Trudna sytuacja w Grupie Azoty. Bartłomiej Mickiewicz: Jeżeli rząd nie podejmie działań, pracę straci kilkadziesiąt tysięcy osób

8 października w Belwederze odbyło się połączone posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich oraz Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych w ramach Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej. Wzięli w nim udział przedstawiciele NSZZ „Solidarność” na czele z zastępcą przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S” Bartłomiejem Mickiewiczem.
Bartłomiej Mickiewicz
Bartłomiej Mickiewicz / fot. M. Żegliński/Łukasz Błasikiewicz/KPRP

W spotkaniu, które prowadzili wspólnie Jan Krzysztof Ardanowski – przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, oraz Sławomir Mazurek – doradca Prezydenta RP i jednocześnie przewodniczący Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych, wzięli udział także: minister Piotr Ćwik – zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, oraz doradca Prezydenta RP dr Barbara Fedyszak-Radziejowska.

Pierwsza część spotkania dotyczyła bezpieczeństwa żywnościowego oraz wyzwań na rynku nawozów sztucznych w Polsce w świetle polityki Unii Europejskiej i zaburzeń konkurencyjności. Druga – przyszłości polskiego rolnictwa i ochrony przyrody w perspektywie zmian modelu gospodarki łowieckiej.

Trudna sytuacja polskiego przedsiębiorstwa

Obecni na posiedzeniu przedstawiciele NSZZ „Solidarność” brali udział w dyskusji na temat Grupy Azoty, która jest obecnie w trudnej sytuacji. Jak informują związkowcy, w ciągu roku sytuacja Azotów pogorszyła się tak znacząco, że obecnie przedsiębiorstwo ma około 10 miliardów straty. Związkowcy alarmują, że może to doprowadzić do jego upadłości lub sprzedania za bezcen.

Jak doszło do takiej sytuacji? Unia Europejska nałożyła embargo na tani rosyjski gaz, który jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów sztucznych. Wzrosły więc koszty produkcji. Co więcej, rosyjskie firmy masowo sprzedają nawozy sztuczne w Polsce. Na nie bowiem nie ma embarga.

Nawozy stały się trudno dostępne, są bardzo drogie, opłacalność produkcji rolniczej jest niewielka i zdecydowana większość rolników nie jest w stanie kupić nawozów po bardzo wysokich cenach. Korzysta z tego Rosja i w pewnym stopniu Białoruś, które mają zarówno surowce do produkcji nawozów, to dotyczy i fosforytów i soli potasowej, i mają energię w postaci taniego gazu

– mówił podczas briefingu prasowego po spotkaniu przewodniczący Jan Krzysztof Ardanowski.

Grupa Azoty jest bardzo mocno zadłużona. Zadłużenie według informacji przekazywanych przez pracowników wynosi około 10 mld zł. Sama obsługa zadłużenia to jest kilkaset milionów rocznie. Ten zakład sobie sam nie poradzi

– dodał.

"Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa nie podał żadnych konkretnych rozwiązań"

Dlatego przedstawiciele Solidarności domagają się nałożenia embarga na nawozy ze Wschodu. Podczas spotkania Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, mówił o tym, że trudna sytuacja Azotów to również skutek wprowadzania Zielonego Ładu. Solidarność opracowała konkretny, ekspercki raport dotyczący Zielonego Ładu, z którego wynika, co potwierdza m.in. sytuacja w Azotach, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej powoduje brak konkurencyjności.

Dziękuję Kancelarii Pana Prezydenta za zorganizowanie tego spotkania i zaproszenie przedstawicieli Solidarności oraz za zainteresowanie rozwiązaniem problemu Azotów. Szkoda, że uczestniczący w spotkaniu sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa nie podał żadnych konkretnych rozwiązań, które rząd polski zamierza zastosować, aby zapobiec upadkowi Azotów

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz po spotkaniu.

Jeżeli rząd nie podejmie konkretnych, zdecydowanych działań, które będą miały na celu uratowanie przemysłu nawozów sztucznych i przemysłu azotowego w Polsce, będziemy mieli do czynienia z gigantycznymi zwolnieniami. Dotyczy to co najmniej kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Skutkiem będzie także radykalny wzrost cen nawozów sztucznych, a co za tym idzie – ogromny wzrost cen żywności, który odczują wszyscy Polacy

– dodał.

