„Astronomiczny wzrost”. Znany publicysta dostał rachunki za prąd

„Politycy nowej władzy zapewniali, tak zrozumiałem, że przyrost będzie wynosił najwyżej 20, 30 procent. Astronomiczny wzrost płatności nie jest jak widać mitem” – pisze znany dziennikarz i publicysta Piotr Zaremba.
prąd
prąd / Flickr @Alan Cleaver Attribution (CC BY 2.0)

Znany publicysta i dziennikarz Piotr Zaremba opublikował w mediach społecznościowych wpis dotyczący cen energii. Przekazał, że otrzymał rachunek za prąd od spółki E.On.

Moje poprzednie trzy rachunki (płatne co 2 miesiące) opiewały na: 65.88 zł., 179.05 zł.  i 179.05 zł. Obecnie mam zapłacić między sierpniem a grudniem: 498.24 zł. , 338.07 zł., 338.07 zł. To oznacza przyrost niemal dwukrotny, a w przypadku pierwszej płatności grubo ponad dwukrotny. Poprzednim razem miałem nadpłatę, teraz mam niedopłatę

– oświadczył Zaremba.

Jego zdaniem „astronomiczny wzrost płatności nie jest mitem”. „Pozostawiam widowni dyskusję, co tu decyduje: energetyczna polityka Unii Europejskiej czy czysto polskie czynniki. Wiem, że moja sytuacja jako odbiorcy usług pogorszyła się radykalnie. Ciekawym jak jest u innych” – czytamy we wpisie publicysty.

Wiech odpowiada

Do wpisu Zaremby odniósł się w komentarzach inny dziennikarz – Jakub Wiech, redaktor naczelny serwisu Energetyka24. Jego zdaniem „E.On najprawdopodobniej obliczył prognozę na podstawie stawki taryfowej z 2023 roku”.

„Ta jest już nieaktualna, bo nową ustalono w ustawie z czerwca (tylko spółki nie zdążyły tego uwzględnić). Jeśli pan wniosku nie złoży, to spółka sama w nowym okresie rozliczeniowym uwzględni nadpłatę i odejmie ją od przyszłych rachunków” – dodał.

W kolejnym komentarzu Wiech stwierdził, że „rząd zawalił z tempem wprowadzania ustawy mrożącej ceny energii na II półrocze”. „Spółki musiały wysłać nowe prognozy, bo kończył się okres obowiązywania poprzednich przepisów. Dlatego sięgnęły po ostatnią pewną stawkę taryfową – czyli tę ustanowioną przez URE w 2023 roku” – podkreślił.

„Pożyjemy, zobaczymy” – odparł Zaremba.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy z ostatniej chwili
Porwał dziecko w Warszawie. Wskutek akcji służb zatrzymano obywatela Ukrainy

Wielogodzinna interwencja policji na warszawskiej Białołęce zakończyła się zatrzymaniem 36-letniego obywatela Ukrainy i uwolnieniem 9-letniego chłopca. Mężczyzna groził dziecku krzywdą i nie chciał współpracować ze służbami.

Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania pilne
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry Bartosz Lewandowski zapowiada konkretne działania prawne w odpowiedzi na ruchy prokuratury. W tle wniosek o tymczasowe aresztowanie i możliwe uruchomienie procedur międzynarodowych.

Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne

Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie telewizji wPolsce24 pokazują pogłębiający się, wyraźny brak społecznej akceptacji dla działań gabinetu Donalda Tuska.

USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny pilne
USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny

Amerykańskie myśliwce F-35A znalazły się w bazie położonej niedaleko Wenezueli. Ruch ten zbiega się z ostrymi deklaracjami Donalda Trumpa i nasileniem działań militarnych USA w regionie.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

REKLAMA

„Astronomiczny wzrost”. Znany publicysta dostał rachunki za prąd

„Politycy nowej władzy zapewniali, tak zrozumiałem, że przyrost będzie wynosił najwyżej 20, 30 procent. Astronomiczny wzrost płatności nie jest jak widać mitem” – pisze znany dziennikarz i publicysta Piotr Zaremba.
prąd
prąd / Flickr @Alan Cleaver Attribution (CC BY 2.0)

Znany publicysta i dziennikarz Piotr Zaremba opublikował w mediach społecznościowych wpis dotyczący cen energii. Przekazał, że otrzymał rachunek za prąd od spółki E.On.

Moje poprzednie trzy rachunki (płatne co 2 miesiące) opiewały na: 65.88 zł., 179.05 zł.  i 179.05 zł. Obecnie mam zapłacić między sierpniem a grudniem: 498.24 zł. , 338.07 zł., 338.07 zł. To oznacza przyrost niemal dwukrotny, a w przypadku pierwszej płatności grubo ponad dwukrotny. Poprzednim razem miałem nadpłatę, teraz mam niedopłatę

– oświadczył Zaremba.

Jego zdaniem „astronomiczny wzrost płatności nie jest mitem”. „Pozostawiam widowni dyskusję, co tu decyduje: energetyczna polityka Unii Europejskiej czy czysto polskie czynniki. Wiem, że moja sytuacja jako odbiorcy usług pogorszyła się radykalnie. Ciekawym jak jest u innych” – czytamy we wpisie publicysty.

Wiech odpowiada

Do wpisu Zaremby odniósł się w komentarzach inny dziennikarz – Jakub Wiech, redaktor naczelny serwisu Energetyka24. Jego zdaniem „E.On najprawdopodobniej obliczył prognozę na podstawie stawki taryfowej z 2023 roku”.

„Ta jest już nieaktualna, bo nową ustalono w ustawie z czerwca (tylko spółki nie zdążyły tego uwzględnić). Jeśli pan wniosku nie złoży, to spółka sama w nowym okresie rozliczeniowym uwzględni nadpłatę i odejmie ją od przyszłych rachunków” – dodał.

W kolejnym komentarzu Wiech stwierdził, że „rząd zawalił z tempem wprowadzania ustawy mrożącej ceny energii na II półrocze”. „Spółki musiały wysłać nowe prognozy, bo kończył się okres obowiązywania poprzednich przepisów. Dlatego sięgnęły po ostatnią pewną stawkę taryfową – czyli tę ustanowioną przez URE w 2023 roku” – podkreślił.

„Pożyjemy, zobaczymy” – odparł Zaremba.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane