Bochenek: Przyjęcie umowy CETA może nastąpić za kilka lat. Ratyfikacja wymaga 2/3 głosów w Sejmie
Dopiero wtedy ona będzie obowiązywała, pod warunkiem, że zgodzą się na nią wszystkie państwa europejskie
— zaznaczył. Dodał zarazem, że „wiele nieprawdziwych informacji narosło wokół tej umowy”.
Jego zdaniem nieprawdą jest np. to, że w wyniku zawarcia tej umowy do Polski będzie sprowadzana żywność GMO oraz że polskie rolnictwo jest tą umową zagrożone.
To jest nieprawda, jest wiele ograniczeń jeśli chodzi o możliwość importowania żywności z Kanady
— mówił.
Przypomniał, że Polskę wiążę już umowa z Kanadą z 1990 roku i na jej podstawie „mamy nadwyżkę handlową”.
Bochenek dodał, że przyjęcie CETA może nastąpić za „2, 3, 4 lata”, a będzie to zależeć od „dynamiki prac” w parlamentach innych państw UE, bo wszystkie parlamenty muszą wyrazić zgodę na tę umowę.
Rada Ministrów miała we wtorek zapoznać się z informacją dot. bilansu korzyści i kosztów CETA. Uchwała ws. Po posiedzeniu Centrum Informacyjne Rządu nie wydało jednak zwyczajowego komunikatu na temat przebiegu i decyzji Rady Ministrów.
W ubiegły czwartek uchwałę ws. CETA przyjął Sejm. Za uchwałą było 326 posłów głównie z klubów PiS i PO. Przeciw 90 - m.in. z klubów Kukiz‘15, N, PSL; wstrzymało się 11. Uchwała głosi, że Sejm będzie ratyfikował CETA większością 2/3 głosów.
wpolityce.pl