[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Rodziną być

„Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich»” (J 17, 20-26).
/ pixabay.com/CharlVera

Zwykle, kiedy jako osoba młoda, czytałam zdanie wypowiedziane przez Jezusa w dzisiejszej Ewangelii: „Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką” traktowałam to, jako formę warunku, zasłużenia na to, by móc być traktowanym przez Jezusa jak Jego rodzina. W ogóle nie o to tu chodzi. Ale od początku…

Już jesteśmy rodziną

Ochrzczeni jesteśmy osobami zanurzonymi w Chrystusie, w Jego śmierci i zmartwychwstaniu, należymy do Niego. Jedząc Jego Ciało i pijąc Krew, w procesach metabolicznych, zamieniamy komórki własnego ciała w Niego. Ergo - z Jego decyzji - jesteśmy Jego rodziną: bratem, siostrą, dzieckiem, matką. Pamiętam pewne kazanie wysłuchane dawno temu, przypadkiem, o świcie, w małym kościółku, w którym nie planowała się znaleźć. Młody ksiądz, nieroszczący sobie żadnych pretensji do wielkiej teologii, opowiadał o tym, jak w bladym świetle przedświtu wielki, ognisty, wyposażony w miecz anioł przepuści nas w bramie nieba, bo rozpozna właśnie te kilka komórek swojego Pana, które pulsują gdzieś w naszym wnętrzu. Swoją drogą ciekawe, że nie pamiętam kazań żadnych profesorów teologii i filozofii, których słuchałam przez lata niemal codziennie, ale po dobrych dwóch dekadach pamiętam dokładnie słowa tego młodego księdza.

Wracając jednak do meritum, czyli do bycia rodziną Boga, nasz udział w sakramentach czyni z każdego z nas Jego rodzinę i to zarówno w wymiarze duchowym, jak i cielesnym. I On tego chce. Sam uczył ludzi, by do Boga zwracali się per „Ojcze nasz”, podzielił się z nami własnym Ojcem. Zatem mówiąc „kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem” nie każe nam zasługiwać na relacje rodzinne, ponieważ uprzednio już je nam podarował. Mówi raczej o współdzieleniu pragnień wynikającym z zaufania. Mówię „bracie” nie tylko do mojego biologicznego brata, ale też do człowieka, z którym łączy mnie wspólnota celów i wzajemna ufność.

Wola Boża

Wola Boża to, moim skromnym zdaniem, określenie często nadużywane. Wycieramy sobie nią usta kryjąc się za rzekomą wolą Boga, by usprawiedliwić własną bierność, tchórzliwość, słabość lub też własny zamordyzm i egoizm. Tymczasem wola Boża to nic innego, jak Boże pragnienie, abyśmy byli szczęśliwi. Nie chodzi tu, rzecz jasna, o szczęście pojmowane jako jedno wielkie pasmo hołdowania powierzchownym zachciankom - chociaż jestem jak najdalsza od potępiania przyjemności jako takiej - chodzi o pragnienie czynienia nas głęboko szczęśliwymi, i w tym życiu, i po śmierci. Wszystko, co do tego szczęścia, czyli spełnienia i zbawienia, prowadzi jest Jego wolą. Czasem jest to przyjemne, czasem nie, ale zawsze kieruje ku bliskości z Nim.

Zostać bratem, siostrą, matką

Ciężko myśleć o osobie, która otwarcie sabotuje naszą relację, pokazując wszem i wobec, że nam nie ufa, gardzi nami albo naszą miłość uważa za odejście od zmysłów, jako o kimś najbliższym, krwi z krwi. Nie chodzi o to, że członkowie rodziny przestają nią być, gdy zachowują się wobec nas w sposób bolesny, chodzi o to, że prawdziwa miłość to nie tylko słowa, anatomia, ani administracyjne zapisy, ale przede wszystkim wewnętrzna wspólnota, której fundamentem jest zaufanie, że ten najbliższy chce dla mnie dobrze i choć widzielibyśmy przed sobą przepaść, gdy ten ktoś najbliższy mówi, że to kwestia naszej wady wzroku, to bierzemy go za rękę i robimy krok do przodu. To jednak nie wszystko, ufność to także stan, gdy cały świat i nasze własne oczy mówią nam, że nasza słabość jest przeszkodą w bliskości z Bogiem, a my nie chowamy się w krzaki, nie uciekamy, tylko ufamy, że On jest przy nas i nigdy nas nie opuści, że przeprowadzi nas i przez szczyty i przez doliny naszego życia. Że przez cały szereg wspólnych doświadczeń będziemy dla siebie nawzajem rodzicem, dzieckiem, przyjacielem, rodzeństwem, ukochanym. Że osiągniemy własny kod komunikacji, niczym stare dobre małżeństwo, które niejedno razem przeszło. Że kiedy my widzimy jedynie pole pszenicy zniszczone kąkolem, ufamy, że On je rozplącze, choćby zajęło Mu to cały czas do końca naszego życia.

Masz swój wpis w księdze chrztów poświadczający pokrewieństwo, masz Chrystusowe komórki wewnątrz organizmu. Teraz pozwól Mu, dzień po dniu, czynić z ciebie kogoś naprawdę najbliższego.


 

POLECANE
KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i NFZ ruszają z akcją "Weź się zbadaj", która od 1 do 5 grudnia zachęca rolników i ich bliskich do bezpłatnych badań profilaktycznych oraz sprawdzenia praktycznych porad zdrowotnych.

Kto ma dziś większe poparcie Polaków? Odpowiedź nie spodoba się rządowi z ostatniej chwili
Kto ma dziś większe poparcie Polaków? Odpowiedź nie spodoba się rządowi

"Któremu z tych dwóch polityków ufa Pan/Pani bardziej? Premierowi Donaldowi Tuskowi czy prezydentowi Karolowi Nawrockiemu?" - takie pytanie zadano ankietowanym w sondażu przeprowadzonym dla WP.pl

Karambol na S2 pod Warszawą. Nowy komunikat z ostatniej chwili
Karambol na S2 pod Warszawą. Nowy komunikat

Na Południowej Obwodnicy Warszawy, na odcinku S2 między węzłami Konotopa i Opacz, zderzyło się osiem aut osobowych i ciężarówka. Pięć osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych.

Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski z ostatniej chwili
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski

W poniedziałek 1 grudnia w Berlinie odbędą się polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe - pierwsze na tak wysokim szczeblu od wielu lat. Na czele polskiej delegacji stanie premier Donald Tusk, niemiecką poprowadzi kanclerz Friedrich Merz. W spotkaniu wezmą udział również ministrowie spraw zagranicznych, obrony, finansów, energii, infrastruktury i kultury. To najszerszy format rozmów od czasu objęcia władzy przez nowy rząd w Berlinie i sygnał, że oba kraje chcą na poważnie odbudować zaufanie.

Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje Wiadomości
Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje

Platforma Prime Video oficjalnie ogłosiła datę jednej ze swoich największych premier kryminalnych. Serial „Scarpetta” trafi do widzów 11 marca 2026 roku i będzie dostępny od razu w ponad 240 krajach. Książki o słynnej patolog sądowej Kay Scarpettcie sprzedały się na świecie w ponad 120 milionach egzemplarzy, dlatego ekranizacja od lat budzi ogromne zainteresowanie.

Grafzero: Stos Heraklesa Jan M. Długosz - rozmowa z autorem z ostatniej chwili
Grafzero: "Stos Heraklesa" Jan M. Długosz - rozmowa z autorem

Grafzero vlog literacki o pierwszej książce z Wydawnictwa Centryfuga - "Stos Heraklesa" Jana M. Długosza i rozmowa z autorem o mitologii, o pisaniu książek, o Heraklesie i tym podobnych przyjemnościach.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

Lotnisko w Wilnie, stolicy Litwy, wstrzymało w niedzielę działalność z powodu podejrzenia obecności balonów w pobliżu portu. To kolejny taki przypadek, określany przez władze Litwy jako „atak hybrydowy” ze strony Białorusi.

Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej tylko u nas
Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej

Belgia po raz trzeci w tym roku stanęła w miejscu. Pociągi, szkoły i lotniska zostały sparaliżowane, a dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice w największym od dekad strajku przeciwko reformie emerytalnej. Pracownicy ostrzegają, że rząd „koalicji arizońskiej” uderza w prawa socjalne, a kraj znalazł się na krawędzi społecznego wybuchu.

Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja Wiadomości
Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja

Wrocławskie ZOO już od 1 grudnia ponownie zaprosi internautów do udziału w swojej charytatywnej akcji „Dzikie Bombki”. To coroczna inicjatywa, w której pracownicy ogrodu - także ci opiekujący się zwierzętami - własnoręcznie tworzą świąteczne ozdoby, a następnie wystawiają je na licytacje.

Polska pokonuje Tunezję i awansuje do drugiej fazy MŚ Wiadomości
Polska pokonuje Tunezję i awansuje do drugiej fazy MŚ

Polska wygrała w holenderskim 's-Hertogenbosch z Tunezją 29:26 (13:13) w swoim drugim meczu podczas mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Biało-czerwone zapewniły sobie awans do drugiej fazy. W innym spotkaniu grupy F rundy wstępnej broniąca tytułu Francja zagra wieczorem z Chinami.

