Karta Nauczyciela powinna powrócić do ośrodków opiekuńczo-wychowawczych

Pracownikom placówek opiekuńczo-wychowawczych należy przywrócić uprawnienia wynikające z Karty Nauczyciela - mówili na posiedzeniu zespołu ds. usług publicznych przedstawiciele związków zawodowych. Według resortu pracy, będzie to trudne, a według ministerstwa edukacji, trzeba sprawę omówić, bo dla owych pracowników może okazać się ona nie całkiem korzystna.
 Karta Nauczyciela powinna powrócić do ośrodków opiekuńczo-wychowawczych
/ www.pexels.com

Jak przypomnieli związkowcy, pracownicy np. domów dziecka czy pogotowia opiekuńczego, od 2014 r. utracili uprawnienia wynikające z karty nauczyciela, co spowodowało, że ich wszystkie dotychczasowy dorobek zawodowy legł w gruzach. Chodziło o 1500 osób.

W 2015 r. PiS zgłosiło w Sejmie projekt ustawy, w której przewidywano przywrócenie im statusu wynikającego z Karty Nauczyciela. Nie było jednak dalszego ciągu tej propozycji. W 2016 r. ZNP oraz NSZZ „Solidarność” odbyły spotkania z wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisławem Szwedem, wnioskując, by tamte zapowiedzi zrealizować. Ale jak na razie nic się nie dzieje.

Jak mówili przedstawiciele związków zawodowych efektem jest to, że obniżenie pracownikom wskazanych placówek wynagrodzenia, wydłużenie o 50 proc. czasu pracy, odebranie części urlopu, uprawnień socjalnych np. związanych z odpisem na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Nie można też, zgodnie z prawem, przenieść tych osób do szkół, nawet gdyby lokalne samorządy wyrażały taką wolę. Jest to bowiem możliwe tylko wtedy, gdy placówka opiekuńcza jest zlikwidowana, a tak się nie dzieje.

Przedstawiciele Krajowej Sekcji Oświaty NSZZ „Solidarność” powołali się na umowę społeczną zawartą w przeszłości z pracownikami placówek opiekuńczo-wychowawczych, która powinna być dotrzymana, a z której wynikało, że do końca swojego zatrudnienia mieli podlegać Karcie Nauczyciela.

Obecny na posiedzeniu zespołu wiceminister pracy Krzysztof Michałkiewicz zaznaczył, że resort od 2014 r. zajmuje się placówkami opiekuńczo-wychowawczymi. Stwierdził, że przekazanie ich do ministerstwa pracy spowodowało, że placówki te przekształciły się w małe, rodzinne jednostki, co jest korzystne dla podopiecznych. I na to trzeba też zwrócić uwagę.
Dodał, że nie są to więc już placówki edukacyjne i nie pracują w nich nauczyciele. Zdaniem wiceministra, przywrócenie ich pracownikom prawa do korzystania z Karty Nauczyciela spowoduje zróżnicowanie wynagrodzeń, czasu pracy i rozmaitych uprawnień osób zatrudnionych obok siebie.

Przedstawicielka Ministerstwa Edukacji zaznaczyła, że dziś nie wiadomo dokładnie, o jaką grupę osób chodzi. Nie ma też pewności czy pracownicy tych placówek byliby zadowoleni ze zmian, bo w niektórych samorządach zawarto z nimi korzystne układy zbiorowe.

Ostatecznie zadeklarowała, że przy stoliku branżowym w MEN sytuacja ta może zostać zdiagnozowana z udziałem związków zawodowych wypracowane rozwiązanie, być może także przewidujące jakąś formę rekompensaty dla tych, którzy stracili na zmianach.

Anna Grabowska
 

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków tylko u nas
Tadeusz Płużański: Początek niemieckiego holocaustu Polaków

Do ofiar strzelano z bliskiej odległości, nakazując im stawać nad wykopanym grobem. Nie dobitych zasypywano ziemią, dzieci rozbijano o drzewa” – napisała Barbara Bojarska w książce „Piaśnica”. Tu jesienią 1939 r., krótko po agresji na Polskę, Niemcy po raz pierwszy przeprowadzili zaplanowane wcześniej masowe egzekucje ludności cywilnej.

Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie Wiadomości
Prof. Michio Kaku: 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie

UFO a nauka. Z dużym lękiem udostępniałem ten materiał. Materiał o UFO to bardzo trudna sprawa. Czy naukowcy powinni w ogóle uczestniczyć w dyskusji na takie tematy? - 5% wiedzy o UFO jeży włos na głowie - mówi w rozmowie prof. Michio Kaku.

Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował z ostatniej chwili
Nowe stanowiska w PiS. Jarosław Kaczyński zdecydował

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powołał w piątek europosła Jacka Ozdobę oraz wicedyrektora klubu PiS Mateusza Kurzejewskiego na wicerzeczników Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja jest konsekwencją połączenia ugrupowania z Suwerenną Polską - powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.

GIF wydał pilny komunikat. Chodzi o popularny lek z ostatniej chwili
GIF wydał pilny komunikat. Chodzi o popularny lek

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) opublikował pilny komunikat. Chodzi o popularny lek - BIOFLEKS % 0.9 Izotonik Sodyum Klorür çözeltisi Steril. Decyzja została podjęta z uwagi na poważne wątpliwości dotyczące jakości preparatu.

Putin nie poleci do Brazylii na szczyt G20. Zaskakujące tłumaczenie z ostatniej chwili
Putin nie poleci do Brazylii na szczyt G20. Zaskakujące tłumaczenie

Przywódca Rosji Władimir Putin oświadczył w piątek, że nie pojedzie na szczyt państw grupy G20, który w dniach 18-19 listopada odbędzie się w Brazylii. Wyjaśnił, że Rosję będzie tam reprezentował ktoś inny.

Dramat Kamila Glika. Złe wieści przyszły nagle z ostatniej chwili
Dramat Kamila Glika. Złe wieści przyszły nagle

Niepokojące doniesienia ws. Kamila Glika. Znany piłkarz nabawił się poważnej kontuzji.

Analiza przekazu niemieckich mediów na temat Polski od 3 lipca do 1 września 2024 tylko u nas
Analiza przekazu niemieckich mediów na temat Polski od 3 lipca do 1 września 2024

Kolejny „odcinek” niemieckich opinii o Polsce i naszych sprawach czas zacząć. Zacznijmy, nie bez przyczyny, od tego, że skończymy tę relację na 1.09. Nie trzeba przecież tłumaczyć co to za data. Wiążą się z nią dziesiątki, trudnych do omówienia, wątków.

Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla Karola III

Król Wielkiej Brytanii Karol III wraz z żoną, królową Kamilą, przybył w piątek do Australii, rozpoczynając najdłuższą i najdalszą wizytę zagraniczną od czasu objęcia tronu ponad dwa lata temu. To także jego pierwsza podróż poza Europę po wykryciu nowotworu na początku tego roku.

Zełenski: To jedyny sposób na przetrwanie Ukrainy z ostatniej chwili
Zełenski: To jedyny sposób na przetrwanie Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątkowym wywiadzie dla Financial Times podkreślił, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest kluczowym elementem jego "planu zwycięstwa". Prezydent Ukrainy twierdzi, że formalne zaproszenie Ukrainy do Sojuszu podniesie morale narodu i armii oraz zmusi Władimira Putina do negocjacji, ponieważ Putin „rozumie tylko siłę”.

Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. I oby tak zostało Wiadomości
Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. I oby tak zostało

Kwestie bezpieczeństwa żywnościowego muszą być traktowane przez polityków tak poważnie, jak bezpieczeństwo militarne czy energetyczne. Kolejnym elementem suwerenności jest niezależność logistyczno-transportowa, co udowodniły kryzysy ostatnich lat, takie jak wojna, pandemia czy ewakuacja z Afganistanu.

