Głęboka rekonstrukcja rządu. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Szef PSL we wtorek w Polsat News został zapytany o słowa wicepremiera, ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego (Lewica), według którego po wyborach prezydenckich nastąpi rekonstrukcja rządu i "pewnie będzie mocna". Gawkowski ocenił w Radiu ZET, że po wyborach prezydenckich premier "będzie planował grubsze zmiany" i to nie tylko personalne, ale też w strukturze rządu, jeśli chodzi o liczbę ministerstw – finalnie niektóre resorty mogą zostać połączone.
- Kłopoty właściciela TVN. Warner Bros. Discovery pozwane
- "Nie muszę panu się spowiadać". Spięcie Roberta Biedronia z dziennikarzem WP.PL [WIDEO]
Jest komentarz Kosiniaka-Kamysza
Kosiniak-Kamysz odparł, że "wszystko przed nami" i że to normalne, że po jakimś czasie następuje podsumowanie. "Pewnie wybory prezydenckie – i to też Krzysztof Gawkowski mówił w tym wywiadzie – są takim momentem, kiedy warto podsumować nasze działania, usprawnić, jeśli jest to możliwe" – dodał szef PSL.
Jego zdaniem na pewno wciąż reorganizacji wymaga struktura administracji centralnej. Jak mówił, "jest wiele tematów, które są rozrzucone po różnych ministerstwach". "Uważam, że jest potrzeba na pewno takiego jasnego podziału kompetencji" – oświadczył.
Jak ocenił, "nie ma tak naprawdę ministra gospodarki, Ministerstwa Gospodarki z prawdziwego zdarzenia". "Chcielibyśmy, żeby gospodarka była na pewno bardziej przejrzysta, zintegrowana" – dodał Kosiniak-Kamysz.
Na uwagę, że po co czekać ze zmianami do wyborów prezydenckich, polityk PSL powiedział: "Może ma pan rację".
Majowa rekonstrukcja rządu
Do ostatniej głębszej rekonstrukcji rządu (pomijając powołanie nowych ministrów w miejsce ustępujących) doszło w maju ub. roku w związku ze startem ministrów w wyborach i uzyskaniem mandatu w Parlamencie Europejskim. Tomasz Siemoniak zastąpił Marcina Kierwińskiego na stanowisku ministra spraw wewnętrznych i administracji, Hanna Wróblewska stanęła – zamiast Bartłomieja Sienkiewicza – na czele resortu kultury i dziedzictwa narodowego. Nowym ministrem aktywów państwowych został Jakub Jaworowski, zastępując Borysa Budkę. Za Krzysztofa Hetmana ministrem rozwoju i technologii został Krzysztof Paszyk.
Ustawa o działach administracji rządowej pozwala łączyć, w zależności od potrzeb, poszczególne działy, jak budownictwo, gospodarka, rolnictwo, administracja publiczna, sprawy wewnętrzne, informatyzacja, sprawiedliwość, w ramach kompetencji jednego ministerstwa. (PAP)