Rosyjska ofensywa na Ukrainie. Naczelny dowódca ukraińskiej armii zabiera głos

Rosja zwiększa liczebność wojsk w rejonie Striłecza-Łypci i Wowczańska w obwodzie charkowskim Ukrainy, ale siły te nie są wystarczające do przeprowadzenia ofensywy na pełną skalę – poinformował w czwartek naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski.
Ukraina. Zniszczenia w Charkowie po rosyjskim ataku
Ukraina. Zniszczenia w Charkowie po rosyjskim ataku / PAP/Mykola Kalyeniak

„Wróg kontynuuje rozbudowę wojsk w głównym rejonie natarcia Striłecza-Łypci oraz w rejonie Wowczańska, przesuwając dodatkowe pułki i brygady z innych rejonów i poligonów. Jednak siły te są obecnie niewystarczające do przeprowadzenia ofensywy na pełną skalę i przełamania naszej obrony”

– przekazał na Facebooku Syrski, który pracował w brygadach i batalionach broniących sektora charkowskiego. 

Syrski podkreślił, że działania sił rosyjskich komplikuje przeniesienie ukraińskich rezerw na zagrożone obszary i wzmocnienie tam obrony.

Czytaj również: Rachoń i Cenckiewicz w niemieckim MSZ. „Brak słów. Opowieść tak zakłamana i nie tylko antypolska...”

Rosja zmieniła taktykę

Z tego powodu, według niego, Rosja przestawiła się na taktykę uderzania w ukraińskie pozycje z artylerii i na ataki z użyciem kierowanych bomb lotniczych KAB-500.

„W tych okolicznościach fizyczne zniszczenie samolotów przenoszących KAB, bezzałogowe statki zwiadowcze i systemy kierowania ogniem, ochrona wojsk w ramach wojny elektronicznej, kamuflaż i wykorzystanie makiet mają ogromne znaczenie”

– zauważył.

Dodał, że dowództwo wojskowe podejmuje obecnie „pilne środki w celu ulepszenia systemu dowodzenia i kontroli obrony powietrznej, jego automatyzacji i integracji z siłą ognia wojsk lądowych w połączeniu z systemem walki elektronicznej”.

Wojska rosyjskie atakują przygraniczne tereny obwodu charkowskiego od 10 maja. Obwód ten sąsiaduje z obwodem biełgorodzkim Rosji. Według źródeł ukraińskich i zachodnich siły rosyjskie zamierzają stworzyć w obwodzie charkowskim 10-kilometrową strefę buforową, przez co Charków znalazłby się w zasięgu rosyjskiej artylerii lufowej, natomiast poza zasięgiem wojsk ukraińskich znalazłyby się rosyjskie centra logistyczne.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

Czytaj także: Wicepremier Ukrainy: Decyzja szczytu NATO będzie zawierać konkretne stanowisko ws. naszego członkostwa


 

POLECANE
PE w trybie pilnym zbada sprawę azylu Romanowskiego na Węgrzech pilne
PE w trybie pilnym zbada sprawę azylu Romanowskiego na Węgrzech

Parlament Europejski w trybie pilnym zajmie się decyzją władz Węgier, które odmówiły wydania Marcina Romanowskiego mimo europejskiego nakazu aresztowania. Sprawa trafi pod obrady po petycji złożonej przez obywatela Polski.

Wiadomości
Biżuteria z diamentami o etycznym pochodzeniu - jak ją rozpoznać?

Współczesny rynek biżuterii coraz bardziej zwraca uwagę na etyczne aspekty produkcji i pochodzenia surowców. W szczególności dotyczy to diamentów, które od lat budzą kontrowersje związane z ich wydobyciem.

Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest decyzja prezydenta Nawrockiego

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy, która wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra. - Ponad dwie trzecie Polaków, w tym także mieszkańców wsi, popiera zakaz - podkreślił prezydent, uzasadniając swoją decyzję.

NATO o wejściu Ukrainy. Jasny komunikat szefa Sojuszu z ostatniej chwili
NATO o wejściu Ukrainy. Jasny komunikat szefa Sojuszu

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował we wtorek na konferencji prasowej w Brukseli, że decyzja o dołączeniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego wymaga konsensusu wszystkich jego członków, a w sprawie przystąpienia Ukrainy obecnie takiego konsensusu nie ma.

Pod CPK badacze natrafili na ślady osady sprzed 7 tysięcy lat z ostatniej chwili
Pod CPK badacze natrafili na ślady osady sprzed 7 tysięcy lat

Archeolodzy pracujący przy inwestycji CPK natrafili na pozostałości dawnych osad, obejmujące okresy od neolitu po nowożytność. Najwięcej jest elementów ceramiki, ale odkryto też ziemianki, paleniska, piece i studnie świadczące o wielowiekowej ciągłości życia na tym terenie.

