"Byłem wrakiem". Znany aktor podzielił się niepokojącym wyznaniem
Matt Damon wspomniał, że jego plan odchudzania opierał się wyłącznie na jedzeniu piersi kurczaka oraz bieganiu ponad 20 kilometrów dziennie. Wszystko robił sam, bez wsparcia trenerów czy dietetyków. Efekt? Waga spadła do 63 kilogramów, ale cena była ogromna. „Nie musiałem grać – byłem wrakiem” – przyznał aktor.
Skutki uboczne drastycznego odchudzania
Brak konsultacji ze specjalistami doprowadził do poważnych niedoborów składników odżywczych, co wywołało zawroty głowy, osłabienie i trwałe problemy zdrowotne. Lekarze nie mieli wątpliwości, że tak gwałtowne odchudzanie mogło uszkodzić serce aktora. Po zakończeniu zdjęć przez dwa lata zmagał się z efektami ubocznymi – musiał także przyjmować leki na zawroty głowy i stres.
Matt Damon urodził się 8 października 1970 roku w Cambridge. Jest aktorem, producentem filmowy i scenarzystą. Zasłynął z gry w takich filmach, jak "Marsjanin", "Szeregowiec Ryan" czy "Buntownik z wyboru".
Ważna lekcja dla każdego
Ekstremalne diety i intensywne treningi bez wsparcia specjalistów mogą prowadzić do nieodwracalnych skutków zdrowotnych. Jak podkreślają eksperci, każda metamorfoza powinna być zaplanowana z głową. Nierozważne diety mogą prowadzić do wyniszczenia organizmu, trwałych uszkodzeń narządów, a nawet zagrożenia życia. Drastyczne ograniczanie kalorii często powoduje efekt jo-jo, co w dłuższej perspektywie pogarsza zdrowie metaboliczne. Dlatego warto pamiętać, że zdrowa dieta to proces, a nie wyścig.
- Tusk chce objąć TVN "ochroną strategiczną". Ekspert: Wszystko by się zgadzało, gdyby nie jeden istotny fakt
- Ukrainie kończą się środki. Minister finansów: Potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa
- Tusk chce objąć TVN "ochroną strategiczną". Ekspert: Nie ma takiej możliwości
- Jerzy Owsiak będzie miał własną telewizję?
- "Brak realnego planu". Opublikowano raport uderzający w rządy Tuska