REKLAMA

Karta Nauczyciela powinna powrócić do ośrodków opiekuńczo-wychowawczych

Pracownikom placówek opiekuńczo-wychowawczych należy przywrócić uprawnienia wynikające z Karty Nauczyciela - mówili na posiedzeniu zespołu ds. usług publicznych przedstawiciele związków zawodowych. Według resortu pracy, będzie to trudne, a według ministerstwa edukacji, trzeba sprawę omówić, bo dla owych pracowników może okazać się ona nie całkiem korzystna.
 Karta Nauczyciela powinna powrócić do ośrodków opiekuńczo-wychowawczych
/ www.pexels.com

Jak przypomnieli związkowcy, pracownicy np. domów dziecka czy pogotowia opiekuńczego, od 2014 r. utracili uprawnienia wynikające z karty nauczyciela, co spowodowało, że ich wszystkie dotychczasowy dorobek zawodowy legł w gruzach. Chodziło o 1500 osób.

W 2015 r. PiS zgłosiło w Sejmie projekt ustawy, w której przewidywano przywrócenie im statusu wynikającego z Karty Nauczyciela. Nie było jednak dalszego ciągu tej propozycji. W 2016 r. ZNP oraz NSZZ „Solidarność” odbyły spotkania z wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisławem Szwedem, wnioskując, by tamte zapowiedzi zrealizować. Ale jak na razie nic się nie dzieje.

Jak mówili przedstawiciele związków zawodowych efektem jest to, że obniżenie pracownikom wskazanych placówek wynagrodzenia, wydłużenie o 50 proc. czasu pracy, odebranie części urlopu, uprawnień socjalnych np. związanych z odpisem na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Nie można też, zgodnie z prawem, przenieść tych osób do szkół, nawet gdyby lokalne samorządy wyrażały taką wolę. Jest to bowiem możliwe tylko wtedy, gdy placówka opiekuńcza jest zlikwidowana, a tak się nie dzieje.

Przedstawiciele Krajowej Sekcji Oświaty NSZZ „Solidarność” powołali się na umowę społeczną zawartą w przeszłości z pracownikami placówek opiekuńczo-wychowawczych, która powinna być dotrzymana, a z której wynikało, że do końca swojego zatrudnienia mieli podlegać Karcie Nauczyciela.

Obecny na posiedzeniu zespołu wiceminister pracy Krzysztof Michałkiewicz zaznaczył, że resort od 2014 r. zajmuje się placówkami opiekuńczo-wychowawczymi. Stwierdził, że przekazanie ich do ministerstwa pracy spowodowało, że placówki te przekształciły się w małe, rodzinne jednostki, co jest korzystne dla podopiecznych. I na to trzeba też zwrócić uwagę.
Dodał, że nie są to więc już placówki edukacyjne i nie pracują w nich nauczyciele. Zdaniem wiceministra, przywrócenie ich pracownikom prawa do korzystania z Karty Nauczyciela spowoduje zróżnicowanie wynagrodzeń, czasu pracy i rozmaitych uprawnień osób zatrudnionych obok siebie.

Przedstawicielka Ministerstwa Edukacji zaznaczyła, że dziś nie wiadomo dokładnie, o jaką grupę osób chodzi. Nie ma też pewności czy pracownicy tych placówek byliby zadowoleni ze zmian, bo w niektórych samorządach zawarto z nimi korzystne układy zbiorowe.

Ostatecznie zadeklarowała, że przy stoliku branżowym w MEN sytuacja ta może zostać zdiagnozowana z udziałem związków zawodowych wypracowane rozwiązanie, być może także przewidujące jakąś formę rekompensaty dla tych, którzy stracili na zmianach.

Anna Grabowska
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe