"Działy się naprawdę bardzo złe rzeczy". Zapadły wyroki za utrudnianie działalności związkowej i dyskryminowanie członków "S"

Pięć osób z zarządu i kierownictwa spółek Malowany Dworek i Martes Sport z Bielska-Białej, zostało skazanych przez bielski Sąd Rejonowy na kary ograniczenia wolności za dyskryminację i szykanowanie członków związku zawodowego oraz za utrudnianie działalności związkowej. Sąd uznał też, że oskarżeni działający w imieniu pracodawcy złamali przepisy ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych oraz ustawy o związkach zawodowych.
Posąg Temidy - zdjęcie poglądowe
Posąg Temidy - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Jedna z osób została skazana na rok ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. W stosunku do pozostałych oskarżonych zapadł wyrok ograniczenia wolności na okres sześciu miesięcy poprzez wykonywanie prac społecznych także w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

"500 zł za ujawnienie nazwisk członków Solidarności"

– W tej firmie działy się naprawdę bardzo złe rzeczy. Jeden z majstrów chodził po hali i proponował pracownikom 500 zł za ujawnienie nazwisk osób, które należą do „Solidarności”. Ponad osoby reprezentujące pracodawcę nie pozwalały związkowcom wejść na teren zakładu i wyrzucały je – mówi adwokat Sebastian Larysz, prawnik Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.

– Martes Polska to duża firma, która myślała, że jej wszystko wolno. Zgłosiliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracodawcę. Prokuratura po zbadaniu sprawy przygotowała i skierowała do sądu akt oskarżenia. W trakcie prowadzonego 1,5 roku procesu oraz po przesłuchaniu bardzo wielu świadków Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej ocenił, że wszystkie zarzuty postawione oskarżonym są uzasadnione i uznał ich za winnych zarzuconych im czynów – podkreśla Larysz.

20 osób poszkodowanych

W sumie przeszło 20 osób zostało poszkodowanych przez zarząd i kierownictwo spółek Malowany Dworek w Bielsku-Białej i Martes Sport. – Są to pracownicy, którzy zostali zwolnieni lub przeniesieni do pracy w innym miejscu – informuje Dawid Brożek, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Silesia w Stanowicach, która zasięgiem swojego działania objęła pracowników spółek Malowany Dworek i Martes Sport.

Jak podkreśla przewodniczący „S”, pracownicy Malowanego Dworku i Martes Sport zorganizowali się w związku zawodowym, żeby doprowadzić do rozmów z pracodawcą i poprawić warunki pracy. – Nie żądaliśmy wiele, chcieliśmy tylko dialogu, normalnej rozmowy o rozwiązaniu problemów, z jakimi zmagamy się podczas pracy w firmie, ale pracodawca nie chciał z nami rozmawiać, zaczął nas zwalniać. Wyrok sądu przyjąłem z ulgą, bo to pokazuje, kto miał rację. Sprawiedliwości stało się zadość. Osoby, które nas szykanowały, zostały skazane – mówi jeden z pracowników zwolnionych z magazynu należącego do Malowanego Dworku.

"Sąd pokazał, kto miał rację"

Bielski sąd uznał, że osoby z zarządu obu spółek decydując się na niepodejmowanie negocjacji ze związkowcami z Solidarności w ramach sporu zbiorowego, złamały zapisy ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych oraz ustawy o związkach zawodowych. Fakt rozpoczęcia sporu zbiorowego nie został zgłoszony do Okręgowego Inspektoratu Pracy, co także było naruszeniem prawa. – Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nakłada na pracodawcę obowiązek podjęcia negocjacji ze stroną związkową. My robiliśmy wszystko, żeby do takich rozmów doszło, a zarząd robił wszystko, żeby ich uniknąć. W tej sprawie sąd także pokazał, kto miał rację – dodaje Dawid Brożek.

Firmy Malowany Dworek i Martes Sport należą do Grupy Kapitałowej Martes Sport. Pierwsza zarządza siecią magazynów, druga sklepów sportowych. Firma Malowany Dworek zmieniła nazwę na Farias sp. z o.o.

Ogłoszony w grudniu wyrok bielskiego sądu jest nieprawomocny, co oznacza, że skazani mogą się od tej decyzji sądu odwołać.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki protest Solidarności w Warszawie. Zobacz fotorelację z demonstracji!

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: To nie koniec, to dopiero początek! Dziś nie ma miejsca na podziały, musimy razem obronić Polskę przed Zielonym Ładem!


