Rosyjski polityk: Jeśli w Polsce staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć!

- Jeśli na terenie Polski staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć - ostrzega w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy" Władimir Żyrinowski, rosyjski polityk, lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Dodaje, że NATO nigdy nie pójdzie na konflikt z Rosją "z powodu jakiegokolwiek wschodnioeuropejskiego kraju". - Tylko w przypadku, gdybyśmy napadli na Francję, Wielką Brytanię czy Niemcy, NATO przystąpi do obrony. Zachód ma w nosie Europę Wschodnią (...). Słowianie - a więc Polacy, Rosjanie, Białorusini, Bułgarzy - to dla Niemców gorszy sort. I my też nie zamierzamy walczyć z NATO - mówi.
 Rosyjski polityk: Jeśli w Polsce staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć!
/ Youtube.com
Dziennikarz tygodnika "Do rzeczy" Maciej Pieczyński przerowadził wywiad z Władimirem Żyrinowskim, przewodniczacym opozycyjnej frakcji parlamentarnej w Rosji. Przytaczamy kilka fragmentów wypowiedzi rosyjskiego polityka, który nie pierwszy już raz grozi Polsce.
 

Na części naszego terytorium powstały niepodległe republiki. Wciąż jednak żyje tam ludność rosyjska. Rosjanie mieszkają tam od zawsze, a obecnie są prześladowani. Mam na myśli m.in. państwa bałtyckie. Tylko część naszych rodaków dostała tam paszport i obywatelstwo, a tysiące pozostałych władza traktuje jak ludzi gorszego sortu. Ukraińcy bombardują rosyjskojęzyczny Donbas. Nieprzyjaźnie traktowano Rosjan na Kaukazie i w Azji Środkowej. Prześladowanie Rosjan trwa już co najmniej od 25 lat!

"Gdybym był na miejscu Stalina, Polska i Niemcy przestałyby istnieć” – powiedział pan w jednej z debat. Dlaczego?

- Ponieważ między nami była odwieczna wrogość. Trzeba było zgodzić się na propozycję Churchilla i zlikwidować Niemcy. Pozostawić tylko słabo rozwinięte rolnictwo, a cały przemysł zabrać. Wywieźć wszystkich inżynierów, część z nich oddać w ręce Amerykanów. Niemcy już nigdy by nikomu nie zagrozili. A Polska jako kraj słowiański, podobnie jak Białoruś, Ukraina, powinna wówczas znaleźć się w składzie Rosji. Jednak bez autonomii narodowej, bo jeśli się pozwala na autonomię, to zawsze potem dochodzi do walki o niepodległość.

Obecnie wasze władze swoją agresywną polityką wymierzoną przeciwko Rosji tylko potwierdzają moją opinię, że trzeba było Polskę pozostawić w granicach naszego państwa. Prowadzicie najsilniejszą na świecie antyrosyjską propagandę! Poza tym weszliście do NATO, stawiacie sobie bazy…

Jeśli na terenie Polski staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć. To przecież działania wymierzone przeciwko Rosji! (...) W przypadku wielkiej wojny żaden system obronny nikomu nie pomoże.

„Jeśli na waszych terytoriach znajdą się wojska bądź jakiekolwiek obiekty wojskowe NATO, to powinniście wiedzieć, że my z Ameryką walczyć nie będziemy, z Francją, Niemcami, Wielką Brytanią walczyć nie będziemy, ale będziemy zmuszeni uderzyć na te wojskowe obiekty, które znajdują się najbliżej naszej granicy”

Nigdy nie dopuścimy do powtórki z 22 czerwca 1941 r.! Uważam, że powinniśmy wszystkich naszych sąsiadów uprzedzić, że nigdy więcej Rosja nie będzie zagrożona atakiem z zewnątrz, nie pozwolimy na to. Zniszczymy wszystkie wojskowe obiekty, a przy tym na pewno ucierpi ludność cywilna. Nie rozumiem zresztą, kto zabrania Polsce czy państwom bałtyckim stać się państwami neutralnymi?!

NATO i USA nie pozwalają wam walczyć o odzyskanie Lwowa, ponieważ w ich interesie leży Ukraina wroga wobec Rosji. A Ukraińcy nie rozumieją, że są tylko mięsem armatnim, że zbliża się ich koniec, bo Rosja zawsze jakoś dogada się z USA i w końcu wypracujemy korzystne rozwiązanie, kosztem Ukrainy właśnie, którą Zachód nam odda.


NATO nigdy nie pójdzie na konflikt z Rosją z powodu jakiegokolwiek wschodnioeuropejskiego kraju. Tylko w przypadku, gdybyśmy napadli na Francję, Wielką Brytanię czy Niemcy, NATO przystąpi do obrony. Zachód ma w nosie Europę Wschodnią. Nie będą ryzykować swojego bogactwa kulturowego i gospodarczego w obronie jakiegoś małego kraju. Słowianie – a więc Polacy, Rosjanie, Białorusini, Bułgarzy – to dla Niemców gorszy sort. I my też nie zamierzamy walczyć z NATO.


Cały wywiad w "Do Rzeczy"


 

POLECANE
Ruchniewicz odwołał szefową berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
Ruchniewicz odwołał szefową berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, poinformował podczas konferencji, że odwoł Hannę Radziejowską, dyrektorkę berlińskiej filii. To ona powiadomiła Ministerstwo Kultury o pomyśle organizacji seminarium poświęconego zwrotom dóbr kultury przez Polskę na rzecz Niemiec, Ukrainy, Białorusi, Litwy oraz mienia prywatnego należącego do osób pochodzenia żydowskiego”. Jej wątpliwości, jak zaznaczała, były podyktowane "troską interes państwa polskiego i realizację misji Instytutu Pileckiego".

„Rzeczpospolita”: Marian Banaś betonuje NIK z ostatniej chwili
„Rzeczpospolita”: Marian Banaś betonuje NIK

Prezes Najwyższej Izby Kontroli musi odejść we wrześniu; w czerwcu ruszyły konkursy na dyrektorskie stanowiska, które wygrywają zaufani odchodzącego prezesa – informuje w czwartek „Rzeczpospolita”.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Już w czwartek i piątek w Warszawie odbędzie się największa w historii defilada wojskowa z okazji Święta Wojska Polskiego. To ogromne wydarzenie spowoduje liczne zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej. Jeśli planujesz podróż po Warszawie w dniach 14–15 sierpnia, koniecznie zapoznaj się z poniższymi informacjami.

Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z ostatniej chwili
Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów doszło do ironicznej wymiany zdań między premierem Donaldem Tuskiem a minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz. Choć szefowa resortu funduszy w czwartkowej rozmowie z RMF FM z jednej strony bagatelizuje sytuację, wskazała przy tym, że warto przy tej okazji głośno mówić o problemie mobbingu w polskich miejscach pracy. 

Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent USA Donald Trump powiedział liderom Ukrainy i krajów europejskich, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa pod pewnymi warunkami – podało w środę Politico, powołując się na trzy źródła zaznajomione z przebiegiem rozmowy.

Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

REKLAMA

Rosyjski polityk: Jeśli w Polsce staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć!

- Jeśli na terenie Polski staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć - ostrzega w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy" Władimir Żyrinowski, rosyjski polityk, lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Dodaje, że NATO nigdy nie pójdzie na konflikt z Rosją "z powodu jakiegokolwiek wschodnioeuropejskiego kraju". - Tylko w przypadku, gdybyśmy napadli na Francję, Wielką Brytanię czy Niemcy, NATO przystąpi do obrony. Zachód ma w nosie Europę Wschodnią (...). Słowianie - a więc Polacy, Rosjanie, Białorusini, Bułgarzy - to dla Niemców gorszy sort. I my też nie zamierzamy walczyć z NATO - mówi.
 Rosyjski polityk: Jeśli w Polsce staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć!
/ Youtube.com
Dziennikarz tygodnika "Do rzeczy" Maciej Pieczyński przerowadził wywiad z Władimirem Żyrinowskim, przewodniczacym opozycyjnej frakcji parlamentarnej w Rosji. Przytaczamy kilka fragmentów wypowiedzi rosyjskiego polityka, który nie pierwszy już raz grozi Polsce.
 

Na części naszego terytorium powstały niepodległe republiki. Wciąż jednak żyje tam ludność rosyjska. Rosjanie mieszkają tam od zawsze, a obecnie są prześladowani. Mam na myśli m.in. państwa bałtyckie. Tylko część naszych rodaków dostała tam paszport i obywatelstwo, a tysiące pozostałych władza traktuje jak ludzi gorszego sortu. Ukraińcy bombardują rosyjskojęzyczny Donbas. Nieprzyjaźnie traktowano Rosjan na Kaukazie i w Azji Środkowej. Prześladowanie Rosjan trwa już co najmniej od 25 lat!

"Gdybym był na miejscu Stalina, Polska i Niemcy przestałyby istnieć” – powiedział pan w jednej z debat. Dlaczego?

- Ponieważ między nami była odwieczna wrogość. Trzeba było zgodzić się na propozycję Churchilla i zlikwidować Niemcy. Pozostawić tylko słabo rozwinięte rolnictwo, a cały przemysł zabrać. Wywieźć wszystkich inżynierów, część z nich oddać w ręce Amerykanów. Niemcy już nigdy by nikomu nie zagrozili. A Polska jako kraj słowiański, podobnie jak Białoruś, Ukraina, powinna wówczas znaleźć się w składzie Rosji. Jednak bez autonomii narodowej, bo jeśli się pozwala na autonomię, to zawsze potem dochodzi do walki o niepodległość.

Obecnie wasze władze swoją agresywną polityką wymierzoną przeciwko Rosji tylko potwierdzają moją opinię, że trzeba było Polskę pozostawić w granicach naszego państwa. Prowadzicie najsilniejszą na świecie antyrosyjską propagandę! Poza tym weszliście do NATO, stawiacie sobie bazy…

Jeśli na terenie Polski staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć. To przecież działania wymierzone przeciwko Rosji! (...) W przypadku wielkiej wojny żaden system obronny nikomu nie pomoże.

„Jeśli na waszych terytoriach znajdą się wojska bądź jakiekolwiek obiekty wojskowe NATO, to powinniście wiedzieć, że my z Ameryką walczyć nie będziemy, z Francją, Niemcami, Wielką Brytanią walczyć nie będziemy, ale będziemy zmuszeni uderzyć na te wojskowe obiekty, które znajdują się najbliżej naszej granicy”

Nigdy nie dopuścimy do powtórki z 22 czerwca 1941 r.! Uważam, że powinniśmy wszystkich naszych sąsiadów uprzedzić, że nigdy więcej Rosja nie będzie zagrożona atakiem z zewnątrz, nie pozwolimy na to. Zniszczymy wszystkie wojskowe obiekty, a przy tym na pewno ucierpi ludność cywilna. Nie rozumiem zresztą, kto zabrania Polsce czy państwom bałtyckim stać się państwami neutralnymi?!

NATO i USA nie pozwalają wam walczyć o odzyskanie Lwowa, ponieważ w ich interesie leży Ukraina wroga wobec Rosji. A Ukraińcy nie rozumieją, że są tylko mięsem armatnim, że zbliża się ich koniec, bo Rosja zawsze jakoś dogada się z USA i w końcu wypracujemy korzystne rozwiązanie, kosztem Ukrainy właśnie, którą Zachód nam odda.


NATO nigdy nie pójdzie na konflikt z Rosją z powodu jakiegokolwiek wschodnioeuropejskiego kraju. Tylko w przypadku, gdybyśmy napadli na Francję, Wielką Brytanię czy Niemcy, NATO przystąpi do obrony. Zachód ma w nosie Europę Wschodnią. Nie będą ryzykować swojego bogactwa kulturowego i gospodarczego w obronie jakiegoś małego kraju. Słowianie – a więc Polacy, Rosjanie, Białorusini, Bułgarzy – to dla Niemców gorszy sort. I my też nie zamierzamy walczyć z NATO.


Cały wywiad w "Do Rzeczy"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe