W Polsce nie ma „stref wolnych od LGBT”. Memorandum Ordo Iuris dla europosłów

Instytut Ordo Iuris przekazał eurodeputowanym memorandum w sprawie rzekomych „stref wolnych od LGBT” w Polsce. Dokument jest odpowiedzią na nagrania opublikowane przez Parlament Europejski z okazji „Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii, Interfobii i Transfobii”. W spotach wielokrotnie pojawiały się nieprawdziwe informacje o istnieniu domniemanych „stref wolnych od LGBT” oraz „prawie anty-LGBT”. Instytut przypomniał europosłom, że żaden polski samorząd nie ogłosił się taką strefą, a mit o ich istnieniu jest efektem happeningów aktywisty Bartosza Staszewskiego. Ordo Iuris podkreślił także, iż badania wskazują, że poziom dyskryminacji osób identyfikujących się z ruchem LGBT jest niższy niż w wielu krajach Europy Zachodniej.
Tabliczka aktywisty LGBT Barta Staszewskiego
Tabliczka aktywisty LGBT Barta Staszewskiego / fot. YouTube / The Guardian

PRZECZYTAJ MEMORANDUM (WERSJA ANGIELSKA) – LINK

- Mit o istnieniu rzekomych „stref wolnych” w Polsce bardzo rozpowszechnił się na Zachodzie. Jednocześnie stał się wygodnym powodem do uderzania w Polskę, którą przedstawia się jako państwo dyskryminujące określone grupy zarówno systemowo jak i społecznie. Tymczasem polskie prawo chroni wszystkich przed dyskryminacją w takim samym stopniu, a Konstytucja gwarantuje wszystkim równość. Właśnie ta prawdziwa równość jest solą w oku lewicowych aktywistów, którzy w swoich postulatach de facto żądają przywilejów dyskryminujących resztę społeczeństwa – zaznaczyła Anna Kubacka z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Filmy zostały opublikowane przez Parlament Europejski 17 maja. Deputowani tacy jak Roberta Metsola z Malty, Terry Reintke z Niemiec czy Marc Angel z Luksemburga przedstawili tam Polskę jako „jeden z najgorszych przykładów” państw rzekomo dyskryminujących osoby opisujące siebie jako „LGBT”. Miałyby o tym świadczyć domniemane „strefy wolne od LGBT” i „prawo anty-LGBT”.

W przekazanym europarlamentarzystom memorandum, Instytut wskazuje, że za stworzenie tego typu mitów odpowiada Bartosz Staszewski. Aktywista ten organizował happeningi, w ramach których przy wjazdach do wybranych miejscowości umieszczał tabliczki z napisem „strefa wolna od LGBT”. Jak sam podkreślał, jego akcja była odpowiedzią na pojawienie się tego stwierdzenia w debacie publicznej, a nie na powstanie jakiegokolwiek prawa.

Jak zaznacza Ordo Iuris, żadna jednostka samorządu terytorialnego w Polsce nie ogłosiła się „strefą wolną od LGBT”. Jedynie niektóre gminy, powiaty i województwa realizowały niewiążące prawnie stanowiska, w których wyrażały sprzeciw wobec promowania ideologicznych postulatów lobby LGBT. Samorządy te jednoznacznie podkreślały, że ich akty nie dotyczą osób o określonych skłonnościach, ale ruchów politycznych. Ponadto, uchwały te stanowią odpowiedź na tzw. deklarację LGBT opublikowaną w 2019 r. przez warszawski ratusz. Dokument ten wprowadzał przywileje dla określonych grup mniejszościowych, wbrew zasadzie równego traktowania.

Instytut wskazał również w memorandum na badania Agencji Praw Podstawowych dotyczące sytuacji osób identyfikujących się jako „LGBT”. Wskazują one na względnie niski poziom dyskryminacji takich ludzi, w porównaniu z sytuacją w innych krajach Unii Europejskiej. Przykładowo, w Polsce 6 proc. takich osób doświadczało negatywnych zachowań w szkole zawsze, a 25 proc. często. Średnia unijna wynosi, odpowiednio, 10 i 28 proc. Zestawienie z wynikami badań w innych krajach wskazuje, że Polska plasuje się na ostatnim miejscu w Europie pod względem zarejestrowanych przez respondentów przejawów nietolerancji.

Co więcej, w Unii Europejskiej średnio 46 proc. osób utożsamiających się z grupami LGBT doświadczało drwin czy gróźb. W Irlandii czy Belgii wskaźnik ten sięgnął 50 proc. W Polsce wyniósł natomiast 39 proc. Osoby takie rzadziej niż wynosi średnia unijna doświadczały także problemów ze znalezieniem pracy, trudności z dostępem do usług medycznych czy niestosownych zachowań personelu medycznego.

