[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Prawda wyzwalająca z grzechu boli

„Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli»" (J 8, 32).
 [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Prawda wyzwalająca z grzechu boli
/ pixabay.com/ottawagraphics

Wydarzenia z diecezji sosnowieckiej

Media obiegają wciąż nowe oświadczenia dotyczące zatrzymania w trzech mężczyzn związanych z diecezją sosnowiecką. Komunikaty prasowe pochodzą raz z Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, raz z Prokuratury Rejonowej w Sosnowcu. Dwóch mężczyzn to księża - proboszcz i wikary, trzeci to były ksiądz. Księżom postawiono w sumie 11 zarzutów dotyczących przestępstw o charakterze seksualnym, także wykorzystywanie nieletnich. Były ksiądz usłyszał w kolei zarzuty oszustw gospodarczych. Prokuratura przeszukała biura dwóch podmiotów związanych bezpośrednio z administracją diecezji.

W czerwcu br. nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny zapowiedział utworzenie komisji, które prześledzą pod różnym kątem problemy diecezji, która w ostatnim roku przeżywa prawdziwy potop skandali. Oczywiście, nie jest tak, że owe skandale to kwestie jedynie ostatnich miesięcy, ale nawarstwianie się wieloletnich zaniedbań. W niedawnym wywiadzie bp Ważny szczegółowo opisywał pracę czterech powołanych przez siebie komisji. Miejmy nadzieję, że ich praca pozwoli zaprowadzić ład w lokalnym Kościele. Pokładam też wiarę w to, że Bóg wysłał i postawił na czele tej diecezji człowieka opatrznościowego, który poprzez swoje bezkompromisowe działania pozwoli na oczyszczanie i odzyskiwanie zaufania do Kościoła na tamtejszym terenie. Tyle w kwestii faktów z ostatnich miesięcy i dni.

Czytaj także: [wywiad] Bp Ważny o uzdrawianiu diecezji sosnowieckiej: Kościół został zraniony

Pumeks

Mocno utkwił mi w pamięci obraz z książki C.S. Lewisa zatytułowanej „Podróż Wędrowca do Świtu”, gdzie niejaki Eustachy Scrubb - chłopiec o wyjątkowo nieznośnym charakterze - zamieniony uprzednio w smoka zostaje oczyszczany, by mógł na nowo przyjąć postać chłopca. Oczyszczanie to było, po pierwsze, pewnym procesem. Po drugie, było na swój sposób bolesne. Po trzecie, było ścieraniem smoczej skóry, którą Eustachy obrósł. Z drugiej strony stanowiło ono jednak doświadczanie nadziei, poczucia uwalniania, ratunek.

Tak właśnie formuje się zło, które stanowi nawarstwiające się struktury, tworzące pewien system zniewalających i unieruchamiających warstw. Dzieje się tak zarówno w wypadku jednostek, jak i całych środowisk. Tylko Bóg dysponuje „pumeksem”, który - warstwa po warstwie - ściera z nas zniewolenie, by ostatecznie odkryć prawdę o naszym powołaniu i godności. W sensie sakramentalnym zło owo unicestwione jest wraz z ludzką decyzją i Bożym aktem, ale skutki zła pozostają w naszej psychice i naszych społecznościach na bardzo długo, dlatego byłoby dobrze, gdybyśmy w procesach oczyszczania Kościoła z ludzkich grzechów i ich skutków widzieli raczej Boga, który reaguje na niedolę swojego ludu i wyzwala go ze zniewoleń niż zakładali a priori ataki na Kościół. Rzecz jasna takie ataki się zdarzają i jeśli wtedy komuś przydarza się jakakolwiek niesprawiedliwość, należy dążyć do jej wyjaśnienia, jednak nie obrona lub jej brak stanowią clou oczyszczania, a samo poddanie swojej woli, zaprzestanie walki z rzeczywistością, która odzierając z energii nie zbliża nas do prawdy. A prawda, która oczyszcza, czyli prawda o grzechu, boli.