 

POLECANE
Karol Nawrocki odniósł się do amerykańskiego planu pokojowego. Sprawdź, co powiedział Prezydent z ostatniej chwili
Karol Nawrocki odniósł się do amerykańskiego planu pokojowego. Sprawdź, co powiedział Prezydent

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że to Ukraina padła ofiarą zbrodniczej agresji Putina i to Ukraińcy, przy wsparciu Stanów Zjednoczonych oraz krajów UE, muszą mieć decydujący głos w rozmowach pokojowych. Dodał, że agresorem była i jest Rosja.

Pilny komunikat prokuratury ws. dywersji na kolei. Stanisław Żaryn: Słabo to wygląda z ostatniej chwili
Pilny komunikat prokuratury ws. dywersji na kolei. Stanisław Żaryn: Słabo to wygląda

Dwóch podejrzanych o sabotaż na kolei uciekło z Polski, czterech okazało się niewinnych. „Słabo to wygląda” - skomentował „sukcesy” służb i Prokuratury Krajowej były rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Problemy na Podkarpaciu. IMGW wydał komunikat pogodowy Wiadomości
Problemy na Podkarpaciu. IMGW wydał komunikat pogodowy

Od rana Podkarpacie zmaga się z intensywnymi opadami śniegu, które powodują trudne warunki na drogach. Tworzy się błoto pośniegowe, a na niektórych odcinkach doszło już do kolizji i wypadków. Najpoważniejszy wypadek miał miejsce w Konieczkowej w powiecie strzyżowskim, gdzie trzy auta zderzyły się, a jedna osoba została ranna.

Tȟašúŋke Witkó: Analiza wsteczna zawsze skuteczna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Analiza wsteczna zawsze skuteczna

Całkowicie przypadkowo natrafiłem na krążącą w przestrzeni medialnej grafikę, w mej ocenie – czyli cynicznego i wyzutego z uczuć wyższych indywiduum – znakomitą. Przedstawia ona kobietę dzierżącą w dłoni wielki, plastikowy worek, na boku którego widnienie rosyjska flaga, a tuż obok stoi dziewczynka w wieku szkolnym, z tornistrem na plecach, i – patrząc na dorosłą niewiastę – mówi: „Mamo, tata wrócił!”.

Śmierć 7-letniej polskiej dziewczynki w Tarnopolu. Prezydent zabrał głos z ostatniej chwili
Śmierć 7-letniej polskiej dziewczynki w Tarnopolu. Prezydent zabrał głos

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że z głębokim bólem przyjął informację o śmierci 7-letniej Amelki, obywatelki Polski, która zginęła w Tarnopolu wraz ze swoją mamą. Jak zaznaczył, stało się to w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej.

Francuski generał ostrzega przed potencjalną wojną z Rosją. „Musimy być gotowi stracić swoje dzieci” gorące
Francuski generał ostrzega przed potencjalną wojną z Rosją. „Musimy być gotowi stracić swoje dzieci”

Gen. Fabien Mandon, który we wrześniu objął stanowisko szefa sztabu armii, powiedział we wtorek kongresowi burmistrzów, że największą słabością Francji w dzisiejszych niebezpiecznych czasach jest brak woli walki. Jego ostrzeżenie o potencjalnej wojnie z Rosją ostro podzieliło opinię polityczną.

Czysta klasa. Gest Williama przyciągnął uwagę całego świata Wiadomości
"Czysta klasa". Gest Williama przyciągnął uwagę całego świata

Książę William i księżna Kate uczestniczyli w środę wieczorem w londyńskiej gali charytatywnej Royal Variety Performance, wydarzeniu tradycyjnie wspieranemu przez członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Obecność pary przyciągnęła uwagę mediów z całego świata.

Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie do narodu. Padły bardzo trudne słowa z ostatniej chwili
Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie do narodu. Padły bardzo trudne słowa

Ukraina zamierza konstruktywnie współpracować z Ameryką i nie będzie wygłaszać głośnych oświadczeń - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jego słowa cytuje ukraińska agencja UNIAN.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia Wiadomości
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Rumer Willis, córka Bruce’a Willisa, w mediach społecznościowych opowiedziała o stanie zdrowia ojca. Podczas sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) na Instagramie podkreśliła, że choroba, z którą zmaga się aktor, nie pozostawia nikogo w dobrym stanie.

Putin grozi Ukrainie. „Jeśli odrzuci amerykański plan pokojowy, podbijemy nowe ziemie” z ostatniej chwili
Putin grozi Ukrainie. „Jeśli odrzuci amerykański plan pokojowy, podbijemy nowe ziemie”

Rosyjski przywódca Rosji Władimir Putin zagroził w piątek zajęciem kolejnych ziem na Ukrainie, jeśli odrzuci ona amerykański plan pokojowy.

