Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.
Donald Trump
Donald Trump / USA, 08 May 2025. EPA/WILL OLIVER Dostawca: PAP/EPA.

Co musisz wiedzieć?

  • Niemieckie służby uznały prawicową AfD za organizację "ekstremistyczną".
  • Sekretarz stanu USA Marco Rubio ostro skrytykował autorytarne zapędy niemieckich władz
  • Konflikt pomiędzy Niemcami a USA jest dla Polski korzystny

 

Owo przysłowie przyszło mi na myśl tuż po tym, kiedy odczytałem doniesienia agencyjne, w których Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, publicznie, jawnie, oficjalnie i bez najmniejszej klemencji zrugał Niemców za próbę wykluczenia z polityki Alternatywy dla Niemiec (AfD), poprzez zaklasyfikowanie jej w poczet organizacji ekstremistycznych. Generalnie, każda zaodrzańska partia jest prorosyjska i antypolska – bowiem tylko dzięki takiemu nastawieniu Berlin może realizować swoje żywotne interesy – ale racją stanu Warszawy winno być, by Biały Dom bardzo uważnie śledził poczynania decydentów znad Sprewy i zdecydowanie korygował ich zapędy do przewodzenia Europie, nawet grożąc użyciem siły. Stary Kontynent jest już na tyle doświadczony niemieckimi ideami, że nie można pozwolić na wdrażanie kolejnych, gdyż grozi to tragediami dla milionów ludzi.

 

Niech wezmą się za łby

Moi wspaniali Czytelnicy powinni wiedzieć, że – przynajmniej na chwilę obecną – daleki jestem od fascynacji poczynaniami administracji Donalda Trumpa, a sam Rubio jest na szczycie mego prywatnego rankingu nieudaczników. Teraz jednak, po burze jaką wyartykułował w kierunku Niemców, muszę łaskawszym okiem spojrzeć na jego poczynania, gdyż każdy, kto przyciera rogi butnym Teutonom – świadomie lub nie – pomaga Polsce. Z wielką lubością przeglądałem kolejne komunikaty berlińskiego resortu dyplomacji, które w sposób niezwykle pokorny tłumaczyło się z kroków podejmowanych w sprawie AfD. Mam cichą nadzieję, że upolitycznione niemieckie sądy jednak zdelegalizują Alternatywę, gdyż wtedy cala sprawa stanie na ostrzu noża i Berlin z Waszyngtonem wezmą się za łby. Co nam to da? Ano to, że gracze znad Potomaku będą potrzebowali sojusznika, a tym stanie się – co po wizycie Karola Nawrockiego w Gabinecie Owalnym wydaje się oczywiste – proamerykańskie ugrupowanie znad Wisły, czyli Prawo i Sprawiedliwość. Dla zmaltretowanej medialnie i finansowo partii Jarosława Kaczyńskiego podobne wsparcie byłoby nieocenione.

 

Kreml – ważny element układanki

Władimir Władimirowicz Putin kilka tygodni temu, przy okazji rozmów o pokoju na Ukrainie, już raz oszukał Trumpa. Nie świadczy to dobrze o 47. prezydencie Stanów Zjednoczonych i jego doradcach, którzy wykazali się dużą naiwnością i dezynwolturą w podejściu do władyki z Kremla, za co zostali ukarani i ośmieszeni. Mam nadzieję, że narcystyczny i bufonowaty Trump na długo zapamięta Putinowi tamtą zniewagę i zrobi wszystko, aby uniemożliwić powstanie mocnego sojuszu na osi Moskwa-Berlin. Wbrew pozorom, bolesna lekcja jaką Jankesi pobierają od lewicowo-liberalnych polityków rządzących w Europie może Polsce wyjść na dobre, jeśli Waszyngton postanowi nie tylko utrzymać, ale nawet wzmocnić tutaj swoje wpływy. A wszystko pokazuje, że jest to możliwe, bowiem USA planują zdecydowane wejście gospodarcze na Ukrainę, by wydobywać tam pierwiastki rzadkie, zaś ten ruch wymusi postawienie militarnej tarczy dla ich biznesu. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że osiem dekad pokoju panującego między Bugiem a Loarą zawdzięczamy głównie amerykańskim czołgom, które stacjonują w Europie. Jeśli jankeskie lufy znikną, wtedy pojawią się łagry i obozy koncentracyjne, więc starajmy się, aby utrzymać obecny, pożądany dla Polski stan rzeczy.

Howgh!

Tȟašúŋke Witkó, 9 maja 2025 r.


[Autor jest emerytowanym oficerem wojsk powietrznodesantowych. Miłośnik kawy w dużym kubku ceramicznym – takiej czarnej, parzonej, słodzonej i ze śmietanką. Samotnik, cynik, szyderca i czytacz politycznych informacji. Dawniej nerwus, a obecnie już nie nerwus]


 

POLECANE
Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali Wiadomości
Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali

Szykuje się gratka dla fanów seriali kryminalnych. Do oferty Disney+ trafił serial „Mroki Tulsy”, który wcześniej zrobił duże wrażenie na widzach i krytykach w USA. Produkcja z Ethanem Hawkiem w roli głównej zbiera wysokie oceny.

Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach informuje o zmianach w pracy kasy pod koniec grudnia 2025 r. 31 grudnia kasa działa krócej i przyjmuje wyłącznie gotówkę, a w Ostrowcu Świętokrzyskim będzie nieczynna.

Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie może zniszczyć miejsce pamięci po żydowskich partyzantach tylko u nas
Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie może zniszczyć miejsce pamięci po żydowskich partyzantach

Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie, planowana w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO, wzbudza kontrowersje związane z ochroną pamięci historycznej. W pobliżu inwestycji znajduje się miejsce po obozie żydowskich partyzantów z czasów II wojny światowej, a odpowiedź rządu w Berlinie na interpelację Bundestagu pokazuje, jak Niemcy odsuwają odpowiedzialność za jego ochronę.

REKLAMA

Tȟašúŋke Witkó: Bolesna lekcja jaką odbierają Amerykanie, może Polsce wyjść na dobre

„Na zbója naślij zbója”, mawiała moja babcia Gienia – świeć Panie nad Jej duszą – prosta kobieta z mazowieckiej wsi, która miała ukończone cztery klasy przedwojennej szkoły powszechnej i uniwersytet życia, ale za to ten ostatni z oceną celującą.
Donald Trump
Donald Trump / USA, 08 May 2025. EPA/WILL OLIVER Dostawca: PAP/EPA.

Co musisz wiedzieć?

  • Niemieckie służby uznały prawicową AfD za organizację "ekstremistyczną".
  • Sekretarz stanu USA Marco Rubio ostro skrytykował autorytarne zapędy niemieckich władz
  • Konflikt pomiędzy Niemcami a USA jest dla Polski korzystny

 

Owo przysłowie przyszło mi na myśl tuż po tym, kiedy odczytałem doniesienia agencyjne, w których Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, publicznie, jawnie, oficjalnie i bez najmniejszej klemencji zrugał Niemców za próbę wykluczenia z polityki Alternatywy dla Niemiec (AfD), poprzez zaklasyfikowanie jej w poczet organizacji ekstremistycznych. Generalnie, każda zaodrzańska partia jest prorosyjska i antypolska – bowiem tylko dzięki takiemu nastawieniu Berlin może realizować swoje żywotne interesy – ale racją stanu Warszawy winno być, by Biały Dom bardzo uważnie śledził poczynania decydentów znad Sprewy i zdecydowanie korygował ich zapędy do przewodzenia Europie, nawet grożąc użyciem siły. Stary Kontynent jest już na tyle doświadczony niemieckimi ideami, że nie można pozwolić na wdrażanie kolejnych, gdyż grozi to tragediami dla milionów ludzi.

 

Niech wezmą się za łby

Moi wspaniali Czytelnicy powinni wiedzieć, że – przynajmniej na chwilę obecną – daleki jestem od fascynacji poczynaniami administracji Donalda Trumpa, a sam Rubio jest na szczycie mego prywatnego rankingu nieudaczników. Teraz jednak, po burze jaką wyartykułował w kierunku Niemców, muszę łaskawszym okiem spojrzeć na jego poczynania, gdyż każdy, kto przyciera rogi butnym Teutonom – świadomie lub nie – pomaga Polsce. Z wielką lubością przeglądałem kolejne komunikaty berlińskiego resortu dyplomacji, które w sposób niezwykle pokorny tłumaczyło się z kroków podejmowanych w sprawie AfD. Mam cichą nadzieję, że upolitycznione niemieckie sądy jednak zdelegalizują Alternatywę, gdyż wtedy cala sprawa stanie na ostrzu noża i Berlin z Waszyngtonem wezmą się za łby. Co nam to da? Ano to, że gracze znad Potomaku będą potrzebowali sojusznika, a tym stanie się – co po wizycie Karola Nawrockiego w Gabinecie Owalnym wydaje się oczywiste – proamerykańskie ugrupowanie znad Wisły, czyli Prawo i Sprawiedliwość. Dla zmaltretowanej medialnie i finansowo partii Jarosława Kaczyńskiego podobne wsparcie byłoby nieocenione.

 

Kreml – ważny element układanki

Władimir Władimirowicz Putin kilka tygodni temu, przy okazji rozmów o pokoju na Ukrainie, już raz oszukał Trumpa. Nie świadczy to dobrze o 47. prezydencie Stanów Zjednoczonych i jego doradcach, którzy wykazali się dużą naiwnością i dezynwolturą w podejściu do władyki z Kremla, za co zostali ukarani i ośmieszeni. Mam nadzieję, że narcystyczny i bufonowaty Trump na długo zapamięta Putinowi tamtą zniewagę i zrobi wszystko, aby uniemożliwić powstanie mocnego sojuszu na osi Moskwa-Berlin. Wbrew pozorom, bolesna lekcja jaką Jankesi pobierają od lewicowo-liberalnych polityków rządzących w Europie może Polsce wyjść na dobre, jeśli Waszyngton postanowi nie tylko utrzymać, ale nawet wzmocnić tutaj swoje wpływy. A wszystko pokazuje, że jest to możliwe, bowiem USA planują zdecydowane wejście gospodarcze na Ukrainę, by wydobywać tam pierwiastki rzadkie, zaś ten ruch wymusi postawienie militarnej tarczy dla ich biznesu. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że osiem dekad pokoju panującego między Bugiem a Loarą zawdzięczamy głównie amerykańskim czołgom, które stacjonują w Europie. Jeśli jankeskie lufy znikną, wtedy pojawią się łagry i obozy koncentracyjne, więc starajmy się, aby utrzymać obecny, pożądany dla Polski stan rzeczy.

Howgh!

Tȟašúŋke Witkó, 9 maja 2025 r.


[Autor jest emerytowanym oficerem wojsk powietrznodesantowych. Miłośnik kawy w dużym kubku ceramicznym – takiej czarnej, parzonej, słodzonej i ze śmietanką. Samotnik, cynik, szyderca i czytacz politycznych informacji. Dawniej nerwus, a obecnie już nie nerwus]



 

Polecane