Czytaj także: Aleksandra Jakubiak OV: Aniołem stawać się

Symptomy uwikłania

To, co stanowi w nas uwikłanie w strukturę społecznego zła, to chociażby „zmowy milczenia”. Niby wszyscy wiedzą, ale nikt się nie wychyli. Takie zachowania są obecne w rozmaitych społecznościach - od rodzin, po wielkie grupy ludzi. Z takich niepisanych zmów niezwykle ciężko się otrząsnąć, a jednak ci, którzy mają odwagę to uczynić są niejako narzędziami wyzwalania, dłutami, które pomagają twórcy w bryle kamienia odsłonić piękną rzeźbę lub uwolnić z niej drogocenny minerał. Istotne jednak, by wszystko, co czynimy, czynić z miłości i w imię miłości - osłaniając ofiary, kierując się szczerym pragnieniem zbawienia dla grzeszników, chcąc zniszczenia jedynie dla grzechu.

Kolejnym symptomem trwania w strukturze zła jest postrzeganie ofiar jako naszych wrogów, co niestety było i nadal jest częste. To nie ofiara grzesznika jest przeciwko nam - chyba, że to, co stawiamy na pierwszym miejscu to bezpieczne status quo. Pytanie tylko kto lub co jest wtedy naszym bogiem?

Wyjątkowo destrukcyjnym symptomem uwikłania jest chronienie sprawców przestępstw, dlatego że jest to zło obosieczne - po pierwsze nie pozwala ofiarom na uzyskanie pokoju i ochrony, a po drugie, nie popycha sprawcy do konfrontacji z własnymi uczynkami i w ten sposób odsuwa perspektywę zbawienia.

Oczyszczanie 

Często jest tak, że zaczynamy działanie z najlepszymi intencjami, ale po jakimś czasie orientujemy się, że poprzyczepiały się do nas najróżniejsze nieczystości, jakieś poboczne i nie do końca uczciwe cele. Wtedy jedyną receptą jest pumeks: uczciwości przed sobą i Bogiem, powierzenia siebie Bogu w dziecięcym zaufaniu, przyjęcia łaski płynącej z sakramentu. To nie tyle impregnuje nas na narastanie skorupy zła, co ją po prostu zrywa.

Pozwólmy Bogu na odsłanianie nas samych i Kościoła, a kiedy faktycznie będziemy potrzebowali obrony, On stanie przy naszym boku.

 


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

[Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Prawda wyzwalająca z grzechu boli

„Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli»" (J 8, 32).
 [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Prawda wyzwalająca z grzechu boli
/ pixabay.com/ottawagraphics

Wydarzenia z diecezji sosnowieckiej

Media obiegają wciąż nowe oświadczenia dotyczące zatrzymania w trzech mężczyzn związanych z diecezją sosnowiecką. Komunikaty prasowe pochodzą raz z Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, raz z Prokuratury Rejonowej w Sosnowcu. Dwóch mężczyzn to księża - proboszcz i wikary, trzeci to były ksiądz. Księżom postawiono w sumie 11 zarzutów dotyczących przestępstw o charakterze seksualnym, także wykorzystywanie nieletnich. Były ksiądz usłyszał w kolei zarzuty oszustw gospodarczych. Prokuratura przeszukała biura dwóch podmiotów związanych bezpośrednio z administracją diecezji.

W czerwcu br. nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny zapowiedział utworzenie komisji, które prześledzą pod różnym kątem problemy diecezji, która w ostatnim roku przeżywa prawdziwy potop skandali. Oczywiście, nie jest tak, że owe skandale to kwestie jedynie ostatnich miesięcy, ale nawarstwianie się wieloletnich zaniedbań. W niedawnym wywiadzie bp Ważny szczegółowo opisywał pracę czterech powołanych przez siebie komisji. Miejmy nadzieję, że ich praca pozwoli zaprowadzić ład w lokalnym Kościele. Pokładam też wiarę w to, że Bóg wysłał i postawił na czele tej diecezji człowieka opatrznościowego, który poprzez swoje bezkompromisowe działania pozwoli na oczyszczanie i odzyskiwanie zaufania do Kościoła na tamtejszym terenie. Tyle w kwestii faktów z ostatnich miesięcy i dni.

