inicjatywa Solidarności jak gdyby idzie w tym kierunku. Po takiej fali protestów trudno, żeby dzisiaj ktokolwiek chciał kontynuować ten projekt, więc myślę, że jest to bardzo dobry kierunek, który potwierdzi to, że Zielony Ład jest po prostu fatalnym rozwiązaniem, które będzie miało negatywny wpływ na rozwój Polski.

Gróbarczyk wyraża jednak obawy co do dalszej ścieżki procedowania wniosku:

Nie jestem optymistą, jeśli chodzi o przyjęcie wniosku pod głosowanie, bo nie po to został dzisiaj postawiony za sterami rządu Donald Tusk, który będzie bezkrytycznie wykonywał wszystkie polecenia KE czy szeroko rozumianej Brukseli, w związku z tym nie sądzę, żeby projekt ten został przez obecnego marszałka i rząd wspierany. Pewnie podzieli los reszty tego typu aktywności, czyli trafi do rzekomo nieistniejącej zamrażarki.

Czytaj również: Mentzen popiera pomysł Solidarności ws. Zielonego Ładu. „Wszystkie ręce na pokład”

„Trzeba to dziadostwo odrzucić”

Przemysław Czarnek, były minister edukacji i szkolnictwa wyższego w rządzie Mateusza Morawieckiego, także nie ma wątpliwości co do szkodliwości polityki klimatycznej UE zawartej w projekcie Zielony Ład.

Trzeba to dziadostwo w postaci Zielonego Ładu odrzucić

– wskazuje.

Na pytanie, czy referendum jest dobrym kierunkiem w walce z Zielonym Ładem, były minister odpowiada:

Jestem oczywiście za tym, żeby zobowiązać prezydenta i premiera do tego, żeby odrzucić Zielony Ład w całości, a nie tam w jakiejś części. Jednak referendum jest zawsze ryzykownym rozwiązaniem, ale jeśli nie ma innego – to oczywiście tak. Ryzykownym dlatego, że zawsze kampania referendalna decyduje później o tym, jak ludzie głosują, a ludzie nie są też chętni do chodzenia na referendum.

Ta polityka nie służy klimatowi

Michał Woś, były minister środowiska, w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, jak ważne jest sprzeciwienie się polityce Zielonego Ładu.

Trzeba odrzucić tę szaloną politykę, i rzeczywiście pomysł referendum to jest to, co służy obronie tej sprawy. Wydaje się, że jest to ostatnie z możliwych działań, bo referendum przecież jest wiążące, jeśli weźmie w nim udział więcej niż 50 proc. obywateli, to jest wiążące i organy państwa są zobligowane do tego, żeby realizować to, co zostało rozstrzygnięte przez naród. Osobiście wspieram ten pomysł, wspieram tę ideę, bo rzeczywiście warto robić wszystko, co możliwe, żeby zablokować szaleńców chcących doprowadzić do zubożenia nie tylko Polski, ale całej Europy.

Według Michała Wosia propagowana przez Komisję Europejską i tzw. ekologów polityka nie przysłuży się klimatowi, a jedynie wpłynie na poziom życia Polaków.

Czytaj również: Amerykański senator: Uchwalenie pakietu dla Ukrainy nie byłoby możliwe bez wsparcia Polski

Ekoterroryści i wszyscy ci, którzy są za szaloną polityką klimatyczną Unii Europejskiej, chcą zrobić z Europy skansen. Chcą doprowadzić do zubożenia Polski i Polaków, chcą nie tylko wykończyć Polaków ekonomicznie przez drogą energię, ale też mamy dyrektywę transportową, budynkową – Polacy nie będą mogli jeździć samochodami spalinowymi i nie będzie ich stać na to, żeby ocieplać swoje domy. Ta polityka nie służy klimatowi, to jest raczej spełnienie marzeń szaleńców, tych, którzy od lat realizują wielkie lobby, wielkie interesy po to, żeby niemieckie technologie sprzedawać w Polsce. Po to, żeby ten rynek wypełnić właściwie w całej Europie. Wtedy kiedy my zmniejszamy odrobinę emisję dwutlenku węgla (ogromnym kosztem zwykłych ludzi), w tym samym czasie Chiny, Indie czy Brazylia produkują go znacznie więcej, niż cała Unia jest w stanie zmniejszyć

– powiedział Woś.


