Tragiczny wypadek. Nie żyje gwiazda muzyki
Nie żyje ceniona piosenkarka
Matka piosenkarki, Sharon Mills-Hamilton, wydała poruszające oświadczenie, wyrażając głęboki żal oraz wdzięczność za wszelkie modlitwy i wsparcie:
Z żalem żegnamy naszą Larysę Ann. Dziś zdobyła skrzydła. Przyszła na ziemię, śpiewając i jestem pewien, że nadal śpiewa! Dziękujemy za wasze modlitwy. Szczególnie za jej drogie dzieci Kadyn Whyte, Kingston White, Shakira Whyte i Little Ms Sydney. Wdzięczni za lata, które z nią spędziliśmy
– czytamy.
Larysa Jaye Jackson była pionierką na scenie muzycznej Nashville. Jako pierwsza czarnoskóra kobieta wystąpiła w klubie Twelve Thirty Justina Timberlake’a na Lower Broad, co otworzyło drzwi dla wielu innych artystów. Jej talent i pasja do muzyki zyskały uznanie również na międzynarodowym lotnisku w Nashville, gdzie regularnie koncertowała, oraz podczas ceremonii otwarcia meczu Major League Soccer drużyny z Nashville.
- Nowa twarz w sztabie Karola Nawrockiego. To znana dziennikarka
- Potężna awaria Facebooka i Instagrama
- Anna Lewandowska przekazała niepokojące wieści ze szpitala
Ostatnie pożegnanie
Wiadomo, że pogrzeb artystki odbędzie się w czwartek 19 grudnia w kościele Bethel World Outreach Church. Rodzina założyła zbiórkę w internecie, by wesprzeć dzieci Larysy oraz pokryć koszty związane z jej odejściem.
- "Nie mam co, do tego wątpliwości". Hołownia podsumował rządy obecnej koalicji
- Nie żyje proboszcz. Zginął w wypadku samochodowym
- Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Tusk chce objąć TVN "ochroną strategiczną". Ekspert: Nie ma takiej możliwości
- Potężna awaria Facebooka i Instagrama
- Burza w Pałacu Buckingham. Książę Harry "wymazał" rodzinę królewską