Zapewnił, że NSZZ „Solidarność” będzie informować o tej sytuacji społeczeństwo.

"Będziemy się starali wywierać presję na rząd"

Będziemy się starali wywierać presję na rząd. Broniliśmy, bronimy i będziemy bronili polskiej produkcji, polskich zakładów azotowych i wszystkich pracowników. Czy Polska jako podmiot Unii Europejskiej ma szansę na to, żeby wpływać na decyzje związane z embargiem? Z perspektywy członka NSZZ „Solidarność” powiem, że na pewno powinna mieć taki wpływ

– powiedział przewodniczący Mickiewicz.

Procesy, które się w tej chwili dzieją, ewidentnie biją w polską gospodarkę, w nasz kraj, więc szczerze mówiąc, gdybym był przedstawicielem rządu, zrobiłbym wszystko, aby temu zapobiec

– zaznaczył.

Jeżeli dojdzie w Polsce do upadku zakładów produkujących nawozy, to zapomnijmy o bezpieczeństwie żywnościowym Polski. Bezpieczeństwie, które zapewniają polscy rolnicy. Jeżeli nie będą mieli dostępu do nawozów, to produkcja w polskim rolnictwie istotnie spadnie. Oczywiście trzeba szukać działań ratunkowych, oszczędnościowych i takie działania władze spółki muszą podejmować, ale bez wsparcia, bez interwencji polskiego rządu, ta grupa niestety może upaść, a konsekwencje będą dramatyczne

– powiedział z kolei po spotkaniu Jan Krzysztof Ardanowski.

Uczestnicy spotkania odwoływali się do przykładu Irlandii, gdzie po likwidacji przemysłu azotowego ceny nawozów wzrosły dziesięciokrotnie. Droższa stała się w konsekwencji również żywność. Przekonywano, że w Polsce może stać się podobnie.

CZYTAJ TAKŻE: Maria Ochman: Ruchy Ministerstwa Zdrowia odczytujemy jako próby wygaszania ustawy o wzroście wynagrodzeń w służbie zdrowia


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Trudna sytuacja w Grupie Azoty. Bartłomiej Mickiewicz: Jeżeli rząd nie podejmie działań, pracę straci kilkadziesiąt tysięcy osób

8 października w Belwederze odbyło się połączone posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich oraz Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych w ramach Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej. Wzięli w nim udział przedstawiciele NSZZ „Solidarność” na czele z zastępcą przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S” Bartłomiejem Mickiewiczem.
Bartłomiej Mickiewicz
Bartłomiej Mickiewicz / fot. M. Żegliński/Łukasz Błasikiewicz/KPRP

W spotkaniu, które prowadzili wspólnie Jan Krzysztof Ardanowski – przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich, oraz Sławomir Mazurek – doradca Prezydenta RP i jednocześnie przewodniczący Rady ds. Środowiska, Energii i Zasobów Naturalnych, wzięli udział także: minister Piotr Ćwik – zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, oraz doradca Prezydenta RP dr Barbara Fedyszak-Radziejowska.

Pierwsza część spotkania dotyczyła bezpieczeństwa żywnościowego oraz wyzwań na rynku nawozów sztucznych w Polsce w świetle polityki Unii Europejskiej i zaburzeń konkurencyjności. Druga – przyszłości polskiego rolnictwa i ochrony przyrody w perspektywie zmian modelu gospodarki łowieckiej.

Trudna sytuacja polskiego przedsiębiorstwa

Obecni na posiedzeniu przedstawiciele NSZZ „Solidarność” brali udział w dyskusji na temat Grupy Azoty, która jest obecnie w trudnej sytuacji. Jak informują związkowcy, w ciągu roku sytuacja Azotów pogorszyła się tak znacząco, że obecnie przedsiębiorstwo ma około 10 miliardów straty. Związkowcy alarmują, że może to doprowadzić do jego upadłości lub sprzedania za bezcen.

Jak doszło do takiej sytuacji? Unia Europejska nałożyła embargo na tani rosyjski gaz, który jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów sztucznych. Wzrosły więc koszty produkcji. Co więcej, rosyjskie firmy masowo sprzedają nawozy sztuczne w Polsce. Na nie bowiem nie ma embarga.