REKLAMA

[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Rodziną być

„Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich»” (J 17, 20-26).
/ pixabay.com/CharlVera

Zwykle, kiedy jako osoba młoda, czytałam zdanie wypowiedziane przez Jezusa w dzisiejszej Ewangelii: „Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką” traktowałam to, jako formę warunku, zasłużenia na to, by móc być traktowanym przez Jezusa jak Jego rodzina. W ogóle nie o to tu chodzi. Ale od początku…

Już jesteśmy rodziną

Ochrzczeni jesteśmy osobami zanurzonymi w Chrystusie, w Jego śmierci i zmartwychwstaniu, należymy do Niego. Jedząc Jego Ciało i pijąc Krew, w procesach metabolicznych, zamieniamy komórki własnego ciała w Niego. Ergo - z Jego decyzji - jesteśmy Jego rodziną: bratem, siostrą, dzieckiem, matką. Pamiętam pewne kazanie wysłuchane dawno temu, przypadkiem, o świcie, w małym kościółku, w którym nie planowała się znaleźć. Młody ksiądz, nieroszczący sobie żadnych pretensji do wielkiej teologii, opowiadał o tym, jak w bladym świetle przedświtu wielki, ognisty, wyposażony w miecz anioł przepuści nas w bramie nieba, bo rozpozna właśnie te kilka komórek swojego Pana, które pulsują gdzieś w naszym wnętrzu. Swoją drogą ciekawe, że nie pamiętam kazań żadnych profesorów teologii i filozofii, których słuchałam przez lata niemal codziennie, ale po dobrych dwóch dekadach pamiętam dokładnie słowa tego młodego księdza.

Wracając jednak do meritum, czyli do bycia rodziną Boga, nasz udział w sakramentach czyni z każdego z nas Jego rodzinę i to zarówno w wymiarze duchowym, jak i cielesnym. I On tego chce. Sam uczył ludzi, by do Boga zwracali się per „Ojcze nasz”, podzielił się z nami własnym Ojcem. Zatem mówiąc „kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem” nie każe nam zasługiwać na relacje rodzinne, ponieważ uprzednio już je nam podarował. Mówi raczej o współdzieleniu pragnień wynikającym z zaufania. Mówię „bracie” nie tylko do mojego biologicznego brata, ale też do człowieka, z którym łączy mnie wspólnota celów i wzajemna ufność.

Wola Boża

Wola Boża to, moim skromnym zdaniem, określenie często nadużywane. Wycieramy sobie nią usta kryjąc się za rzekomą wolą Boga, by usprawiedliwić własną bierność, tchórzliwość, słabość lub też własny zamordyzm i egoizm. Tymczasem wola Boża to nic innego, jak Boże pragnienie, abyśmy byli szczęśliwi. Nie chodzi tu, rzecz jasna, o szczęście pojmowane jako jedno wielkie pasmo hołdowania powierzchownym zachciankom - chociaż jestem jak najdalsza od potępiania przyjemności jako takiej - chodzi o pragnienie czynienia nas głęboko szczęśliwymi, i w tym życiu, i po śmierci. Wszystko, co do tego szczęścia, czyli spełnienia i zbawienia, prowadzi jest Jego wolą. Czasem jest to przyjemne, czasem nie, ale zawsze kieruje ku bliskości z Nim.

Zostać bratem, siostrą, matką

Ciężko myśleć o osobie, która otwarcie sabotuje naszą relację, pokazując wszem i wobec, że nam nie ufa, gardzi nami albo naszą miłość uważa za odejście od zmysłów, jako o kimś najbliższym, krwi z krwi. Nie chodzi o to, że członkowie rodziny przestają nią być, gdy zachowują się wobec nas w sposób bolesny, chodzi o to, że prawdziwa miłość to nie tylko słowa, anatomia, ani administracyjne zapisy, ale przede wszystkim wewnętrzna wspólnota, której fundamentem jest zaufanie, że ten najbliższy chce dla mnie dobrze i choć widzielibyśmy przed sobą przepaść, gdy ten ktoś najbliższy mówi, że to kwestia naszej wady wzroku, to bierzemy go za rękę i robimy krok do przodu. To jednak nie wszystko, ufność to także stan, gdy cały świat i nasze własne oczy mówią nam, że nasza słabość jest przeszkodą w bliskości z Bogiem, a my nie chowamy się w krzaki, nie uciekamy, tylko ufamy, że On jest przy nas i nigdy nas nie opuści, że przeprowadzi nas i przez szczyty i przez doliny naszego życia. Że przez cały szereg wspólnych doświadczeń będziemy dla siebie nawzajem rodzicem, dzieckiem, przyjacielem, rodzeństwem, ukochanym. Że osiągniemy własny kod komunikacji, niczym stare dobre małżeństwo, które niejedno razem przeszło. Że kiedy my widzimy jedynie pole pszenicy zniszczone kąkolem, ufamy, że On je rozplącze, choćby zajęło Mu to cały czas do końca naszego życia.

Masz swój wpis w księdze chrztów poświadczający pokrewieństwo, masz Chrystusowe komórki wewnątrz organizmu. Teraz pozwól Mu, dzień po dniu, czynić z ciebie kogoś naprawdę najbliższego.



 

Polecane