 

POLECANE
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

REKLAMA

Politycy Zjednoczonej Prawicy dla Tysol.pl o referendum ws. Zielonego Ładu: To dobry kierunek

Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej i śródlądowej, przekonuje, że Zielony Ład jest skompromitowany i dzisiaj wszyscy, włącznie z Brukselą, już się wycofują z tego projektu. Stwierdza, że referendum ws. Zielonego Ładu „to dobry kierunek”.
Precz z Zielonym Ładem
Precz z Zielonym Ładem / autor: Cezary Krysztopa

Na pytanie o potrzebę zorganizowania referendum z inicjatywy NSZZ „Solidarność” i Solidarność RI były minister odpowiada:

Najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu wyrzucenie go do kosza, a inicjatywa Solidarności jak gdyby idzie w tym kierunku. Po takiej fali protestów trudno, żeby dzisiaj ktokolwiek chciał kontynuować ten projekt, więc myślę, że jest to bardzo dobry kierunek, który potwierdzi to, że Zielony Ład jest po prostu fatalnym rozwiązaniem, które będzie miało negatywny wpływ na rozwój Polski.

Gróbarczyk wyraża jednak obawy co do dalszej ścieżki procedowania wniosku:

Nie jestem optymistą, jeśli chodzi o przyjęcie wniosku pod głosowanie, bo nie po to został dzisiaj postawiony za sterami rządu Donald Tusk, który będzie bezkrytycznie wykonywał wszystkie polecenia KE czy szeroko rozumianej Brukseli, w związku z tym nie sądzę, żeby projekt ten został przez obecnego marszałka i rząd wspierany. Pewnie podzieli los reszty tego typu aktywności, czyli trafi do rzekomo nieistniejącej zamrażarki.

Czytaj również: Mentzen popiera pomysł Solidarności ws. Zielonego Ładu. „Wszystkie ręce na pokład”

„Trzeba to dziadostwo odrzucić”

Przemysław Czarnek, były minister edukacji i szkolnictwa wyższego w rządzie Mateusza Morawieckiego, także nie ma wątpliwości co do szkodliwości polityki klimatycznej UE zawartej w projekcie Zielony Ład.

Trzeba to dziadostwo w postaci Zielonego Ładu odrzucić

– wskazuje.

Na pytanie, czy referendum jest dobrym kierunkiem w walce z Zielonym Ładem, były minister odpowiada:

Jestem oczywiście za tym, żeby zobowiązać prezydenta i premiera do tego, żeby odrzucić Zielony Ład w całości, a nie tam w jakiejś części. Jednak referendum jest zawsze ryzykownym rozwiązaniem, ale jeśli nie ma innego – to oczywiście tak. Ryzykownym dlatego, że zawsze kampania referendalna decyduje później o tym, jak ludzie głosują, a ludzie nie są też chętni do chodzenia na referendum.

Ta polityka nie służy klimatowi

Michał Woś, były minister środowiska, w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, jak ważne jest sprzeciwienie się polityce Zielonego Ładu.

Trzeba odrzucić tę szaloną politykę, i rzeczywiście pomysł referendum to jest to, co służy obronie tej sprawy. Wydaje się, że jest to ostatnie z możliwych działań, bo referendum przecież jest wiążące, jeśli weźmie w nim udział więcej niż 50 proc. obywateli, to jest wiążące i organy państwa są zobligowane do tego, żeby realizować to, co zostało rozstrzygnięte przez naród. Osobiście wspieram ten pomysł, wspieram tę ideę, bo rzeczywiście warto robić wszystko, co możliwe, żeby zablokować szaleńców chcących doprowadzić do zubożenia nie tylko Polski, ale całej Europy.

Według Michała Wosia propagowana przez Komisję Europejską i tzw. ekologów polityka nie przysłuży się klimatowi, a jedynie wpłynie na poziom życia Polaków.

Czytaj również: Amerykański senator: Uchwalenie pakietu dla Ukrainy nie byłoby możliwe bez wsparcia Polski

Ekoterroryści i wszyscy ci, którzy są za szaloną polityką klimatyczną Unii Europejskiej, chcą zrobić z Europy skansen. Chcą doprowadzić do zubożenia Polski i Polaków, chcą nie tylko wykończyć Polaków ekonomicznie przez drogą energię, ale też mamy dyrektywę transportową, budynkową – Polacy nie będą mogli jeździć samochodami spalinowymi i nie będzie ich stać na to, żeby ocieplać swoje domy. Ta polityka nie służy klimatowi, to jest raczej spełnienie marzeń szaleńców, tych, którzy od lat realizują wielkie lobby, wielkie interesy po to, żeby niemieckie technologie sprzedawać w Polsce. Po to, żeby ten rynek wypełnić właściwie w całej Europie. Wtedy kiedy my zmniejszamy odrobinę emisję dwutlenku węgla (ogromnym kosztem zwykłych ludzi), w tym samym czasie Chiny, Indie czy Brazylia produkują go znacznie więcej, niż cała Unia jest w stanie zmniejszyć

– powiedział Woś.



 

Polecane