Aleksander Kwaśniewski pogrąża decyzję o zakupie Caracali
– W jakimś sensie, bo wtedy było gentlemen’s agreement w Unii Europejskiej i w NATO, że w związku z tym, nadchodzące kontrakty na sprzęt wojskowy będziemy rozpatrywać z pewną większą sympatią dla oferty francuskiej żeby oczywiście jakby spłacić te niesprzedane – powiedział w audycji „Gość Radia ZET”.
Gość red. Konrada Piaseckiego potwierdził, że Caracale miały być formą zadośćuczynienia.
– Tak, zadośćuczynić niesprzedane „Mistrale”. I to w polityce jest bardzo typowe. To jest w polityce, to jest właśnie dobra polityka. Jeżeli mówimy no dobra, musicie odstąpić od czegoś, co wam jest na rękę, ale generalnie źle służy nam wszystkim, no ale my to jednak jakoś zadośćuczynimy. Polska wyrwała się z tego gentleman’s agreement i moim zdaniem to będzie zapamiętane, dlatego że i styl będzie zapamiętany, bo był fatalny. Jeszcze proszę pamiętać, że to się wszystko stało na tydzień przed planowanymi od wielu, wielu miesięcy konsultacjami rządowymi – podkreślił Aleksander Kwaśniewski.
IK