Ryszard Czarnecki: Do Kataru! Ale niech w końcu wyjdą z grupy…

Do Kataru! Ale niech w końcu wyjdą z grupy…
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Biało-Czerwoni jadą do Kataru! Zapamiętamy te eliminacje i baraże. Zapamiętamy te mecze, które przykryją wspomnienie nieszczęsnych Euro 2020, rozegranych rok później, gdzie można było spokojnie wyjść z grupy, ale nieszczęsny Sousa tak ustawił zespół, że przegraliśmy nawet ze Słowacją. To były dobrego złe początki. Było w tych meczach grupowych sporo heroizmu, walki, gry naprawdę kolektywnej, kilka objawień i zupełna irracjonalna decyzja nie wystawienia „Lewego” na ostatni mecz z Węgrami. Porażka zepchnęła nas z rozstawienia i mieliśmy grać w Moskwie. Wiadomo, co się stało, walkower, baraż z trudniejszym przeciwnikiem ,jakim wydawała się Szwecja (w porównaniu z Czechami). Przeciwnik, z którym nie wygraliśmy w meczu na punkty od 48 lat, od czasu, gdy miałem 11 lat i oglądałem mecz na mundialu w NRF, gdzie Jan Tomaszewski obronił karnego.

Koniec wieńczy dzieło. W meczu na „Śląskim” byliśmy po prostu lepsi. O tym spotkaniu najlepiej mówi fakt, że najlepszym piłkarzem gości był bramkarz Olsen. Obronił trzy setki , w tym świetną „główkę” Lewandowskiego. Wszystko dobre, co się dobrze kończy – trafiamy do trzeciego „koszyka”, co bardzo zwiększa szansę na nasze wyjście z grupy. Z drugiej strony przestrzegam przed łatwym optymizmem, bo pamiętam MŚ 2002 w Korei (i Japonii), na których byłem. Niektórzy mówili o mistrzostwie świata, inni o medalu. Grupę mieliśmy wygrać w cuglach razem z Portugalią, a w końcu właśnie z nią odpadliśmy, chociaż my z ostatniego miejsca. Do dzisiaj pamiętam 0:2 z Koreą (hymn Edyty Górniak też), a potem klęskę z Portugalią 0:4 i trzy bramki Paulety. W 2006 roku w Niemczech (też byłem na mistrzostwach), pamiętam, że mieliśmy łatwo ograć Ekwador, bo żeśmy ich „zmłócili” w meczu towarzyskim 3-0, po czym przegraliśmy wyraźnie 0:2, tracąc bramkę w momencie, kiedy polscy kibice, którzy dominowali na trybunach, śpiewali Hymn Narodowy. Nie chce mi się wymieniać tych wszystkich batalii, które kończyły się zazwyczaj tak samo i na ME i MŚ -na poziomie przegranej rywalizacji w grupie. Nawet wtedy, kiedy byliśmy współgospodarzami Euro 2012. Wyjątkiem potwierdzającym regułę było Euro 2016 ,gdzieśmy doszli do ćwierćfinału przegrywając go dopiero rzutami karnymi z późniejszym mistrzem Portugalią (chociaż prowadziliśmy 1:0 po golu Lewandowskiego).

Dlatego też dzisiaj przestrzegam przed hurra-optymizmem pod kątem mistrzostw świata rozgrywanych w absolutnie niepiłkarskim terminie, bo w listopadzie i grudniu.

Jednak zanim będą futbolowe MŚ, wcześniej – w sierpniu i wrześniu będą siatkarskie MŚ kobiet i mężczyzn. Przy czym kobiet na pewno w Polsce, mężczyzn prawdopodobnie , między innymi w Polsce…

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (30.03.2022)


 

POLECANE
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach informuje o zmianach w pracy kasy pod koniec grudnia 2025 r. 31 grudnia kasa działa krócej i przyjmuje wyłącznie gotówkę, a w Ostrowcu Świętokrzyskim będzie nieczynna.

Pałac Buckingham. Zaskakujące doniesienia ws. Williama i Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Zaskakujące doniesienia ws. Williama i Kate

Mieszkańcy okolic Windsoru krytykują specjalną strefę wokół nowego domu księcia Williama i księżnej Kate. Twierdzą, że bez konsultacji odcięto ich od tras spacerowych i drogi dojazdowej.

Tusk uderza w Nawrockiego. To jest istota sporu z ostatniej chwili
Tusk uderza w Nawrockiego. "To jest istota sporu"

Słowa prezydenta Karola Nawrockiego o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej wzburzyły politykami koalicji rządzącej. Do sprawy odniósł się w niedzielę na platformie X premier Donald Tusk.

Nowy zwyczaj w Pałacu Prezydenckim. Jest decyzja z ostatniej chwili
Nowy zwyczaj w Pałacu Prezydenckim. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. o godz. 12:00 w Pałacu Prezydenckim rusza cotygodniowa, sobotnia uroczysta zmiana biało-czerwonej flagi – poinformowała Kancelaria Prezydenta

Nie żyje Brigitte Bardot z ostatniej chwili
Nie żyje Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła słynna aktorka Birgitte Bardot – poinformowała tuż przed godz. 11 francuska agencja AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot.

Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje

Sąd zgodził się na trzy miesiące aresztu dla jednego z mężczyzn podejrzanych o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy, gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek – poinformowała w niedzielę policja. Drugi z podejrzanych ma m.in. dozór policji.

IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych

IMGW wydał ostrzeżenia 1. stopnia przed silnym wiatrem. W ośmiu województwach północnej i wschodniej Polski porywy mogą dochodzić do 85 km na godz.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Do Kataru! Ale niech w końcu wyjdą z grupy…

Do Kataru! Ale niech w końcu wyjdą z grupy…
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Biało-Czerwoni jadą do Kataru! Zapamiętamy te eliminacje i baraże. Zapamiętamy te mecze, które przykryją wspomnienie nieszczęsnych Euro 2020, rozegranych rok później, gdzie można było spokojnie wyjść z grupy, ale nieszczęsny Sousa tak ustawił zespół, że przegraliśmy nawet ze Słowacją. To były dobrego złe początki. Było w tych meczach grupowych sporo heroizmu, walki, gry naprawdę kolektywnej, kilka objawień i zupełna irracjonalna decyzja nie wystawienia „Lewego” na ostatni mecz z Węgrami. Porażka zepchnęła nas z rozstawienia i mieliśmy grać w Moskwie. Wiadomo, co się stało, walkower, baraż z trudniejszym przeciwnikiem ,jakim wydawała się Szwecja (w porównaniu z Czechami). Przeciwnik, z którym nie wygraliśmy w meczu na punkty od 48 lat, od czasu, gdy miałem 11 lat i oglądałem mecz na mundialu w NRF, gdzie Jan Tomaszewski obronił karnego.

Koniec wieńczy dzieło. W meczu na „Śląskim” byliśmy po prostu lepsi. O tym spotkaniu najlepiej mówi fakt, że najlepszym piłkarzem gości był bramkarz Olsen. Obronił trzy setki , w tym świetną „główkę” Lewandowskiego. Wszystko dobre, co się dobrze kończy – trafiamy do trzeciego „koszyka”, co bardzo zwiększa szansę na nasze wyjście z grupy. Z drugiej strony przestrzegam przed łatwym optymizmem, bo pamiętam MŚ 2002 w Korei (i Japonii), na których byłem. Niektórzy mówili o mistrzostwie świata, inni o medalu. Grupę mieliśmy wygrać w cuglach razem z Portugalią, a w końcu właśnie z nią odpadliśmy, chociaż my z ostatniego miejsca. Do dzisiaj pamiętam 0:2 z Koreą (hymn Edyty Górniak też), a potem klęskę z Portugalią 0:4 i trzy bramki Paulety. W 2006 roku w Niemczech (też byłem na mistrzostwach), pamiętam, że mieliśmy łatwo ograć Ekwador, bo żeśmy ich „zmłócili” w meczu towarzyskim 3-0, po czym przegraliśmy wyraźnie 0:2, tracąc bramkę w momencie, kiedy polscy kibice, którzy dominowali na trybunach, śpiewali Hymn Narodowy. Nie chce mi się wymieniać tych wszystkich batalii, które kończyły się zazwyczaj tak samo i na ME i MŚ -na poziomie przegranej rywalizacji w grupie. Nawet wtedy, kiedy byliśmy współgospodarzami Euro 2012. Wyjątkiem potwierdzającym regułę było Euro 2016 ,gdzieśmy doszli do ćwierćfinału przegrywając go dopiero rzutami karnymi z późniejszym mistrzem Portugalią (chociaż prowadziliśmy 1:0 po golu Lewandowskiego).

Dlatego też dzisiaj przestrzegam przed hurra-optymizmem pod kątem mistrzostw świata rozgrywanych w absolutnie niepiłkarskim terminie, bo w listopadzie i grudniu.

Jednak zanim będą futbolowe MŚ, wcześniej – w sierpniu i wrześniu będą siatkarskie MŚ kobiet i mężczyzn. Przy czym kobiet na pewno w Polsce, mężczyzn prawdopodobnie , między innymi w Polsce…

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (30.03.2022)



 

Polecane