Czytaj także: [wywiad] Bp Ważny o uzdrawianiu diecezji sosnowieckiej: Kościół został zraniony

Pumeks

Mocno utkwił mi w pamięci obraz z książki C.S. Lewisa zatytułowanej „Podróż Wędrowca do Świtu”, gdzie niejaki Eustachy Scrubb - chłopiec o wyjątkowo nieznośnym charakterze - zamieniony uprzednio w smoka zostaje oczyszczany, by mógł na nowo przyjąć postać chłopca. Oczyszczanie to było, po pierwsze, pewnym procesem. Po drugie, było na swój sposób bolesne. Po trzecie, było ścieraniem smoczej skóry, którą Eustachy obrósł. Z drugiej strony stanowiło ono jednak doświadczanie nadziei, poczucia uwalniania, ratunek.

Tak właśnie formuje się zło, które stanowi nawarstwiające się struktury, tworzące pewien system zniewalających i unieruchamiających warstw. Dzieje się tak zarówno w wypadku jednostek, jak i całych środowisk. Tylko Bóg dysponuje „pumeksem”, który - warstwa po warstwie - ściera z nas zniewolenie, by ostatecznie odkryć prawdę o naszym powołaniu i godności. W sensie sakramentalnym zło owo unicestwione jest wraz z ludzką decyzją i Bożym aktem, ale skutki zła pozostają w naszej psychice i naszych społecznościach na bardzo długo, dlatego byłoby dobrze, gdybyśmy w procesach oczyszczania Kościoła z ludzkich grzechów i ich skutków widzieli raczej Boga, który reaguje na niedolę swojego ludu i wyzwala go ze zniewoleń niż zakładali a priori ataki na Kościół. Rzecz jasna takie ataki się zdarzają i jeśli wtedy komuś przydarza się jakakolwiek niesprawiedliwość, należy dążyć do jej wyjaśnienia, jednak nie obrona lub jej brak stanowią clou oczyszczania, a samo poddanie swojej woli, zaprzestanie walki z rzeczywistością, która odzierając z energii nie zbliża nas do prawdy. A prawda, która oczyszcza, czyli prawda o grzechu, boli.

Czytaj także: Aleksandra Jakubiak OV: Aniołem stawać się

Symptomy uwikłania

To, co stanowi w nas uwikłanie w strukturę społecznego zła, to chociażby „zmowy milczenia”. Niby wszyscy wiedzą, ale nikt się nie wychyli. Takie zachowania są obecne w rozmaitych społecznościach - od rodzin, po wielkie grupy ludzi. Z takich niepisanych zmów niezwykle ciężko się otrząsnąć, a jednak ci, którzy mają odwagę to uczynić są niejako narzędziami wyzwalania, dłutami, które pomagają twórcy w bryle kamienia odsłonić piękną rzeźbę lub uwolnić z niej drogocenny minerał. Istotne jednak, by wszystko, co czynimy, czynić z miłości i w imię miłości - osłaniając ofiary, kierując się szczerym pragnieniem zbawienia dla grzeszników, chcąc zniszczenia jedynie dla grzechu.

Kolejnym symptomem trwania w strukturze zła jest postrzeganie ofiar jako naszych wrogów, co niestety było i nadal jest częste. To nie ofiara grzesznika jest przeciwko nam - chyba, że to, co stawiamy na pierwszym miejscu to bezpieczne status quo. Pytanie tylko kto lub co jest wtedy naszym bogiem?

Wyjątkowo destrukcyjnym symptomem uwikłania jest chronienie sprawców przestępstw, dlatego że jest to zło obosieczne - po pierwsze nie pozwala ofiarom na uzyskanie pokoju i ochrony, a po drugie, nie popycha sprawcy do konfrontacji z własnymi uczynkami i w ten sposób odsuwa perspektywę zbawienia.

Oczyszczanie 

Często jest tak, że zaczynamy działanie z najlepszymi intencjami, ale po jakimś czasie orientujemy się, że poprzyczepiały się do nas najróżniejsze nieczystości, jakieś poboczne i nie do końca uczciwe cele. Wtedy jedyną receptą jest pumeks: uczciwości przed sobą i Bogiem, powierzenia siebie Bogu w dziecięcym zaufaniu, przyjęcia łaski płynącej z sakramentu. To nie tyle impregnuje nas na narastanie skorupy zła, co ją po prostu zrywa.

Pozwólmy Bogu na odsłanianie nas samych i Kościoła, a kiedy faktycznie będziemy potrzebowali obrony, On stanie przy naszym boku.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe