Ryszard Czarnecki: Jak mistrzostwa świata to tylko w... Polsce!

Jak mistrzostwa świata to tylko w... Polsce!

Jak mistrzostwa świata to tylko w...  Polsce!

Nie szkoda mi Bayernu Monachium – szkoda mi Roberta! Strzelił gola przeciwko hiszpańskiej „żółtej łodzi podwodnej”, ale charyzmatyczny trener gości wprowadził rezerwowego, który dwie minuty przed końcem meczu przekłuł balon nadziei dumy Bawarii na triumf w Lidze Mistrzów. Nie chodzi tu nawet o śrubowanie strzeleckich rekordów „Lewego” czy kolejny triumf monachijczyków w LM, ale o to, że ta ćwierćfinałowa wpadka Bayernu może rzutować w istotny sposób na walkę Lewandowskiego o „Złotą Piłkę”. Oczywiście może jeszcze zostać królem strzelców egzotycznego – także ze względu na wyjątkową porę rozgrywania, bo późną jesienią -  mundialu w Katarze, a Biało-Czerwoni mogą tam zdobyć medal, w co wierzy Antoni Piechniczek . Wtedy wynik meczu Bayern - Villrreal nie będzie miał żadnego znaczenia. Może to będzie dodatkowy bodziec dla Roberta, gdy chodzi po pierwsze w historii mistrzostwa świata na Półwyspie Arabskim ?

Co zaś do proroctw Antoniego Piechniczka, to skoro on wierzy, to nam nie wypada nie wierzyć! Poznałem w swoim czasie pana Antoniego, bardzo go polubiłem jako człowieka, a teraz zobaczę, już za osiem miesięcy, czy jest Prorokiem Antonim, czy też tylko niepoprawnym optymistą…

Mamy fascynujący finisz lig siatkarskich i równie pasjonujący początek lig żużlowych. Te dwa nasze sporty narodowe – jeden olimpijski, drugi nieolimpijski- są tak bardzo popularne także dlatego, że sypia niespodziankami. Prawie nie ma faworytów! Na finiszu Plus Ligi, w walce o półfinał trzecia Skra Bełchatów, półfinalista Pucharu CEV przegrywa u siebie z szóstym Indykpolem AZS Olsztyn, a półfinalista Ligi Mistrzów, mistrz kraju i wicelider tabeli Jastrzębski Węgiel sprawia jeszcze większą niespodziankę, ulegając u siebie siódmemu w tabeli Treflowi Gdańsk. Zresztą klubowi, który wcisnął się do play-offów dzięki temu, że Zaksa Kędzierzyn-Koźle oszczędzając siły na finał Ligi Mistrzów oraz walkę o złoto w Polsce po dwóch wygranych setach w meczu z drużyną trenera Winiarskiego, wystawiła drugą szóstkę i przegrała 2-3 - dzięki tym właśnie dwóm punktom, Gdańsk mógł wpełznąć – to dobre określenie – do pierwszej „ósemki”, a tam sensacyjnie pobił na wyjeździe JW!

Konkluzję mam niespodziewaną: Niemcy mieli nosa, że zatrudnili Michała Winiarskiego – trenera Trefla - na trenera swojej kadry narodowej. Nie ma co ukrywać, że Michał był rozważany poważnie jako trener kadry Polski – i pewnie nim kiedyś zostanie – ale na razie poprowadzi naszych zachodnich sąsiadów, którzy pamiętają czasy niedawnej świetności. Przecież na przedostatnich mistrzostwach świata zdobyli brąz, a na przed-przedostatnich mistrzostwach Europy – srebro.

Tych niespodzianek w siatkówce było więcej, choćby w żeńskiej gładka porażka Legionovii z Budowlanymi Łódź w drugim meczu ćwierćfinałowym (niestety, kolejny sezon Voley Wrocław play- offy może oglądać tylko w telewizji). Bardzo ubolewam, że jedna z tych największych siatkarskich niespodzianek dotyczy siatkarskiej Gwardii Wrocław, która zakończyła fazę zasadniczą Tauron Pierwszej Ligi na miejscu trzecim i spotkała się z szóstą Avią Świdnik, myśląc już chyba o półfinale z Visłą Bydgoszcz. Jak mówi stare przysłowie; „Myślał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli”; Gwardziści w dwumeczu z dawnym klubem Tomka Wójtowicza wygrali, o sensacjo, raptem jednego seta. Smaczkiem tych spotkań był fakt, że ten sam sponsor finansuje siatkówkę męską we Wrocławiu i w Świdniku - jest nim Polski Cukier. Niestety nie osłodzi nam to goryczy zawiedzionych nadziei awansu do Plus Ligi i to w wyjątkowym sezonie, gdy awansować mogła nie tylko pierwsza, ale też druga drużyna pierwszoligowa (stoczy ona baraż z ostatnia drużyną Plus Ligi czy Stalą Nysa).

W żużlu równie ciekawie i sensacyjnie, jak w siatkówce. Stal Gorzów Barta Zmarzlika uległa u siebie Motorowi Lublin, pozbawionego Grigorija Łaguty (wiadomo dlaczego). Niby to bardzo osłabiona odejściem najpierw Smektały, potem Kubery, a w tym sezonie Sajfutdinowa Unia Leszno rozprawiła się w cuglach (mechanicznych) z Częstochową na wyjeździe. Niespodziankami sypnęło w pierwszej lidze, gdzie dwóch faworytów do awansu do Ekstraligii… zdobyło w sumie 1 punkt. Bydgoszczanie przegrali z Niemcami (jak to świadczy o europejskości naszego żużla, skoro jeżdżą w naszych ligach kluby z Łotwy i Niemiec!). Nasi zachodni sąsiedzi mając możliwość jazdy u nas mają poczucie, że złapali speedwayowego boga za nogi – może dlatego nie chcą spaść…

        Spadkowicz - miał być nim tylko rok – Falubaz, który remisuje u siebie z Gnieznem, to przecież też niespodzianka. Mniejszą może, choć historyczną było pierwsze w dziejach zwycięstwo Krosna z Gdańskiem na wyjeździe. Trudno za niespodziankę uznać wiktorię GKM Grudziądz w Ostrowie Wielkopolskim, co -paradoksalnie, bo już po pierwszej kolejce - wydaje się przesądzać, że to dawny klub Tomka Jędrzejaka będzie na koniec sezonu pukał z powrotem do pierwszej ligi. W każdym razie jest ciekawie.

Jak zwał , tak zwał, ale siatkarskie i żużlowe ligi dbają o promocję swoich dyscyplin – pewnie w tym samym stopniu cieszą się bukmacherzy…

A w piłce nożnej wygląda na to, jakby nikt nie chciał zostać mistrzem Polski. Raków u siebie remisuje ze Śląskiem, który nie jest jeszcze pewny utrzymania, Lech z Legią, która jest w drugiej połówce tabeli, a przez parę kolejek była „czerwoną latarnią”, a Pogoń przegrywa. Coś czuję, że wyścig o MP rozstrzygnie się między Poznaniem a Częstochową- tak, jak finał Pucharu Polski.

Na koniec gratulacje dla polskiej rodziny siatkarskiej : MŚ mężczyzn  znowu u nas ! A to oznacza, że na trzy ostatnie mistrzostwa świata dwa należy przypisać Polsce. W jednym roku - to absolutny precedens - będziemy mieli i MŚ pan i panów w jednym kraju -w Polsce. Uchylę rąbka tajemnicy: nie byłoby to absolutnie możliwe bez znaczących gwarancji finansowych rządu, który w odpowiednim czasie włączył się do rozgrywki. A bardzo chciał… Katar!

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (19.04.2022)


 

POLECANE
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Jak mistrzostwa świata to tylko w... Polsce!

