Seaman: Polska zamienia się w republikę bananową

Na wstępie pragnę poinformować, że wszelkie analogie tytułu mojego tekstu do obraźliwej frazy „Trybunał Przyłębskiej” są absolutnie niezamierzone. Po tym koniecznym zastrzeżeniu przechodzę do rzeczy, czyli kolejnej odsłony szemranego procederu koalicji 13 grudnia.
rząd
rząd / gov.pl

Sprawa zatrzymania Marcina Romanowskiego – niby prosta rzecz, ale dla Prokuratury Adama Bodnara okazała się za trudna, choć wystarczyło zwrócić się o informację, czy posła obejmuje europejski immunitet i wnieść o jego uchylenie. Ale co tam, furda immunitet, skoro igrzyska muszą mieć swoje tempo i rozmach. Zatem wybrano metodę „na rympał”. Wiceminister sprawiedliwości zamówił u znajomych „opinie prawne” dla Prokuratury Bodnara. Tymi kwitami podparto decyzję o areszcie bez oglądania się na jakąś Radę Europy. No i teraz oburzają się na porównania do gangu Olsena... 

"Republika bananowa" 

„Organy wymiaru sprawiedliwości zobligowane są do znajomości prawa i perfekcyjnego jego stosowania” – twierdzi sędzia Barbara Piwnik. Niestety, konstatacja byłej minister sprawiedliwości z czasów rządów SLD nie dotyczy obecnego stanu rzeczy. Dlatego rządy postkomuny, choć niekompetencją zbliżone do ekipy Donalda Tuska, możemy wspominać dzisiaj niemal z rozrzewnieniem. Owszem, jawi się tamten okres jako smętny zastój, lecz nie był to tępy i mściwy zamordyzm uprawiany przez obecny rząd. W symbiozie zamordyzmu z bezhołowiem nasze państwo stacza się w republikę bananową. W dodatku z rajfurem niemieckiej racji stanu na czele, któremu polecono skierować „całą siłę państwa policyjnego” przeciwko opozycji.

Zatem bezprawie z wolna paraliżuje kraj. W sensie merytorycznym nie istnieje już Prokuratura Krajowa ani urząd Prokuratora Generalnego. Po orzeczeniu SN, że sędzia-złodziej może nadal być sędzią, i po upolitycznieniu środowiska sędziowskiego faktycznie straciliśmy niezależne sądownictwo. Obecny szef PK jest powołany nielegalnie, co go dyskwalifikuje. Z kolei minister Bodnar konstytucję już niejednokrotnie zignorował, szukając innych podstaw prawnych. A to oznacza, że nie mamy państwa prawa, lecz kraj rządzony przez grandziarzy i partaczy.

Czytaj także: Doszło do mocnej wymiany zdań między Morawieckim a Tuskiem

Ujawnione cechy 

W miejsce konstytucyjnych urzędów została ustanowiona Prokuratura Bodnara. To bardzo specyficzna instytucja, nieznana dotąd w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości. Wyróżnia ją właśnie bezprawie i przemoc jako narzędzia działania oraz  nieudacznictwo na elementarnym poziomie. Sprawa Romanowskiego stanowi tu niezbity dowód.

Jednak przy okazji tej sprawy wyszła na jaw najistotniejsza cecha Prokuratury Bodnara. Okazało się bowiem, że ten twór miał wiedzę o chroniącym posła prawie, lecz mimo to dokonano aresztowania. Jak mogło do tego dojść? Czy minister Bodnar postradał zmysły, stracił instynkt samozachowawczy? Cóż, tylko premier Tusk ma tyle władzy, żeby wymusić podobny numer i tyle pragnienia odwetu w sobie, aby się na to poważyć. Prokuratura Bodnara jest więc sterowana ręcznie i to z przedniego siedzenia, a motywem przewodnim nie jest przywracanie praworządności, lecz chora żądza zemsty.
 

Czytaj także: Rozbił się samolot z 62 osobami na pokładzie


 

POLECANE
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni? Wiadomości
Nowe zasady na skrzyżowaniach i rewolucja w sygnalizacji. Co się zmieni?

Dyskusja o przyszłości polskich skrzyżowań i sposobie, w jaki kierowcy poruszają się po miastach, znów wróciła na sejmową agendę. Eksperci przekonują, że dotychczasowy system nie przystaje do realiów ruchu drogowego, a przygotowywane rekomendacje mogą wywołać jedną z największych dyskusji o organizacji ruchu od lat.

Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze Wiadomości
Solidny występ Polaków w PŚ. Tomasiak z najlepszym wynikiem w karierze

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Piotr Żyła był siódmy, Maciej Kot - 14., Paweł Wąsek - 25., a Kamil Stoch - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Drugi był Japończyk Ryoyu Kobayashi, który prowadził po pierwszej serii.

Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud Wiadomości
Spadła kilkaset metrów spod szczytu Rysów i przeżyła. Ratownik TOPR: To cud

Turystka, która spadła około 400 metrów ze stromego odcinka Rysów, przeżyła i doznała jedynie niegroźnych obrażeń. Ratownicy TOPR mówią wprost o cudownym ocaleniu.

Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy Wiadomości
Nie żyje znany aktor teatralny i filmowy

Środowisko teatralne i filmowe pożegnało jednego ze swoich zasłużonych twórców. 6 grudnia 2025 roku zmarł Romuald Michalewski - aktor od lat związany z wieloma scenami w całej Polsce. Informację o jego odejściu przekazał portal e-teatr.pl.

Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku Pozycja Polski jest katastrofalna pilne
Szczyt w Londynie bez udziału Polski. Błaszczak ostro o Tusku "Pozycja Polski jest katastrofalna"

Brak zaproszenia Donalda Tuska na londyńskie rozmowy o Ukrainie ponownie wywołało polityczną burzę. Politycy PiS oceniają, że pomijanie Polski w kluczowych spotkaniach to dowód na gwałtowne osłabienie pozycji rządu na arenie międzynarodowej.

REKLAMA

Seaman: Polska zamienia się w republikę bananową

Na wstępie pragnę poinformować, że wszelkie analogie tytułu mojego tekstu do obraźliwej frazy „Trybunał Przyłębskiej” są absolutnie niezamierzone. Po tym koniecznym zastrzeżeniu przechodzę do rzeczy, czyli kolejnej odsłony szemranego procederu koalicji 13 grudnia.
rząd
rząd / gov.pl

Sprawa zatrzymania Marcina Romanowskiego – niby prosta rzecz, ale dla Prokuratury Adama Bodnara okazała się za trudna, choć wystarczyło zwrócić się o informację, czy posła obejmuje europejski immunitet i wnieść o jego uchylenie. Ale co tam, furda immunitet, skoro igrzyska muszą mieć swoje tempo i rozmach. Zatem wybrano metodę „na rympał”. Wiceminister sprawiedliwości zamówił u znajomych „opinie prawne” dla Prokuratury Bodnara. Tymi kwitami podparto decyzję o areszcie bez oglądania się na jakąś Radę Europy. No i teraz oburzają się na porównania do gangu Olsena... 

"Republika bananowa" 

„Organy wymiaru sprawiedliwości zobligowane są do znajomości prawa i perfekcyjnego jego stosowania” – twierdzi sędzia Barbara Piwnik. Niestety, konstatacja byłej minister sprawiedliwości z czasów rządów SLD nie dotyczy obecnego stanu rzeczy. Dlatego rządy postkomuny, choć niekompetencją zbliżone do ekipy Donalda Tuska, możemy wspominać dzisiaj niemal z rozrzewnieniem. Owszem, jawi się tamten okres jako smętny zastój, lecz nie był to tępy i mściwy zamordyzm uprawiany przez obecny rząd. W symbiozie zamordyzmu z bezhołowiem nasze państwo stacza się w republikę bananową. W dodatku z rajfurem niemieckiej racji stanu na czele, któremu polecono skierować „całą siłę państwa policyjnego” przeciwko opozycji.

Zatem bezprawie z wolna paraliżuje kraj. W sensie merytorycznym nie istnieje już Prokuratura Krajowa ani urząd Prokuratora Generalnego. Po orzeczeniu SN, że sędzia-złodziej może nadal być sędzią, i po upolitycznieniu środowiska sędziowskiego faktycznie straciliśmy niezależne sądownictwo. Obecny szef PK jest powołany nielegalnie, co go dyskwalifikuje. Z kolei minister Bodnar konstytucję już niejednokrotnie zignorował, szukając innych podstaw prawnych. A to oznacza, że nie mamy państwa prawa, lecz kraj rządzony przez grandziarzy i partaczy.

Czytaj także: Doszło do mocnej wymiany zdań między Morawieckim a Tuskiem

Ujawnione cechy 

W miejsce konstytucyjnych urzędów została ustanowiona Prokuratura Bodnara. To bardzo specyficzna instytucja, nieznana dotąd w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości. Wyróżnia ją właśnie bezprawie i przemoc jako narzędzia działania oraz  nieudacznictwo na elementarnym poziomie. Sprawa Romanowskiego stanowi tu niezbity dowód.

Jednak przy okazji tej sprawy wyszła na jaw najistotniejsza cecha Prokuratury Bodnara. Okazało się bowiem, że ten twór miał wiedzę o chroniącym posła prawie, lecz mimo to dokonano aresztowania. Jak mogło do tego dojść? Czy minister Bodnar postradał zmysły, stracił instynkt samozachowawczy? Cóż, tylko premier Tusk ma tyle władzy, żeby wymusić podobny numer i tyle pragnienia odwetu w sobie, aby się na to poważyć. Prokuratura Bodnara jest więc sterowana ręcznie i to z przedniego siedzenia, a motywem przewodnim nie jest przywracanie praworządności, lecz chora żądza zemsty.
 

Czytaj także: Rozbił się samolot z 62 osobami na pokładzie



 

Polecane