Niesiołowski wraca do Platformy. "Największym złem jest PiS"
![Stefan Niesiołowski Niesiołowski wraca do Platformy.](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135199/1739029558c86d77263e947e73c3f05a.jpg)
Decyzję o powrocie do PO Niesiołowski podjął szybko i bez wahania. - Jeżeli walczyć o Polskę, to tylko w ramach Platformy - podkreślił w rozmowie z „Faktem”.
"Nie zastanawiałem się długo"
Podczas sobotniej konferencji prasowej Hanna Gill-Piątek oficjalnie ogłosiła powstanie nowego koła PO oraz przedstawiła jego członków. Wśród nich znaleźli się m.in. Agnieszka Nowak, była wiceprezydent Łodzi, oraz Stefan Niesiołowski, który po niemal dekadzie wraca do ugrupowania.
Były parlamentarzysta nie ukrywa, że motywacją do ponownego zaangażowania się w politykę jest jego obawa o przyszłość Polski. - Decydują się losy naszego kraju. Polska demokratyczna walczy dziś z nacjonalizmem, a ta walka ma nie tylko wymiar krajowy, ale i europejski, a nawet globalny - zaznaczył.
Dodał, że nie miał większych wątpliwości co do powrotu do Platformy. - Nie ma dziś w Polsce innej partii, która zrobiła tyle dobrego dla kraju. Największe zasługi ma PO, a największym złem jest PiS - ocenił.
Niesiołowski uderza w Kaczyńskiego
Stefan Niesiołowski znany jest z ostrych wypowiedzi, a jego powrót do partii Donalda Tuska nie zmienił jego podejścia do politycznych przeciwników. W mocnych słowach odniósł się do sytuacji w kraju i działalności obozu PiS.
- Osiem ostatnich lat to był czas koszmaru. To system antypatyczny, skorumpowany do szpiku kości, w którym złodzieje dorwali się do władzy i wkładali swoje brudne, lepkie łapska do państwowej kasy
- powiedział.
Szczególnie ostro skrytykował lidera PiS. - Jarosław Kaczyński to przekleństwo polskiej polityki - stwierdził.
Polityk zwrócił także uwagę na wzrost nacjonalistycznych tendencji w kraju. - W Polsce nacjonalizm podnosi parszywy łeb. Są partie, które otwarcie głoszą hasła w rodzaju "Polska bez Żydów". To coś, co nie mieści się w głowie i powinno być na zawsze skreślone z życia publicznego - mówił.
Zdaniem Niesiołowskiego, mimo wygranej koalicji 15 października, walka polityczna jeszcze się nie zakończyła. - Nie czas na triumfowanie. Wszystko rozstrzygnie się w wyborach prezydenckich - zaznaczył.
- Niemcy czekają na nowy rząd. Friedrich Merz wskazuje możliwą datę
- Euractiv: Donald Tusk oskarżony o zamach stanu
- Pałac Buckingham. Tajemnicze doniesienia ws. króla Karola III
- Trudne warunki w Karkonoszach. Ważny komunikat GOPR
- "Za połowę ceny". Desperacki ruch Warner Bros. Discovery
- Brutalna napaść w Jarosławiu. Nowe informacje