Nawozy stały się trudno dostępne, są bardzo drogie, opłacalność produkcji rolniczej jest niewielka i zdecydowana większość rolników nie jest w stanie kupić nawozów po bardzo wysokich cenach. Korzysta z tego Rosja i w pewnym stopniu Białoruś, które mają zarówno surowce do produkcji nawozów, to dotyczy i fosforytów i soli potasowej, i mają energię w postaci taniego gazu

– mówił podczas briefingu prasowego po spotkaniu przewodniczący Jan Krzysztof Ardanowski.

Grupa Azoty jest bardzo mocno zadłużona. Zadłużenie według informacji przekazywanych przez pracowników wynosi około 10 mld zł. Sama obsługa zadłużenia to jest kilkaset milionów rocznie. Ten zakład sobie sam nie poradzi

– dodał.

"Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa nie podał żadnych konkretnych rozwiązań"

Dlatego przedstawiciele Solidarności domagają się nałożenia embarga na nawozy ze Wschodu. Podczas spotkania Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, mówił o tym, że trudna sytuacja Azotów to również skutek wprowadzania Zielonego Ładu. Solidarność opracowała konkretny, ekspercki raport dotyczący Zielonego Ładu, z którego wynika, co potwierdza m.in. sytuacja w Azotach, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej powoduje brak konkurencyjności.

Dziękuję Kancelarii Pana Prezydenta za zorganizowanie tego spotkania i zaproszenie przedstawicieli Solidarności oraz za zainteresowanie rozwiązaniem problemu Azotów. Szkoda, że uczestniczący w spotkaniu sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa nie podał żadnych konkretnych rozwiązań, które rząd polski zamierza zastosować, aby zapobiec upadkowi Azotów

– powiedział Bartłomiej Mickiewicz po spotkaniu.

Jeżeli rząd nie podejmie konkretnych, zdecydowanych działań, które będą miały na celu uratowanie przemysłu nawozów sztucznych i przemysłu azotowego w Polsce, będziemy mieli do czynienia z gigantycznymi zwolnieniami. Dotyczy to co najmniej kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Skutkiem będzie także radykalny wzrost cen nawozów sztucznych, a co za tym idzie – ogromny wzrost cen żywności, który odczują wszyscy Polacy

– dodał.

Zapewnił, że NSZZ „Solidarność” będzie informować o tej sytuacji społeczeństwo.

"Będziemy się starali wywierać presję na rząd"

Będziemy się starali wywierać presję na rząd. Broniliśmy, bronimy i będziemy bronili polskiej produkcji, polskich zakładów azotowych i wszystkich pracowników. Czy Polska jako podmiot Unii Europejskiej ma szansę na to, żeby wpływać na decyzje związane z embargiem? Z perspektywy członka NSZZ „Solidarność” powiem, że na pewno powinna mieć taki wpływ

– powiedział przewodniczący Mickiewicz.

Procesy, które się w tej chwili dzieją, ewidentnie biją w polską gospodarkę, w nasz kraj, więc szczerze mówiąc, gdybym był przedstawicielem rządu, zrobiłbym wszystko, aby temu zapobiec

– zaznaczył.

Jeżeli dojdzie w Polsce do upadku zakładów produkujących nawozy, to zapomnijmy o bezpieczeństwie żywnościowym Polski. Bezpieczeństwie, które zapewniają polscy rolnicy. Jeżeli nie będą mieli dostępu do nawozów, to produkcja w polskim rolnictwie istotnie spadnie. Oczywiście trzeba szukać działań ratunkowych, oszczędnościowych i takie działania władze spółki muszą podejmować, ale bez wsparcia, bez interwencji polskiego rządu, ta grupa niestety może upaść, a konsekwencje będą dramatyczne

– powiedział z kolei po spotkaniu Jan Krzysztof Ardanowski.

Uczestnicy spotkania odwoływali się do przykładu Irlandii, gdzie po likwidacji przemysłu azotowego ceny nawozów wzrosły dziesięciokrotnie. Droższa stała się w konsekwencji również żywność. Przekonywano, że w Polsce może stać się podobnie.

CZYTAJ TAKŻE: Maria Ochman: Ruchy Ministerstwa Zdrowia odczytujemy jako próby wygaszania ustawy o wzroście wynagrodzeń w służbie zdrowia



 

Polecane