Skandaliczna wypowiedź Nowackiej. Jest zawiadomienie do prokuratury
![Barbara Nowacka Skandaliczna wypowiedź Nowackiej. Jest zawiadomienie do prokuratury](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135694/17398793210558a9e753a7316f95fa1f.jpg)
Artykuł 129 kodeksu karnego
Weterani opozycji antykomunistycznej zrzeszeni w Stowarzyszeniu Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego wobec braku reakcji rządu RP na skandaliczną wypowiedź minister Barbary Nowackiej postanowili złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez minister edukacji.
CZYTAJ TAKŻE: „Nie ma mowy o przejęzyczeniu”. Represjonowani w stanie wojennym żądają dymisji Barbary Nowackiej
Autorzy pisma powołali się na artykuł 129 kodeksu karnego, który głosi: "Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Minister Barbara Nowacka przemawiając 27 stycznia br. na międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy", wygłosiła następujące zdanie: "Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady".
Opozycjoniści podkreślili, że "to oburzające kłamstwo zostało podchwycone przez światowe media i będzie już zawsze stanowiło dla antypolskich ośrodków argument dla używania frazy «polskie obozy koncentracyjne»".
Nade wszystko jednak słowa te wpisują się precyzyjnie w politykę historyczną Niemiec, pragnących od lat zrzucić odpowiedzialność za rozpętanie II wojny światowej – i popełnione w jej trakcie przez Niemców zbrodnie ludobójstwa i zbrodnie wojenne na tzw. nazistów i Polaków
– wskazali.
CZYTAJ TAKŻE: Agnieszka Żurek: Barbara Nowacka natychmiast do dymisji!
Odpowiednik "kłamstwa oświęcimskiego"
Zdaniem weteranów opozycji antykomunistycznej media niemieckie od lat – idąc za antypolskimi mediami w innych krajach – z lubością używają określenia "polskie obozy koncentracyjne", co w tym wypadku stanowi niemiecki odpowiednik uznanego przez społeczność międzynarodową i karanego na całym świecie "kłamstwa oświęcimskiego", kwestionującego Holokaust i niemieckie zbrodnie przeciwko Żydom.
Wypowiedź minister Nowackiej idzie w sukurs niemieckiej narracji historycznej i będzie z pewnością już zawsze cytowana jako dowód, iż sami Polacy przyznają, że zbudowali na swych ziemiach w czasie II wojny światowej obozy koncentracyjne i obozy zagłady
– zaznaczyli opozycjoniści.
Przypomnieli, że słowa te wypowiedziane zostały na międzynarodowej konferencji w Krakowie z udziałem przedstawicieli państw obcych i organizacji zagranicznych, a poświęconej edukacji historycznej, zatem nie może być mowy ani o przypadku, ani o "przejęzyczeniu", gdyż min. Nowacka czytała swój tekst z kartki.
Weterani uznali za "oczywiste, że min. Nowacka działała z premedytacją i zrealizowała niemiecki zamysł ostatecznego uwiarygodnienia antypolskiego kłamstwa o «polskich obozach koncentracyjnych» oraz o udziale Polaków w niemieckim ludobójstwie czasu II wojny światowej w roli pomocników Niemców, zwanych już konsekwentnie «nazistami»".
Wypowiedź ta uderza przede wszystkim w polską rację stanu, zaś w dalszej perspektywie z pewnością wpłynie na głęboki kryzys w stosunkach z Niemcami – strategicznym partnerem naszego Kraju
– wskazali weterani opozycji antykomunistycznej.
Żądamy stanowczo ukarania min. Barbary Nowackiej za świadome kłamstwo wypowiedziane w politycznym interesie obcego państwa, a uderzające w pamięć o milionach ofiar niemieckiego totalitaryzmu
– dodali.
Pismo w imieniu Stowarzyszeniu Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego podpisał przewodniczący organizacji Eugeniusz Karasiński.