Poprawka w sprawie niskich emerytur kobiet na razie bez rozpoznania
Sprawa przyszłych emerytur była poruszana na posiedzeniu sejmowej podkomisji zajmującej się prezydenckim projektem ws. obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn w dniu 5 października 2016 r.
NSZZ "Solidarność" zgłosił m.in. poprawkę dotycząca sposobu przeliczania emerytur kobiet urodzonych do 1953 r., które przeszły na tzw. wcześniejszą emeryturę.
Celem tej poprawki jest celem jest przywrócenie możliwości otrzymania emerytury powszechnej w wysokości wynikającej z ustawy obowiązującej w chwili odejścia na wcześniejszą emeryturę, bez pomniejszania świadczenia o kwoty już pobranych emerytur. Kobiety urodzone do 1952 r. oraz w 1953 r., nie wiedziały, że odchodząc na wcześniejszą emeryturę będą miały tego rodzaju odliczenia od podstawy wymiaru świadczenia. Co istotne, kobiety z rocznika 1953 w przeciwieństwie do rocznika 1952, nie miała nawet możliwości podjęcia „aktywnego” działania, które uchroniłoby je przed otrzymaniem zdecydowanie niższej emerytury.
Teraz, w opinii Solidarności, należy zadbać o wysokość ich emerytur.
Podczas posiedzenia podkomisji 5 października, nikt z posłów nie przejął poprawki Solidarności. Sprawa może zatem zostać rozstrzygnięta na posiedzeniu komisji sejmowej, do której teraz projekt ustawy prezydenckiej zostanie skierowany.
Jak powiedział TS członek Prezydium KK NSZZ „Solidarność”, Henryk Nakonieczny, związek wróci w komisji zarówno do poprawki dotyczącej sprawy kobiet rocznik 53, jak i tej w sprawie staży składkowych.
Anna Grabowska