Rewolucja w mObywatelu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Rewolucja w mObywatelu. Jest komunikat

Od 2026 r. działalność gospodarczą założysz w aplikacji mObywatel, a od 2028 r. także zarejestrujesz online spółkę cywilną – rząd przyjął projekt zmian w CEIDG, który ma uprościć formalności dla przedsiębiorców.

Bruksela będzie karać kraje, które odmawiają przyjęcia z powrotem osób, które nie ubiegały się o azyl z ostatniej chwili
Bruksela będzie karać kraje, które odmawiają przyjęcia z powrotem osób, które nie ubiegały się o azyl

Preferencyjny dostęp do rynku europejskiego ma być warunkowany przyjmowaniem osób, które nie ubiegały się o azyl w UE, bądź ich wnioski zostały odrzucone – poinformował portal Europeanconsevative.com

Prezydent zawetował ustawę łańcuchową. O decyzji poinformował w nagraniu z ostatniej chwili
Prezydent zawetował ustawę łańcuchową. O decyzji poinformował w nagraniu

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że jego najnowsze decyzje dotyczące ustaw mają chronić zarówno polską wieś, jak i realny dobrostan zwierząt. Zapowiedział także własny projekt, który — jak mówi — ma rozwiązywać problemy, zamiast je mnożyć.

Prezydent powołał Radę Rodziny i Demografii z ostatniej chwili
Prezydent powołał Radę Rodziny i Demografii

W Pałacu Prezydenckim odbyła się dziś uroczystość powołania kolejnego gremium doradczego przy prezydencie RP w sprawach związanych z polityką demograficzną Polski oraz wsparciem polskich rodzin. W czasie wydarzenia prezydent Karol Nawrocki wręczył akty powołania członkom Rady Rodziny i Demografii. Następnie odbyło się inauguracyjne posiedzenie Rady.

Była szefowa unijnej dyplomacji została zatrzymana z ostatniej chwili
Była szefowa unijnej dyplomacji została zatrzymana

Była szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini jest jedną z osób zatrzymanych w związku ze śledztwem, w ramach którego we wtorek doszło do przeszukań m.in. w siedzibie unijnej dyplomacji w Brukseli oraz w Kolegium Europejskim w Brugii – podał belgijski dziennik „Le Soir”.

REKLAMA

Rosyjska ofensywa na Ukrainie. Naczelny dowódca ukraińskiej armii zabiera głos

Rosja zwiększa liczebność wojsk w rejonie Striłecza-Łypci i Wowczańska w obwodzie charkowskim Ukrainy, ale siły te nie są wystarczające do przeprowadzenia ofensywy na pełną skalę – poinformował w czwartek naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski.
Ukraina. Zniszczenia w Charkowie po rosyjskim ataku
Ukraina. Zniszczenia w Charkowie po rosyjskim ataku / PAP/Mykola Kalyeniak

„Wróg kontynuuje rozbudowę wojsk w głównym rejonie natarcia Striłecza-Łypci oraz w rejonie Wowczańska, przesuwając dodatkowe pułki i brygady z innych rejonów i poligonów. Jednak siły te są obecnie niewystarczające do przeprowadzenia ofensywy na pełną skalę i przełamania naszej obrony”

– przekazał na Facebooku Syrski, który pracował w brygadach i batalionach broniących sektora charkowskiego. 

Syrski podkreślił, że działania sił rosyjskich komplikuje przeniesienie ukraińskich rezerw na zagrożone obszary i wzmocnienie tam obrony.

Czytaj również: Rachoń i Cenckiewicz w niemieckim MSZ. „Brak słów. Opowieść tak zakłamana i nie tylko antypolska...”

Rosja zmieniła taktykę

Z tego powodu, według niego, Rosja przestawiła się na taktykę uderzania w ukraińskie pozycje z artylerii i na ataki z użyciem kierowanych bomb lotniczych KAB-500.

„W tych okolicznościach fizyczne zniszczenie samolotów przenoszących KAB, bezzałogowe statki zwiadowcze i systemy kierowania ogniem, ochrona wojsk w ramach wojny elektronicznej, kamuflaż i wykorzystanie makiet mają ogromne znaczenie”

– zauważył.

Dodał, że dowództwo wojskowe podejmuje obecnie „pilne środki w celu ulepszenia systemu dowodzenia i kontroli obrony powietrznej, jego automatyzacji i integracji z siłą ognia wojsk lądowych w połączeniu z systemem walki elektronicznej”.

Wojska rosyjskie atakują przygraniczne tereny obwodu charkowskiego od 10 maja. Obwód ten sąsiaduje z obwodem biełgorodzkim Rosji. Według źródeł ukraińskich i zachodnich siły rosyjskie zamierzają stworzyć w obwodzie charkowskim 10-kilometrową strefę buforową, przez co Charków znalazłby się w zasięgu rosyjskiej artylerii lufowej, natomiast poza zasięgiem wojsk ukraińskich znalazłyby się rosyjskie centra logistyczne.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

Czytaj także: Wicepremier Ukrainy: Decyzja szczytu NATO będzie zawierać konkretne stanowisko ws. naszego członkostwa



 

Polecane