Co ma Churchill do Igrzysk w Paryżu?

Co ma Churchill do Igrzysk w Paryżu?

W Paryżu w piątek rozpoczęły się igrzyska. Mniej więcej siedem dekad wcześniej, po drugiej stronie Kanału La Manche, przez Brytyjczyków nazywanym Kanałem Angielskim ,gdy zapytano premiera J. K. Mości Winstona Churchilla, jaka jest jego recepta na długowieczność odparł krótko: „No sports”. Inna anegdota mówi o dialogu następcy Churchilla, lidera Labour Party Clementa Attlee z Sir Winstonem. Attlee miał złośliwie powiedzieć do Churchilla imponującego wielką tuszą: „W poniedziałek jeżdżę konno, we wtorek fechtuje, w środę pływam, w czwartek gram w tenisa, a w weekend w golfa - i czuję się świetnie. A Pan, Panie Premierze?”. Na co Churchill: „A ja nie jeżdżę konno, nie fechtuję, nie pływam, nie gram w tenisa ani w golfa i czuję się lepiej niż Pan”.

Paryż, który organizował Letnie Igrzyska równo 100 lat temu ubiegał się o ich przeprowadzenie już 2008 roku. Wtedy przegrał te rywalizację z Londynem, który pierwszy raz gościł IO już w 1908 roku, a więc też równo wiek wstecz. Cóż, rywalizacja brytyjsko-francuska istnieć będzie zawsze. Gdy następca Churchilla i Attlee Dawid Cameron spotkał się z reprezentantami Zjednoczonego Królestwa już po zakończeniu londyńskich Igrzysk miał powiedzieć: „A najważniejsze żeście zdobyli więcej medali od Francuzów!”. I dostał owacje od brytyjskich sportowców.

Do Paryża Biało-Czerwoni jadą, aby rywalizować o miejsce na początku trzeciej dziesiątki w klasyfikacji medalowej. Nie będzie to dla nas łatwa „olimpiada” (w zasadzie nie powinno się używać tego określenia, bo klasyczna definicja z czasów starożytnej Grecji stwierdza, że olimpiada to okres między igrzyskami, a nie same zawody). Dobrze, że IO już się zaczęły, bo wałkowanie w mediach sportowych tematów zastępczych typu, czy prezes PKOL nie nazbyt frywolnie obejmował 17-letnią polską lekkoatletkę - najmłodszą uczestniczkę Igrzysk w naszych brawach – było już nudne. Podobnie jak medialna burza w szklance wody czy podobizna szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego powinna towarzyszyć na bilbordach największym polskim gwiazdom. Doprawdy wolałbym czytać o sportowcach, a nie o działaczach. Zatem skupmy się na nich. I pamiętajmy zawołanie naszych kibiców: „Biało–Czerwone to barwy niezwyciężone”!

 

*tekst ukazał się w „W Sieci” (29.07.2024)


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Co ma Churchill do Igrzysk w Paryżu?

Co ma Churchill do Igrzysk w Paryżu?

W Paryżu w piątek rozpoczęły się igrzyska. Mniej więcej siedem dekad wcześniej, po drugiej stronie Kanału La Manche, przez Brytyjczyków nazywanym Kanałem Angielskim ,gdy zapytano premiera J. K. Mości Winstona Churchilla, jaka jest jego recepta na długowieczność odparł krótko: „No sports”. Inna anegdota mówi o dialogu następcy Churchilla, lidera Labour Party Clementa Attlee z Sir Winstonem. Attlee miał złośliwie powiedzieć do Churchilla imponującego wielką tuszą: „W poniedziałek jeżdżę konno, we wtorek fechtuje, w środę pływam, w czwartek gram w tenisa, a w weekend w golfa - i czuję się świetnie. A Pan, Panie Premierze?”. Na co Churchill: „A ja nie jeżdżę konno, nie fechtuję, nie pływam, nie gram w tenisa ani w golfa i czuję się lepiej niż Pan”.

Paryż, który organizował Letnie Igrzyska równo 100 lat temu ubiegał się o ich przeprowadzenie już 2008 roku. Wtedy przegrał te rywalizację z Londynem, który pierwszy raz gościł IO już w 1908 roku, a więc też równo wiek wstecz. Cóż, rywalizacja brytyjsko-francuska istnieć będzie zawsze. Gdy następca Churchilla i Attlee Dawid Cameron spotkał się z reprezentantami Zjednoczonego Królestwa już po zakończeniu londyńskich Igrzysk miał powiedzieć: „A najważniejsze żeście zdobyli więcej medali od Francuzów!”. I dostał owacje od brytyjskich sportowców.

Do Paryża Biało-Czerwoni jadą, aby rywalizować o miejsce na początku trzeciej dziesiątki w klasyfikacji medalowej. Nie będzie to dla nas łatwa „olimpiada” (w zasadzie nie powinno się używać tego określenia, bo klasyczna definicja z czasów starożytnej Grecji stwierdza, że olimpiada to okres między igrzyskami, a nie same zawody). Dobrze, że IO już się zaczęły, bo wałkowanie w mediach sportowych tematów zastępczych typu, czy prezes PKOL nie nazbyt frywolnie obejmował 17-letnią polską lekkoatletkę - najmłodszą uczestniczkę Igrzysk w naszych brawach – było już nudne. Podobnie jak medialna burza w szklance wody czy podobizna szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego powinna towarzyszyć na bilbordach największym polskim gwiazdom. Doprawdy wolałbym czytać o sportowcach, a nie o działaczach. Zatem skupmy się na nich. I pamiętajmy zawołanie naszych kibiców: „Biało–Czerwone to barwy niezwyciężone”!

 

*tekst ukazał się w „W Sieci” (29.07.2024)



 

Polecane