Śmierć 7-latka z Białogardu. Nowe informacje

Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny śmierci chłopca, natomiast wykluczyła przyczynę urazową. 7-latek nie miał żadnego urazu, który by spowodował zgon – przekazała PAP w piątek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk. Chłopczyk w nieznanych okolicznościach zmarł w czwartek.
Policja / zdjęcie poglądowe
Policja / zdjęcie poglądowe / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Przeprowadzono sekcję zwłok

W piątek po godz. 15 przeprowadzona została sekcja zwłok 7-latka, który zmarł w czwartek późnym popołudniem w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie) na klatce schodowej jednej z kamienic.

"Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny śmierci chłopca, natomiast wykluczyła przyczynę urazową. Prawdopodobnie śmierć nastąpiła z przyczyn chorobowych. Zostały pobrane wycinki do dalszych badań histopatologicznych, toksykologicznych, by ustalić przyczynę zgonu"

- zaznaczyła prok. Dziadczyk.

Podkreśliła, że dziecko nie miało żadnego urazu powstałego przy udziale osób trzecich, który spowodowałby zgon chłopca.

"To już prokurator, która prowadzi sprawę, będzie podejmowała decyzję, czy wysyła do badań materiały pobrane od zmarłego chłopca, czy nie i zamyka śledztwo" – dodała prok. Dziadczyk.

Dramat w Białogardzie

W czwartek dwaj chłopcy w wieku 7 i 4 lat na klatce schodowej kamienicy w Białogardzie, wbiegając do góry, wyprzedzili swoją opiekunkę. Gdy ta do nich doszła, 7-latek był już nieprzytomny. Wezwano pogotowie, LPR. Chłopiec był reanimowany, niestety nieskutecznie. Zmarł. Nikt z dorosłych nie widział, co się stało. Jedynym świadkiem był 4-latek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk: Od rozliczeń z PiS większe tylko Norymberga i rozliczenia po wojnie w Jugosławii

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące doniesienia z polsko-niemieckiej granicy. Niemieckie służby wydały komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Pilne informacje ws. księżnej Kate

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje twórca kultowego serialu


 

POLECANE
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób z ostatniej chwili
Gazprom nie zapłacił ogromnej kary. UOKiK znalazł sposób

Batalia Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z Gazpromem o 174,5 mln zł zasądzonych Polsce przyjęła niezwykle ciekawy obrót. Jak informuje w czwartek "Puls Biznesu", prezes UOKiK znalazł sposób na wyegzekwowanie należnej kwoty.

Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce z ostatniej chwili
Znikają kolejne porodówki. Tym razem w Małopolsce

Trzy małopolskie szpitale zakończyły w tym roku działalność oddziałów położniczych, a od początku 2026 r. zamknięcie porodówki zapowiedziała kolejna placówka – wynika z informacji przekazanych PAP przez małopolski NFZ. Wiąże się to ze spadającą liczbą porodów.

Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie z ostatniej chwili
Media: Koalicja może stracić większość w Sejmie

Wewnętrzna wojna o przywództwo w Polsce 2050 może wywrócić sejmową arytmetykę. Jeśli dojdzie do rozłamu po wygranej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, koalicja rządząca ryzykuje utratę większości – donosi w czwartek Onet.

Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Donalda Tuska. Jest sondaż

52,8 proc. ankietowanych w sondażu UCE Research dla Onetu uważa, że rząd Donalda Tuska nie realizuje swoich obietnic wyborczych.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

We wtorek 9 grudnia 2025 r. Katowice Airport obsłużyło siedmiomilionowego pasażera – poinformowało w komunikacie Katowice Airport – Port lotniczy Katowice-Pyrzowice

Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

REKLAMA

Śmierć 7-latka z Białogardu. Nowe informacje

Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny śmierci chłopca, natomiast wykluczyła przyczynę urazową. 7-latek nie miał żadnego urazu, który by spowodował zgon – przekazała PAP w piątek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk. Chłopczyk w nieznanych okolicznościach zmarł w czwartek.
Policja / zdjęcie poglądowe
Policja / zdjęcie poglądowe / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Przeprowadzono sekcję zwłok

W piątek po godz. 15 przeprowadzona została sekcja zwłok 7-latka, który zmarł w czwartek późnym popołudniem w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie) na klatce schodowej jednej z kamienic.

"Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny śmierci chłopca, natomiast wykluczyła przyczynę urazową. Prawdopodobnie śmierć nastąpiła z przyczyn chorobowych. Zostały pobrane wycinki do dalszych badań histopatologicznych, toksykologicznych, by ustalić przyczynę zgonu"

- zaznaczyła prok. Dziadczyk.

Podkreśliła, że dziecko nie miało żadnego urazu powstałego przy udziale osób trzecich, który spowodowałby zgon chłopca.

"To już prokurator, która prowadzi sprawę, będzie podejmowała decyzję, czy wysyła do badań materiały pobrane od zmarłego chłopca, czy nie i zamyka śledztwo" – dodała prok. Dziadczyk.

Dramat w Białogardzie

W czwartek dwaj chłopcy w wieku 7 i 4 lat na klatce schodowej kamienicy w Białogardzie, wbiegając do góry, wyprzedzili swoją opiekunkę. Gdy ta do nich doszła, 7-latek był już nieprzytomny. Wezwano pogotowie, LPR. Chłopiec był reanimowany, niestety nieskutecznie. Zmarł. Nikt z dorosłych nie widział, co się stało. Jedynym świadkiem był 4-latek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk: Od rozliczeń z PiS większe tylko Norymberga i rozliczenia po wojnie w Jugosławii

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące doniesienia z polsko-niemieckiej granicy. Niemieckie służby wydały komunikat

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Pilne informacje ws. księżnej Kate

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje twórca kultowego serialu



 

Polecane