Minister obrony Ukrainy: Powtórki z 2014 roku nie będzie

Agresor nie weźmie żadnego ukraińskiego miasta, nasze siły zbrojne są całkowicie gotowe do odsieczy i nie oddadzą ukraińskiej ziemi - oświadczył w sobotę minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
 Minister obrony Ukrainy: Powtórki z 2014 roku nie będzie
/ wikipedia/ Віталій - Парад в Києві 24.08.2008/ cc 3.0

"Każdy, kto choć raz popatrzył w oczy naszym wojskowym, jest pewien: powtórki z 2014 roku nie będzie, agresor nie weźmie ani Kijowa, ani Odessy, ani Charkowa, ani żadnego innego miasta. Nie miejcie wątpliwości: Siły Zbrojne Ukrainy są całkowicie gotowe do odsieczy i nie oddadzą ukraińskiej ziemi!"

- oznajmił minister obrony w opublikowanym na stronie resortu oświadczeniu.

Reznikow dodał, że obecnie słychać "nie pierwsze w ostatnich sześciu miesiącach +ogłoszenia+ w sprawie początku wtargnięcia Rosji na szeroką skalę i warto je odbierać jako dodatkowy sposób zniszczenia zamiarów wroga".

Podsumował, że w ciągu miesiąca Ukraina otrzymała od partnerów prawie 2000 ton uzbrojenia, amunicji i sprzętu.

Zapewnił, że sytuacja jest kontrolowana przez ukraiński wywiad, armię i dyplomatów. Zaapelował o spokój.

Reznikow dodał, że "nikt nie może zajrzeć do głowy przywódcom na Kremlu i z pewnością stwierdzić, jakie mogą być konkretne działania". Oznajmił przy tym, że wszystkie scenariusze rozwoju wydarzeń są brane pod uwagę przez stronę ukraińską i Ukraina jest na nie gotowa.

Zagwarantował, że Ukraina nie zamierza "na nikogo napadać", za to robi wszystko, by wzmocnić obronę i wyeliminować możliwość eskalacji. Kijów będzie kroczyć polityczno-dyplomatyczną ścieżką - zapowiedział.

O gotowości do stawieniu oporu zapewnił w tym samym oświadczeniu również naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. "Przeszliśmy wojnę i odpowiednie przygotowanie. Jesteśmy gotowi, by wyjść wrogom na spotkanie nie z kwiatami, a z (zestawami przeciwlotniczymi) Stinger, (pociskami) Javelin i NLAW. Welcome to hell!" - oświadczył.

ndz/ akl/


 


 

POLECANE
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci Wiadomości
Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci

Na oficjalnych profilach Instytutu Jad Waszem pojawił się wpis dotyczący historii II wojny światowej, który wywołał poruszenie i mocną reakcję internautów z Polski oraz środowisk zajmujących się badaniem okupacji niemieckiej. W poście przypomniano, że tereny Polski były pierwszym miejscem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia znaków identyfikacyjnych. Jednak sposób sformułowania przekazu wzbudził zdecydowany sprzeciw.

Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać” z ostatniej chwili
Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać”

Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił w sobotę 22 listopada w mediach społecznościowych, że przesłał odpowiedź na otrzymany w poniedziałek list Ursuli von der Leyen, w którym przewodnicząca Komisji Europejskiej zwróciła się do państw członkowskich o wyrażenie zgody na dalsze finansowanie Ukrainy przez UE.

Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Zełenski zabrał głos z ostatniej chwili
Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Zełenski zabrał głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził oczekiwanie, że rozmowy na temat amerykańskiego planu pokojowego dla jego państwa, prowadzone w niedzielę w Genewie w Szwajcarii, przyniosą efekty. Pozytywnego rezultatu oczekują wszyscy – oświadczył.

REKLAMA

Minister obrony Ukrainy: Powtórki z 2014 roku nie będzie

Agresor nie weźmie żadnego ukraińskiego miasta, nasze siły zbrojne są całkowicie gotowe do odsieczy i nie oddadzą ukraińskiej ziemi - oświadczył w sobotę minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
 Minister obrony Ukrainy: Powtórki z 2014 roku nie będzie
/ wikipedia/ Віталій - Парад в Києві 24.08.2008/ cc 3.0

"Każdy, kto choć raz popatrzył w oczy naszym wojskowym, jest pewien: powtórki z 2014 roku nie będzie, agresor nie weźmie ani Kijowa, ani Odessy, ani Charkowa, ani żadnego innego miasta. Nie miejcie wątpliwości: Siły Zbrojne Ukrainy są całkowicie gotowe do odsieczy i nie oddadzą ukraińskiej ziemi!"

- oznajmił minister obrony w opublikowanym na stronie resortu oświadczeniu.

Reznikow dodał, że obecnie słychać "nie pierwsze w ostatnich sześciu miesiącach +ogłoszenia+ w sprawie początku wtargnięcia Rosji na szeroką skalę i warto je odbierać jako dodatkowy sposób zniszczenia zamiarów wroga".

Podsumował, że w ciągu miesiąca Ukraina otrzymała od partnerów prawie 2000 ton uzbrojenia, amunicji i sprzętu.

Zapewnił, że sytuacja jest kontrolowana przez ukraiński wywiad, armię i dyplomatów. Zaapelował o spokój.

Reznikow dodał, że "nikt nie może zajrzeć do głowy przywódcom na Kremlu i z pewnością stwierdzić, jakie mogą być konkretne działania". Oznajmił przy tym, że wszystkie scenariusze rozwoju wydarzeń są brane pod uwagę przez stronę ukraińską i Ukraina jest na nie gotowa.

Zagwarantował, że Ukraina nie zamierza "na nikogo napadać", za to robi wszystko, by wzmocnić obronę i wyeliminować możliwość eskalacji. Kijów będzie kroczyć polityczno-dyplomatyczną ścieżką - zapowiedział.

O gotowości do stawieniu oporu zapewnił w tym samym oświadczeniu również naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. "Przeszliśmy wojnę i odpowiednie przygotowanie. Jesteśmy gotowi, by wyjść wrogom na spotkanie nie z kwiatami, a z (zestawami przeciwlotniczymi) Stinger, (pociskami) Javelin i NLAW. Welcome to hell!" - oświadczył.

ndz/ akl/


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe