Redaktor naczelny "TS": Poparcie Nawrockiego przez Solidarność może być nowym początkiem budowy silnej Polski
![Karol Nawrocki Redaktor naczelny](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135707/1739884504dea31f1363630daa6fbe2b.jpg)
Karol Nawrocki zadeklarował, że popiera postulaty Solidarności i będzie dążył do ich wprowadzenia. – To wydarzenie jest potwierdzeniem tego, że Solidarność nie boi się wyzwań, nie boi się trudnych dla Związku Zawodowego, ale przede wszystkim dla Polaków, decyzji – mówił Piotr Duda.
Tegoroczne wybory to jednak nie tylko starcie jednego kandydata z drugim i wiele deklaracji. To także walka o Polskę – o jej kształt i przyszłość. – Chcę Polski wrażliwej społecznie, wolnej i solidarnej – powiedział nam Karol Nawrocki po uroczystości podpisania umowy programowej. – Nowoczesność nie wymaga oderwania się od wartości, wyrzeczenia się tego, kim jesteśmy – dodał.
Karol Nawrocki zna wizję Solidarności
To wizja, która jest bliska ludziom Solidarności. To Związek od lat mówi o tym, że potrzebna jest budowa nowoczesnego państwa przyjaznego pracownikom, ale także szanującego tradycyjne wartości.
Karol Nawrocki tę tradycję zna i kultywuje. Poparcie go przez Solidarność może być nowym początkiem budowy silnej Polski – silnej gospodarczo i światopoglądowo.
Władzy, która pilnuje wartości, potrzeba nam szczególnie teraz, kiedy borykamy się z tyloma zagrożeniami. Nie tylko dla gospodarki czy tradycyjnych wartości. Także dla państwowości. To sprawy fundamentalne. Tylko silny prezydent i silne państwo są w stanie stawić opór tym zagrożeniom.
-
"Litości. Nie można tego słuchać". Burza po emisji programu TVN
-
Koniec wtorkowych rozmów USA–Rosja. Doradca Kremla o spotkaniu Trump–Putin
Budowa silnego państwa
Solidarność widzi szansę na budowę silnego państwa właśnie w Karolu Nawrockim. – Nasze programy się spotykają. Mamy wiele punktów, które łączą kandydata obywatelskiego i NSZZ „Solidarność”, więc to wsparcie jest dla mnie bardzo ważne – zadeklarował Karol Nawrocki w ubiegły czwartek.
Liczymy, że jeśli uda mu się uzyskać wygraną w wyborach, będzie ten wspólny program realizował.