Jak mistrzostwa świata to tylko w... Polsce!

Jak mistrzostwa świata to tylko w...  Polsce!

Nie szkoda mi Bayernu Monachium – szkoda mi Roberta! Strzelił gola przeciwko hiszpańskiej „żółtej łodzi podwodnej”, ale charyzmatyczny trener gości wprowadził rezerwowego, który dwie minuty przed końcem meczu przekłuł balon nadziei dumy Bawarii na triumf w Lidze Mistrzów. Nie chodzi tu nawet o śrubowanie strzeleckich rekordów „Lewego” czy kolejny triumf monachijczyków w LM, ale o to, że ta ćwierćfinałowa wpadka Bayernu może rzutować w istotny sposób na walkę Lewandowskiego o „Złotą Piłkę”. Oczywiście może jeszcze zostać królem strzelców egzotycznego – także ze względu na wyjątkową porę rozgrywania, bo późną jesienią -  mundialu w Katarze, a Biało-Czerwoni mogą tam zdobyć medal, w co wierzy Antoni Piechniczek . Wtedy wynik meczu Bayern - Villrreal nie będzie miał żadnego znaczenia. Może to będzie dodatkowy bodziec dla Roberta, gdy chodzi po pierwsze w historii mistrzostwa świata na Półwyspie Arabskim ?

Co zaś do proroctw Antoniego Piechniczka, to skoro on wierzy, to nam nie wypada nie wierzyć! Poznałem w swoim czasie pana Antoniego, bardzo go polubiłem jako człowieka, a teraz zobaczę, już za osiem miesięcy, czy jest Prorokiem Antonim, czy też tylko niepoprawnym optymistą…

Mamy fascynujący finisz lig siatkarskich i równie pasjonujący początek lig żużlowych. Te dwa nasze sporty narodowe – jeden olimpijski, drugi nieolimpijski- są tak bardzo popularne także dlatego, że sypia niespodziankami. Prawie nie ma faworytów! Na finiszu Plus Ligi, w walce o półfinał trzecia Skra Bełchatów, półfinalista Pucharu CEV przegrywa u siebie z szóstym Indykpolem AZS Olsztyn, a półfinalista Ligi Mistrzów, mistrz kraju i wicelider tabeli Jastrzębski Węgiel sprawia jeszcze większą niespodziankę, ulegając u siebie siódmemu w tabeli Treflowi Gdańsk. Zresztą klubowi, który wcisnął się do play-offów dzięki temu, że Zaksa Kędzierzyn-Koźle oszczędzając siły na finał Ligi Mistrzów oraz walkę o złoto w Polsce po dwóch wygranych setach w meczu z drużyną trenera Winiarskiego, wystawiła drugą szóstkę i przegrała 2-3 - dzięki tym właśnie dwóm punktom, Gdańsk mógł wpełznąć – to dobre określenie – do pierwszej „ósemki”, a tam sensacyjnie pobił na wyjeździe JW!

Konkluzję mam niespodziewaną: Niemcy mieli nosa, że zatrudnili Michała Winiarskiego – trenera Trefla - na trenera swojej kadry narodowej. Nie ma co ukrywać, że Michał był rozważany poważnie jako trener kadry Polski – i pewnie nim kiedyś zostanie – ale na razie poprowadzi naszych zachodnich sąsiadów, którzy pamiętają czasy niedawnej świetności. Przecież na przedostatnich mistrzostwach świata zdobyli brąz, a na przed-przedostatnich mistrzostwach Europy – srebro.

Tych niespodzianek w siatkówce było więcej, choćby w żeńskiej gładka porażka Legionovii z Budowlanymi Łódź w drugim meczu ćwierćfinałowym (niestety, kolejny sezon Voley Wrocław play- offy może oglądać tylko w telewizji). Bardzo ubolewam, że jedna z tych największych siatkarskich niespodzianek dotyczy siatkarskiej Gwardii Wrocław, która zakończyła fazę zasadniczą Tauron Pierwszej Ligi na miejscu trzecim i spotkała się z szóstą Avią Świdnik, myśląc już chyba o półfinale z Visłą Bydgoszcz. Jak mówi stare przysłowie; „Myślał indyk o niedzieli, a w sobotę łeb ucięli”; Gwardziści w dwumeczu z dawnym klubem Tomka Wójtowicza wygrali, o sensacjo, raptem jednego seta. Smaczkiem tych spotkań był fakt, że ten sam sponsor finansuje siatkówkę męską we Wrocławiu i w Świdniku - jest nim Polski Cukier. Niestety nie osłodzi nam to goryczy zawiedzionych nadziei awansu do Plus Ligi i to w wyjątkowym sezonie, gdy awansować mogła nie tylko pierwsza, ale też druga drużyna pierwszoligowa (stoczy ona baraż z ostatnia drużyną Plus Ligi czy Stalą Nysa).

W żużlu równie ciekawie i sensacyjnie, jak w siatkówce. Stal Gorzów Barta Zmarzlika uległa u siebie Motorowi Lublin, pozbawionego Grigorija Łaguty (wiadomo dlaczego). Niby to bardzo osłabiona odejściem najpierw Smektały, potem Kubery, a w tym sezonie Sajfutdinowa Unia Leszno rozprawiła się w cuglach (mechanicznych) z Częstochową na wyjeździe. Niespodziankami sypnęło w pierwszej lidze, gdzie dwóch faworytów do awansu do Ekstraligii… zdobyło w sumie 1 punkt. Bydgoszczanie przegrali z Niemcami (jak to świadczy o europejskości naszego żużla, skoro jeżdżą w naszych ligach kluby z Łotwy i Niemiec!). Nasi zachodni sąsiedzi mając możliwość jazdy u nas mają poczucie, że złapali speedwayowego boga za nogi – może dlatego nie chcą spaść…

        Spadkowicz - miał być nim tylko rok – Falubaz, który remisuje u siebie z Gnieznem, to przecież też niespodzianka. Mniejszą może, choć historyczną było pierwsze w dziejach zwycięstwo Krosna z Gdańskiem na wyjeździe. Trudno za niespodziankę uznać wiktorię GKM Grudziądz w Ostrowie Wielkopolskim, co -paradoksalnie, bo już po pierwszej kolejce - wydaje się przesądzać, że to dawny klub Tomka Jędrzejaka będzie na koniec sezonu pukał z powrotem do pierwszej ligi. W każdym razie jest ciekawie.

Jak zwał , tak zwał, ale siatkarskie i żużlowe ligi dbają o promocję swoich dyscyplin – pewnie w tym samym stopniu cieszą się bukmacherzy…

A w piłce nożnej wygląda na to, jakby nikt nie chciał zostać mistrzem Polski. Raków u siebie remisuje ze Śląskiem, który nie jest jeszcze pewny utrzymania, Lech z Legią, która jest w drugiej połówce tabeli, a przez parę kolejek była „czerwoną latarnią”, a Pogoń przegrywa. Coś czuję, że wyścig o MP rozstrzygnie się między Poznaniem a Częstochową- tak, jak finał Pucharu Polski.

Na koniec gratulacje dla polskiej rodziny siatkarskiej : MŚ mężczyzn  znowu u nas ! A to oznacza, że na trzy ostatnie mistrzostwa świata dwa należy przypisać Polsce. W jednym roku - to absolutny precedens - będziemy mieli i MŚ pan i panów w jednym kraju -w Polsce. Uchylę rąbka tajemnicy: nie byłoby to absolutnie możliwe bez znaczących gwarancji finansowych rządu, który w odpowiednim czasie włączył się do rozgrywki. A bardzo chciał… Katar!

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (19.04.2022)



 

Polecane