REKLAMA

"Działy się naprawdę bardzo złe rzeczy". Zapadły wyroki za utrudnianie działalności związkowej i dyskryminowanie członków "S"

Pięć osób z zarządu i kierownictwa spółek Malowany Dworek i Martes Sport z Bielska-Białej, zostało skazanych przez bielski Sąd Rejonowy na kary ograniczenia wolności za dyskryminację i szykanowanie członków związku zawodowego oraz za utrudnianie działalności związkowej. Sąd uznał też, że oskarżeni działający w imieniu pracodawcy złamali przepisy ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych oraz ustawy o związkach zawodowych.
Posąg Temidy - zdjęcie poglądowe
Posąg Temidy - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Jedna z osób została skazana na rok ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. W stosunku do pozostałych oskarżonych zapadł wyrok ograniczenia wolności na okres sześciu miesięcy poprzez wykonywanie prac społecznych także w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

"500 zł za ujawnienie nazwisk członków Solidarności"

– W tej firmie działy się naprawdę bardzo złe rzeczy. Jeden z majstrów chodził po hali i proponował pracownikom 500 zł za ujawnienie nazwisk osób, które należą do „Solidarności”. Ponad osoby reprezentujące pracodawcę nie pozwalały związkowcom wejść na teren zakładu i wyrzucały je – mówi adwokat Sebastian Larysz, prawnik Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.

– Martes Polska to duża firma, która myślała, że jej wszystko wolno. Zgłosiliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracodawcę. Prokuratura po zbadaniu sprawy przygotowała i skierowała do sądu akt oskarżenia. W trakcie prowadzonego 1,5 roku procesu oraz po przesłuchaniu bardzo wielu świadków Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej ocenił, że wszystkie zarzuty postawione oskarżonym są uzasadnione i uznał ich za winnych zarzuconych im czynów – podkreśla Larysz.

20 osób poszkodowanych

W sumie przeszło 20 osób zostało poszkodowanych przez zarząd i kierownictwo spółek Malowany Dworek w Bielsku-Białej i Martes Sport. – Są to pracownicy, którzy zostali zwolnieni lub przeniesieni do pracy w innym miejscu – informuje Dawid Brożek, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Silesia w Stanowicach, która zasięgiem swojego działania objęła pracowników spółek Malowany Dworek i Martes Sport.

Jak podkreśla przewodniczący „S”, pracownicy Malowanego Dworku i Martes Sport zorganizowali się w związku zawodowym, żeby doprowadzić do rozmów z pracodawcą i poprawić warunki pracy. – Nie żądaliśmy wiele, chcieliśmy tylko dialogu, normalnej rozmowy o rozwiązaniu problemów, z jakimi zmagamy się podczas pracy w firmie, ale pracodawca nie chciał z nami rozmawiać, zaczął nas zwalniać. Wyrok sądu przyjąłem z ulgą, bo to pokazuje, kto miał rację. Sprawiedliwości stało się zadość. Osoby, które nas szykanowały, zostały skazane – mówi jeden z pracowników zwolnionych z magazynu należącego do Malowanego Dworku.

"Sąd pokazał, kto miał rację"

Bielski sąd uznał, że osoby z zarządu obu spółek decydując się na niepodejmowanie negocjacji ze związkowcami z Solidarności w ramach sporu zbiorowego, złamały zapisy ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych oraz ustawy o związkach zawodowych. Fakt rozpoczęcia sporu zbiorowego nie został zgłoszony do Okręgowego Inspektoratu Pracy, co także było naruszeniem prawa. – Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nakłada na pracodawcę obowiązek podjęcia negocjacji ze stroną związkową. My robiliśmy wszystko, żeby do takich rozmów doszło, a zarząd robił wszystko, żeby ich uniknąć. W tej sprawie sąd także pokazał, kto miał rację – dodaje Dawid Brożek.

Firmy Malowany Dworek i Martes Sport należą do Grupy Kapitałowej Martes Sport. Pierwsza zarządza siecią magazynów, druga sklepów sportowych. Firma Malowany Dworek zmieniła nazwę na Farias sp. z o.o.

Ogłoszony w grudniu wyrok bielskiego sądu jest nieprawomocny, co oznacza, że skazani mogą się od tej decyzji sądu odwołać.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki protest Solidarności w Warszawie. Zobacz fotorelację z demonstracji!

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: To nie koniec, to dopiero początek! Dziś nie ma miejsca na podziały, musimy razem obronić Polskę przed Zielonym Ładem!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe