Tadeusz Płużański: Zdrajca AK-owców, „demokrata”, major „Lawina”

3 maja 1946 roku w Wiśle oddział NSZ kpt. Flamego „Bartka” przeprowadził defiladę na oczach komunistów — wydarzenie, które doprowadziło do ich likwidacji.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Zdrajca AK-owców, „demokrata”, major „Lawina”
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

3 maja 1946 r. w uzdrowiskowej miejscowości Wisła żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych kpt. Henryka Flamego „Bartka” na oczach sterroryzowanych komunistów przeprowadzili, w pełnym rynsztunku, dwugodzinną defiladę w 155. rocznicę uchwalenia pierwszej nowoczesnej europejskiej konstytucji – Konstytucji 3 maja. To był ewenement w „demoludach”. Dlatego ubecja postanowiła ich zlikwidować.

Operację „Lawina”, w porozumieniu z kierownictwem bezpieki, przygotował były AK-owiec Henryk Wendrowski, ps. „Lawina”. O swojej zdradzie mówił Henrykowi Piecuchowi („Akcje specjalne. Od Bieruta do Ochaba”): „Zacząłem się zastanawiać, jaki jest podstawowy interes mojego narodu. Doszedłem do wniosku, że w sytuacji, jaka się wytworzyła po zakończeniu wojny, takim interesem jest lojalna współpraca ze Związkiem Radzieckim. Dlatego mój wybór był taki, a nie inny. Gdybym w podobnych warunkach miał wybierać jeszcze raz, zrobiłbym to samo. Jestem dumny z tego, co zrobiłem dla moich kolegów z lasu. Pomogłem im wrócić do normalnego życia”. To „normalne” życie oznaczało dla tysięcy wydawanych przez „Lawinę” AK-owców represje, a nawet śmierć.

O „niecelowym przebywaniu w konspiracji” przekonał go mjr Siemionow, który tak charakteryzował Wendrowskiego: „W pracy był szczerym i oddanym ideiom [pisownia oryginalna] Polski Demokratycznej”. Tak Wendrowski został współpracownikiem sowieckiego kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”.

 

Zwabienie Żołnierzy Wyklętych do Gliwic

Jedną z ważniejszych operacji zdrajcy Wendrowskiego było rozbicie oddziału kpt. Józefa Zadzierskiego ps. „Wołyniak”. Żołnierzy Wyklętych zwabiono do Gliwic pod pretekstem wywiezienia na Zachód i zlikwidowano. To pierwowzór operacji „Lawina”, kiedy to Wendrowski – we wrześniu 1946 r. zorganizował trzy transporty samochodowe żołnierzy VII (Śląskiego) Okręgu NSZ Henryka Flamego ps. „Bartek” z okolic Wisły na Opolszczyznę, w wyniku czego zlikwidowanych zostało ponad 100 partyzantów.

Wiceszef WUBP w Białymstoku Józef Pluta pisał, że Wendrowski wydaje „zakonspirowane wrogie nam elementy, nie tylko na terenie woj. Białegostoku, ale również współpracuje z płk. Czaplickim w Warszawie, za co został odznaczony Bronzowym [sic!] Krzyżem zasłużonym na polu chwały” – za „aktywny udział w likwidacji Kom[endy] Gł[ównej] NSZ”.

„Jest pracownikiem b. zdyscyplinowanym, energicznym, pełnym inicjatywy, pierwszorzędnym organizatorem, b. dobrym pracownikiem operatywnym” – oceniał swojego podwładnego wspomniany Józef Czaplicki [tak naprawdę Izydor Kurc, dyrektor Departamentu III MBP do walki z bandytyzmem, czyli niepodległościowym podziemiem; ze względu na nienawiść do AK-owców zwany Akowerem].

 

Kim był Henryk Wendrowski?

Henryk Wendrowski odegrał potem jedną z kluczowych ról w rozpracowaniu V Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, znanej pod kryptonimem „Cezary”, która była kolejną ubecką prowokacją. 

W 1959 r. został pułkownikiem Wojskowej Służby Wewnętrznej, następnie ambasadorem PRL w Danii i Islandii. Pochowany w 1997 r. na Cmentarzu Północnym w Warszawie.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 18/2025]


 

POLECANE
Piłkarze Wisły Płock awansowali do ekstraklasy Wiadomości
Piłkarze Wisły Płock awansowali do ekstraklasy

Piłkarze Wisły Płock pokonali u siebie Miedź Legnica 2:0 w finale barażowym i awansowali do ekstraklasy. Wcześniej bezpośrednią promocję z 1. ligi wywalczyły Arka Gdynia i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. "Nafciarze" wracają na najwyższy poziom po dwóch latach.

Wybory prezydenckie 2025. Jak głosowano w województwach? z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Jak głosowano w województwach?

Są wyniki exit poll pracowni Ipsos oraz Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Wynika z nich, że Rafał Trzaskowski wygrał z Karolem Nawrockim. Jak głosowano w poszczególnych województwach?

Jarosław Kaczyński: Miarą tego zwycięstwa jest relacja sił z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: "Miarą tego zwycięstwa jest relacja sił"

- Miarą tego zwycięstwa jest relacja sił. Ogromna przewaga medialna, finansowa, wsparcie z zewnątrz i ta Niagara kłamstw - powiedział podczas wieczoru wyborczego dr. Karola Nawrockiego prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Trzaskowski: „Wiedzieliśmy, że będzie blisko”. Pierwszy komentarz po ogłoszeniu wyników exit poll z ostatniej chwili
Trzaskowski: „Wiedzieliśmy, że będzie blisko”. Pierwszy komentarz po ogłoszeniu wyników exit poll

Zwyciężyliśmy, chociaż myślę, że do języka polskiego i języka polskiej polityki wejdzie to sformułowanie "na żyletki" - powiedział kandydat KO Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów na prezydenta. Dodał, że od początku mówił, że każdy głos będzie się liczył i że będzie bardzo blisko.

Niepokojące zjawisko na Tik Toku. Eksperci biją na alarm Wiadomości
Niepokojące zjawisko na Tik Toku. Eksperci biją na alarm

Rachel Hall i Rachel Keenan z redakcji „The Guardian” przeprowadziły śledztwo, by sprawdzić, na ile prawdziwe są informacje zawarte w trendujących filmach na TikToku o zdrowiu psychicznym. Okazało się, że wyniki są niepokojące. Ponad połowa z popularnych nagrań zawierała błędne lub wprowadzające w błąd treści. Często wykorzystywano fachową terminologię bez zrozumienia jej znaczenia, obiecywano natychmiastowe efekty i przedstawiano niesprawdzone stwierdzenia jako fakty.

Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki exit poll Ipsos i OGB z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki exit poll Ipsos i OGB

W niedzielę o godz. 21 zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce. Są wyniki exit poll pracowni Ipsos oraz Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Wynika z nich, że Rafał Trzaskowski wygrał z Karolem Nawrockim.

„Miłość potrafi zaskoczyć”. Nietypowa sytuacja w jednym z lokali wyborczych Wiadomości
„Miłość potrafi zaskoczyć”. Nietypowa sytuacja w jednym z lokali wyborczych

Wybory to czas skupienia, powagi i obywatelskiego obowiązku. Jednak w jednym z lokali wyborczych w Wielkopolsce emocje sięgnęły zupełnie innego poziomu. W Krępsku, niewielkiej miejscowości w gminie Szydłowo, miało miejsce wydarzenie, które z pewnością zapisze się w lokalnej historii.

Wypadek na festynie z okazji Dnia Dziecka. Koń wpadł w ludzi z ostatniej chwili
Wypadek na festynie z okazji Dnia Dziecka. Koń wpadł w ludzi

Wypadek na festynie z okazji Dnia Dziecka w Kędzierzynie-Koźlu – koń wpadł w tłum. Jedno z dzieci trafiło do szpitala.

Ciechanów: Policja odnalazła poszukiwaną 15-latkę z ostatniej chwili
Ciechanów: Policja odnalazła poszukiwaną 15-latkę

Policjanci z Ciechanowa w niedzielę nad ranem odnaleźli 15-letnią Liliannę z Opinogóry Dolnej (Mazowieckie), która zaginęła w piątek i od tego czasu była poszukiwana. Okazało się, że dziewczynka przebywała u znajomych. Cała i zdrowa trafiła już pod opiekę rodziny.

Wybory prezydenckie 2025. Są nowe dane o frekwencji z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są nowe dane o frekwencji

Frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich na godz. 17 wyniosła 54,91 proc. – poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Zdrajca AK-owców, „demokrata”, major „Lawina”

3 maja 1946 roku w Wiśle oddział NSZ kpt. Flamego „Bartka” przeprowadził defiladę na oczach komunistów — wydarzenie, które doprowadziło do ich likwidacji.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Zdrajca AK-owców, „demokrata”, major „Lawina”
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

3 maja 1946 r. w uzdrowiskowej miejscowości Wisła żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych kpt. Henryka Flamego „Bartka” na oczach sterroryzowanych komunistów przeprowadzili, w pełnym rynsztunku, dwugodzinną defiladę w 155. rocznicę uchwalenia pierwszej nowoczesnej europejskiej konstytucji – Konstytucji 3 maja. To był ewenement w „demoludach”. Dlatego ubecja postanowiła ich zlikwidować.

Operację „Lawina”, w porozumieniu z kierownictwem bezpieki, przygotował były AK-owiec Henryk Wendrowski, ps. „Lawina”. O swojej zdradzie mówił Henrykowi Piecuchowi („Akcje specjalne. Od Bieruta do Ochaba”): „Zacząłem się zastanawiać, jaki jest podstawowy interes mojego narodu. Doszedłem do wniosku, że w sytuacji, jaka się wytworzyła po zakończeniu wojny, takim interesem jest lojalna współpraca ze Związkiem Radzieckim. Dlatego mój wybór był taki, a nie inny. Gdybym w podobnych warunkach miał wybierać jeszcze raz, zrobiłbym to samo. Jestem dumny z tego, co zrobiłem dla moich kolegów z lasu. Pomogłem im wrócić do normalnego życia”. To „normalne” życie oznaczało dla tysięcy wydawanych przez „Lawinę” AK-owców represje, a nawet śmierć.

O „niecelowym przebywaniu w konspiracji” przekonał go mjr Siemionow, który tak charakteryzował Wendrowskiego: „W pracy był szczerym i oddanym ideiom [pisownia oryginalna] Polski Demokratycznej”. Tak Wendrowski został współpracownikiem sowieckiego kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”.

 

Zwabienie Żołnierzy Wyklętych do Gliwic

Jedną z ważniejszych operacji zdrajcy Wendrowskiego było rozbicie oddziału kpt. Józefa Zadzierskiego ps. „Wołyniak”. Żołnierzy Wyklętych zwabiono do Gliwic pod pretekstem wywiezienia na Zachód i zlikwidowano. To pierwowzór operacji „Lawina”, kiedy to Wendrowski – we wrześniu 1946 r. zorganizował trzy transporty samochodowe żołnierzy VII (Śląskiego) Okręgu NSZ Henryka Flamego ps. „Bartek” z okolic Wisły na Opolszczyznę, w wyniku czego zlikwidowanych zostało ponad 100 partyzantów.

Wiceszef WUBP w Białymstoku Józef Pluta pisał, że Wendrowski wydaje „zakonspirowane wrogie nam elementy, nie tylko na terenie woj. Białegostoku, ale również współpracuje z płk. Czaplickim w Warszawie, za co został odznaczony Bronzowym [sic!] Krzyżem zasłużonym na polu chwały” – za „aktywny udział w likwidacji Kom[endy] Gł[ównej] NSZ”.

„Jest pracownikiem b. zdyscyplinowanym, energicznym, pełnym inicjatywy, pierwszorzędnym organizatorem, b. dobrym pracownikiem operatywnym” – oceniał swojego podwładnego wspomniany Józef Czaplicki [tak naprawdę Izydor Kurc, dyrektor Departamentu III MBP do walki z bandytyzmem, czyli niepodległościowym podziemiem; ze względu na nienawiść do AK-owców zwany Akowerem].

 

Kim był Henryk Wendrowski?

Henryk Wendrowski odegrał potem jedną z kluczowych ról w rozpracowaniu V Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, znanej pod kryptonimem „Cezary”, która była kolejną ubecką prowokacją. 

W 1959 r. został pułkownikiem Wojskowej Służby Wewnętrznej, następnie ambasadorem PRL w Danii i Islandii. Pochowany w 1997 r. na Cmentarzu Północnym w Warszawie.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 18/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe
-->