„Lider w typie faszystowskim”. Lis ubliża Kaczyńskiemu

Redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis w swoim artykule sugeruje związki prezesa PiS z faszyzmem. Pogardliwie wyraża się na temat prezesa TVP Jacka Kurskiego i sugeruje Polakom posiadanie „podłej, marnej natury”.
Tomasz Lis na demonstracji KOD „Lider w typie faszystowskim”. Lis ubliża Kaczyńskiemu
Tomasz Lis na demonstracji KOD / ScreenyYT

Faszystowski lider albo lider w typie faszystowskim, jakim jest Kaczyński, nie musi zdobywać większości głosów w wyborach. Nie potrzebuje jej. Szkoda więc czasu i wysiłku. Zamiast tego lepiej przeznaczyć energię na znalezienie sposobu, by efektywnie rządzić, mając za sobą mniejszość. Prezes PiS doskonale wiedział, że do objęcia władzy nie potrzebuje poparcia większości. Do rządów gotowej na wszystko autorytarnej mniejszości wystarczy słabość większości – pisze Lis w artykule wstępnym do „Newsweeka”.

Naczelny „Newsweeka” nie szczędził również słów krytyki pod adresem prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego:

– Kaczyński jest zbyt inteligentny, by łgarstwa telewizji Kurskiego uważać za prawdę, a prezesa TVP choć przez moment uznać za porządnego człowieka. Uważa go za okropne bydlę, ale tę jego obrzydliwość uznaje za użyteczną, podobnie jak za użyteczne uznaje jej produkty – czytamy w artykule wstępnym.

„Marność natury ludzkiej, a w szczególności polskiej, ma podstawy”

Redaktor naczelny „Newsweeka” stara się również przekonać czytelników, że Polacy posiadają podłą naturę, a Prawo i Sprawiedliwość swoją władzę zawdzięcza korumpowaniu bądź zastraszaniu wyborców:

– Nie można wykluczyć, że głębokie przekonanie Kaczyńskiego o podłości i marności natury ludzkiej, a polskiej w szczególności, ma podstawy. Nie można wykluczyć, że Kaczyński ma rację, że miliony ludzi można skorumpować, a jak nie kupić, to wystraszyć, otumanić, spacyfikować i moralnie wykastrować, wprowadzając w stan emocjonalnej śpiączki – pisze Lis.

– Wielu od lat zastanawia się, jak tak ewidentna mniejszość mogła zdobyć władzę, podbić kraj i całkowicie nim zawładnąć. Teraz, gdy reżim wszedł w fazę agonii, a po całej Polsce roznosi się smród gangreny, czas na udzielenie odpowiedzi – widzi możliwość przemian.

 


 

POLECANE
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy z ostatniej chwili
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy

W rejonie stacji kolejowej w Puławach ktoś zarzucił łańcuch na sieć energetyczną, co doprowadziło do zwarcia i wybicia szyb w jednym z wagonów pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów. Chwilę później skład przeciął przykręconą do szyn blaszkę w kształcie litery V, która mogła doprowadzić do wykolejenia pociągu – informują reporterzy RMF FM.

Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport pilne
Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport

Najnowszy raport BGK pokazuje, że ponad połowa mieszkańców dużych miast żyje na obszarach uznanych za zagrożone, choć wciąż stosunkowo odporne. Ryzyka dotyczą zarówno klimatu, jak i zdrowia, sytuacji humanitarnej oraz bezpieczeństwa militarnego.

Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy Wiadomości
Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy

Magdeburg jest kolejnym niemieckim miastem, które odwołało jarmark bożonarodzeniowy z powodu obaw o bezpieczeństwo. Wszyscy pamiętają sceny, gdy w grudniu ubiegłego roku saudyjski psychiatra i uchodźca, Taleb al-Abdulmohsen, wjechał samochodem w tłum podczas miejskich obchodów, zabijając sześć osób. Teraz istnieją obawy, że podobny atak może się powtórzyć, a nikt nie potrafi zapewnić odpowiednich środków bezpieczeństwa. Portal European Conservative zastanawia się, czy jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech umiera. A niemieckie media cytują dane o lęku przed atakami terrorystycznymi na jarmarkach.

Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb z ostatniej chwili
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb

Po meczu reprezentacji Ukrainy w Warszawie ponownie rozgorzała dyskusja o decyzjach służb. Ukraińscy kibice pokazali własną, wyrazistą oprawę, choć dwa dni wcześniej polskim fanom odmówiono wniesienia patriotycznego baneru.

Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera z ostatniej chwili
Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera

Jarosław Kaczyński mówił w sobotę o "zamordowaniu" Andrzeja Leppera. Minister sprawiedliwości odpowiedział, że takie słowa wymagają wyjaśnień i zapowiedział możliwe przesłuchanie prezesa PiS.

Była premier skazana na karę śmierci z ostatniej chwili
Była premier skazana na karę śmierci

Była premier Bangladeszu, Sheikh Hasina Wajed, została skazana na karę śmierci za wydanie rozkazu brutalnego stłumienia protestów studenckich z 2024 roku. Decyzja sądu zapadła podczas jej nieobecności i wywołała globalne poruszenie, ponieważ sprawa dotyczy jednej z najważniejszych postaci politycznych współczesnego Bangladeszu.

Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg z ostatniej chwili
Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg

Premier Donald Tusk potwierdził dwa poważne incydenty na trasie Warszawa–Lublin. W jednym miejscu doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, w innym pociąg z 475 osobami musiał gwałtownie hamować przez uszkodzone tory.

Stadler składa skargę na PKP Intercity z ostatniej chwili
Stadler składa skargę na PKP Intercity

Stadler Polska zapowiadział na dziś złożenie skargi do sądu w związku z rozstrzygnięciem jednego z największych przetargów taborowych w historii PKP Intercity. Producent twierdzi, że kluczowym elementem, który przesądził o wyborze konkurencyjnej oferty Alstomu, nie były koszty, lecz sposób punktowania terminów dostawy. Stawką jest kontrakt wart ok. 7 mld zł.

Eksplozja na torach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja na torach. Są nowe informacje

Na trasie Warszawa-Lublin między miejscowościami Życzyn i Mika doszło do aktu dywersji. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska "dopadnie sprawców". Komunikat wydało także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

REKLAMA

„Lider w typie faszystowskim”. Lis ubliża Kaczyńskiemu

Redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis w swoim artykule sugeruje związki prezesa PiS z faszyzmem. Pogardliwie wyraża się na temat prezesa TVP Jacka Kurskiego i sugeruje Polakom posiadanie „podłej, marnej natury”.
Tomasz Lis na demonstracji KOD „Lider w typie faszystowskim”. Lis ubliża Kaczyńskiemu
Tomasz Lis na demonstracji KOD / ScreenyYT

Faszystowski lider albo lider w typie faszystowskim, jakim jest Kaczyński, nie musi zdobywać większości głosów w wyborach. Nie potrzebuje jej. Szkoda więc czasu i wysiłku. Zamiast tego lepiej przeznaczyć energię na znalezienie sposobu, by efektywnie rządzić, mając za sobą mniejszość. Prezes PiS doskonale wiedział, że do objęcia władzy nie potrzebuje poparcia większości. Do rządów gotowej na wszystko autorytarnej mniejszości wystarczy słabość większości – pisze Lis w artykule wstępnym do „Newsweeka”.

Naczelny „Newsweeka” nie szczędził również słów krytyki pod adresem prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego:

– Kaczyński jest zbyt inteligentny, by łgarstwa telewizji Kurskiego uważać za prawdę, a prezesa TVP choć przez moment uznać za porządnego człowieka. Uważa go za okropne bydlę, ale tę jego obrzydliwość uznaje za użyteczną, podobnie jak za użyteczne uznaje jej produkty – czytamy w artykule wstępnym.

„Marność natury ludzkiej, a w szczególności polskiej, ma podstawy”

Redaktor naczelny „Newsweeka” stara się również przekonać czytelników, że Polacy posiadają podłą naturę, a Prawo i Sprawiedliwość swoją władzę zawdzięcza korumpowaniu bądź zastraszaniu wyborców:

– Nie można wykluczyć, że głębokie przekonanie Kaczyńskiego o podłości i marności natury ludzkiej, a polskiej w szczególności, ma podstawy. Nie można wykluczyć, że Kaczyński ma rację, że miliony ludzi można skorumpować, a jak nie kupić, to wystraszyć, otumanić, spacyfikować i moralnie wykastrować, wprowadzając w stan emocjonalnej śpiączki – pisze Lis.

– Wielu od lat zastanawia się, jak tak ewidentna mniejszość mogła zdobyć władzę, podbić kraj i całkowicie nim zawładnąć. Teraz, gdy reżim wszedł w fazę agonii, a po całej Polsce roznosi się smród gangreny, czas na udzielenie odpowiedzi – widzi możliwość przemian.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe