Prawy Sierpowy: Przemyślenia z podróży po Polsce...

Jak co roku na wiosnę ruszam w podróż po Polsce. Odwiedzam klientów którzy potrzebują mojej pomocy kiedy maszyny szwankują, lub trzeba je uruchomić i nauczyć obsługi. po pracy często z Nimi rozmawiam na różne tematy, także te dotyczące bieżących wydarzeń. Podróże kształcą nie tylko geograficznie. Łatwiej jest mi napisać gdzie jeszcze nie byłem, niż wymienić miejsca i okolice gdzie byłem. A byłem nawet w okolicy Chobielina Dworu. I to kilka razy. Byłem też wiele razy tam gdzie Król Łokietek spuścił ostre manto Krzyżakom czyli w Płowcach i setkach innych ciekawych lokacji. Ale zawsze mam czas na rozmyślania w czasie jazdy gdy słucham sobie radia.
/ pixabay.com

Okiem farmera

 

Podróżując w skroś Polski spędzam za kierownicą nieraz po kilkanaście godzin z przerwami na odpoczynek. Często korzystam z okazji i zwiedzam ciekawe miejsca jeśli się trafia taka okazja... Szczególnie podróże po zachodzie słońca nastrajają do przemyśleń. Świat nabiera innego kolorytu, nocne światła w mijanych miasteczkach czy wioskach. Miasta rozświetlone niczym bożonarodzeniowe choinki ferią kolorowych świateł. Zabytkowa starówka we Włocławku, Szaleństwo prędkości na szybkich trasach i autostradach. Czasem kurz i błoto na polnej drodze. Kiedyś każda podróż była czymś nowym, wyzwaniem. Mimo wspomagania nawigacją człowiek musiał myśleć czy na pewno dobrze obrał trasę. A zdarzało się że droga zaprowadziła całkiem gdzie indziej niż się zaplanowało. Bo był błąd w oprogramowaniu... Co akurat nie zdziwiło ludzi do których dotarłem, jak to mówili? Panie, nam już tu przywozili meble, paczki i inne przesyłki, raz nawet wjechała wywrotka żwiru. Właściwy adres jest zaledwie o dwadzieścia kilometrów stąd i tamta miejscowość nazywa się tak samo. Nawigacja zwyczajnie krzyżuje destynacje. Co ma dojechać na tamtą wieś jest u nas, a co do nas, jest u nich.... Podróże kształcą i zabierają też mnóstwo czasu. Czasem pracy jest na zaledwie godzinkę, ale jazda w obie strony zabiera cały dzień, a czasem trzeba zarezerwować miejsce w jakimś zajeździe czy hoteliku bo praca zajmie nawet trzy dni. Większość klientów to rolnicy od małych kilkuhektarowych gospodarstw, do gigantów z powierzchnią ponad tysiąca hektarów. Są przedsiębiorcy którzy mają łąki przekształcone w lotniska czy pastwiska dla swych prywatnych stadnin. Są kluby sportowe ze swymi boiskami. Praca dość ciekawa, nie jest nudna, ale bywa bardzo męcząca. Zwłaszcza jak telefon ,,zaufania'' dzwoni już wtedy gdy prawie się zasypia i głos po drugiej stronie błaga o pomoc, bo mu maszyna nie startuje, a kilka godzin wcześniej tego człowieka akurat szkoliłem z obsługi tej konkretnej maszyny...Ponieważ maszyny są Włoskiej produkcji, dało się zauważyć też skutki pandemii. Fabryka straciła wielu doświadczonych pracowników, co dało się odczuć na jakości montażu maszyn, czy kompletowaniu wyposażenia do wysyłki. W pierwszym roku czasem trudno było nie bluźnić. Niewłaściwe części, lub ich brak. Trzeba było sprawdzać czy są podokręcane wszelkie śruby, a i tak czasem było się mocno zaskoczonym. Od przedstawicieli innych marek też dostawaliśmy podobne sygnały. Pandemia zdrowo przetrzepała całe południe Europy... Było już i na szczęście mija. Teraz mamy kolejne wielkie nieszczęście na głowie, Wojna Rosji z Ukrainą. Nie spotkałem w Tym sezonie jeszcze żadnego rolnika który by nie klął na ,,parszywca, zbrodniarza, sku...a, Putina. Wszyscy których spotkałem modlą się za zwycięstwo Ukrainy i klęskę Rosji. A pytani o Niemców i Francję, odpowiadają że to są chciwe (tu lepiej nie pisać bo to bardzo brzydkie słowa) Lubię podróżować po Polsce, podróże kształcą, dają czas na rozmyślania którego często nie ma w innej pracy. jednak bycie prawie jedynym na kraj specjalistą ma też swe brzydsze strony. Człowiek ma bardzo mało czasu dla siebie. Nie ma godzin pracy, Bo czas pracy nie jest normowany, a nie da się wykręcić od pomocy gdy susza dopada cały kraj, a maszyny zaczynają się psuć. Na polach wtedy pracuje ich kilka tysięcy...

Spracowany farmerjanek


 

POLECANE
Nie żyje Brigitte Bardot z ostatniej chwili
Nie żyje Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła słynna aktorka Birgitte Bardot – poinformowała tuż przed godz. 11 francuska agencja AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot.

Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje

Sąd zgodził się na trzy miesiące aresztu dla jednego z mężczyzn podejrzanych o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy, gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek – poinformowała w niedzielę policja. Drugi z podejrzanych ma m.in. dozór policji.

IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych

IMGW wydał ostrzeżenia 1. stopnia przed silnym wiatrem. W ośmiu województwach północnej i wschodniej Polski porywy mogą dochodzić do 85 km na godz.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Przemyślenia z podróży po Polsce...

Jak co roku na wiosnę ruszam w podróż po Polsce. Odwiedzam klientów którzy potrzebują mojej pomocy kiedy maszyny szwankują, lub trzeba je uruchomić i nauczyć obsługi. po pracy często z Nimi rozmawiam na różne tematy, także te dotyczące bieżących wydarzeń. Podróże kształcą nie tylko geograficznie. Łatwiej jest mi napisać gdzie jeszcze nie byłem, niż wymienić miejsca i okolice gdzie byłem. A byłem nawet w okolicy Chobielina Dworu. I to kilka razy. Byłem też wiele razy tam gdzie Król Łokietek spuścił ostre manto Krzyżakom czyli w Płowcach i setkach innych ciekawych lokacji. Ale zawsze mam czas na rozmyślania w czasie jazdy gdy słucham sobie radia.
/ pixabay.com

Okiem farmera

 

Podróżując w skroś Polski spędzam za kierownicą nieraz po kilkanaście godzin z przerwami na odpoczynek. Często korzystam z okazji i zwiedzam ciekawe miejsca jeśli się trafia taka okazja... Szczególnie podróże po zachodzie słońca nastrajają do przemyśleń. Świat nabiera innego kolorytu, nocne światła w mijanych miasteczkach czy wioskach. Miasta rozświetlone niczym bożonarodzeniowe choinki ferią kolorowych świateł. Zabytkowa starówka we Włocławku, Szaleństwo prędkości na szybkich trasach i autostradach. Czasem kurz i błoto na polnej drodze. Kiedyś każda podróż była czymś nowym, wyzwaniem. Mimo wspomagania nawigacją człowiek musiał myśleć czy na pewno dobrze obrał trasę. A zdarzało się że droga zaprowadziła całkiem gdzie indziej niż się zaplanowało. Bo był błąd w oprogramowaniu... Co akurat nie zdziwiło ludzi do których dotarłem, jak to mówili? Panie, nam już tu przywozili meble, paczki i inne przesyłki, raz nawet wjechała wywrotka żwiru. Właściwy adres jest zaledwie o dwadzieścia kilometrów stąd i tamta miejscowość nazywa się tak samo. Nawigacja zwyczajnie krzyżuje destynacje. Co ma dojechać na tamtą wieś jest u nas, a co do nas, jest u nich.... Podróże kształcą i zabierają też mnóstwo czasu. Czasem pracy jest na zaledwie godzinkę, ale jazda w obie strony zabiera cały dzień, a czasem trzeba zarezerwować miejsce w jakimś zajeździe czy hoteliku bo praca zajmie nawet trzy dni. Większość klientów to rolnicy od małych kilkuhektarowych gospodarstw, do gigantów z powierzchnią ponad tysiąca hektarów. Są przedsiębiorcy którzy mają łąki przekształcone w lotniska czy pastwiska dla swych prywatnych stadnin. Są kluby sportowe ze swymi boiskami. Praca dość ciekawa, nie jest nudna, ale bywa bardzo męcząca. Zwłaszcza jak telefon ,,zaufania'' dzwoni już wtedy gdy prawie się zasypia i głos po drugiej stronie błaga o pomoc, bo mu maszyna nie startuje, a kilka godzin wcześniej tego człowieka akurat szkoliłem z obsługi tej konkretnej maszyny...Ponieważ maszyny są Włoskiej produkcji, dało się zauważyć też skutki pandemii. Fabryka straciła wielu doświadczonych pracowników, co dało się odczuć na jakości montażu maszyn, czy kompletowaniu wyposażenia do wysyłki. W pierwszym roku czasem trudno było nie bluźnić. Niewłaściwe części, lub ich brak. Trzeba było sprawdzać czy są podokręcane wszelkie śruby, a i tak czasem było się mocno zaskoczonym. Od przedstawicieli innych marek też dostawaliśmy podobne sygnały. Pandemia zdrowo przetrzepała całe południe Europy... Było już i na szczęście mija. Teraz mamy kolejne wielkie nieszczęście na głowie, Wojna Rosji z Ukrainą. Nie spotkałem w Tym sezonie jeszcze żadnego rolnika który by nie klął na ,,parszywca, zbrodniarza, sku...a, Putina. Wszyscy których spotkałem modlą się za zwycięstwo Ukrainy i klęskę Rosji. A pytani o Niemców i Francję, odpowiadają że to są chciwe (tu lepiej nie pisać bo to bardzo brzydkie słowa) Lubię podróżować po Polsce, podróże kształcą, dają czas na rozmyślania którego często nie ma w innej pracy. jednak bycie prawie jedynym na kraj specjalistą ma też swe brzydsze strony. Człowiek ma bardzo mało czasu dla siebie. Nie ma godzin pracy, Bo czas pracy nie jest normowany, a nie da się wykręcić od pomocy gdy susza dopada cały kraj, a maszyny zaczynają się psuć. Na polach wtedy pracuje ich kilka tysięcy...

Spracowany farmerjanek



 

Polecane