Dochodem z pracy trzeba dzielić się z emerytami
Jak mówili związkowcy, system zabezpieczenia społecznego nie jest to jedynie zbiór wyizolowanych kont, na których każdy odkłada sobie pieniądze na przyszłość, jak w banku. Na tym polega istota emerytur i nic lepszego nie wymyślono.
Prof. Leokadia Oręziak ze Szkoły Głównej Handlowej omawiała sytuację społeczeństwa chilijskiego, którego ogromna część nie była w stanie wypracować sobie nawet emerytur minimalnych, a to właśnie na Chile wzorowano naszą reformę emerytalną.
W debacie prowadzonej przez Annę Grabowską, przedstawiciele związków zawodowych mówili o koniecznym powiązaniu zmian w emeryturach z rynkiem pracy. Chodzi bowiem nie tylko o to, by była jakakolwiek praca, ale by była ona oskłdakowana, bo tylko w ten sposób można zapewnić dopływ środków do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Przedstawiciele pracodawców zaznaczali natomiast, że konieczna jest praca jak najdłuższa, a zatem obecna propozycja prezydencka obniżenia wieku emerytalnego jest, ich zdaniem, niespójna z propozycjami podwyższenia świadczeń emerytalno-rentowych.
Poruszono również kwestie prawa do pracy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego, stażu składkowego, życia w zdrowiu oraz wiele innych interesujących tematów.
Całość konferencji można prześledzić tutaj: http://www.cpsdialog.pl/nasze-konferencje/527-22-09-2016-debata-opis
Anna Grabowska