W memorandum Instytut wspomniał również o Samorządowej Karcie Praw Rodzin przygotowanej w 2019 r. przez szereg organizacji prorodzinnych. Ordo Iuris zauważa, że w rezolucji Parlamentu Europejskiego z marca 2021 r. pojawiło się wiele nieprawdziwych sformułowań na temat tego dokumentu. Karta została uznana przez europosłów za akt rzekomo dyskryminujący osoby określające się jako LGBT. W rzeczywistości ten skrót ani razu nie pojawia się w dokumencie. Karta natomiast ma na celu wzmocnienie rodziny jako podstawowej wspólnoty społecznej i zagwarantowanie jej ochrony przed wpływem ideologii negujących jej autonomię i tożsamość. Służy także wsparciu rodziców w realizacji ich konstytucyjnego prawa do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.    


 

POLECANE
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy polityka
Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy

„Gwałciciel rozmawiał z sutenerem” - napisała na portalu X Klementyna Suchanow komentując świąteczną rozmowę prezydenta Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim. Aktywistka doczekała się ciętej riposty ze strony prof. Krystyny Pawłowicz.

Pilny komunikat dla Trójmiasta pilne
Pilny komunikat dla Trójmiasta

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) ostrzegło w sobotę przed silnym wiatrem w czterech powiatach woj. pomorskiego i w Trójmieście. Policja zaapelowała do mieszkańców Pomorza i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z trudnymi warunkami pogodowymi.

Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN Na Wspólnej Wiadomości
Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"

Widzowie „Na Wspólnej” muszą przygotować się na nietypowy początek przełomu roku. Choć serial wraca na antenę TVN jeszcze w grudniu, jego emisja będzie nieregularna i łatwo coś przegapić.

Pożar popularnego targowiska w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego pilne
Pożar popularnego targowiska w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego

Stołeczna policja zatrzymała 36-letniego obywatela Polski, który może mieć związek z pożarem targowiska przy ulicy Bakalarskiej w Warszawie. Ogień nie został jeszcze całkowicie opanowany.

Pałac Buckingham. Pierwsza taka wizyta króla Karola III od blisko 20 lat Wiadomości
Pałac Buckingham. Pierwsza taka wizyta króla Karola III od blisko 20 lat

Brytyjski monarcha Karol III złoży prawdopodobnie w kwietniu 2026 r. oficjalną wizytę w USA – poinformował w piątek „Times”, powołując się na źródło bliskie sprawie. W nadchodzącym roku, Stany Zjednoczone ma także odwiedzić, ale w innym terminie, syn króla, książę Walii William.

Wojna na Ukrainie obnażyła bezsilność projektu europejskiego superpaństwa tylko u nas
Wojna na Ukrainie obnażyła bezsilność projektu europejskiego superpaństwa

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę podczas rozmowy z dziennikarzami, że Ukraina potrzebuje silnych gwarancji bezpieczeństwa. Problem w tym, że te ostatnie mogą dać jedynie Stany Zjednoczone, ale wcale nie jest pewne, czy będą mogły i czy zechcą to uczynić.

Rosyjska gospodarka hamuje. Wzrost bliski zera, miliony na skraju ubóstwa z ostatniej chwili
Rosyjska gospodarka hamuje. Wzrost bliski zera, miliony na skraju ubóstwa

Po dwóch latach napędzania wzrostu wydatkami wojennymi rosyjska gospodarka wyraźnie wyhamowała. Dane pokazują stagnację, a jej skutki coraz mocniej uderzają w zwykłych obywateli.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Świąteczni goście zaczęli wyjeżdżać z Zakopanego, a na ich miejsce przyjeżdżają turyści, którzy planują spędzić pod Tatrami Sylwestra. Wymiana turnusów spowodowała w sobotę duże utrudnienia w ruchu na popularnej Zakopiance oraz w samym Zakopanem.

Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Sprawa trafiła na okładkę Wiadomości
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Sprawa trafiła na okładkę

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie wciąż pozostaje otwarta i wzbudza coraz większe emocje w Hiszpanii.

REKLAMA

W Polsce nie ma „stref wolnych od LGBT”. Memorandum Ordo Iuris dla europosłów

Instytut Ordo Iuris przekazał eurodeputowanym memorandum w sprawie rzekomych „stref wolnych od LGBT” w Polsce. Dokument jest odpowiedzią na nagrania opublikowane przez Parlament Europejski z okazji „Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii, Interfobii i Transfobii”. W spotach wielokrotnie pojawiały się nieprawdziwe informacje o istnieniu domniemanych „stref wolnych od LGBT” oraz „prawie anty-LGBT”. Instytut przypomniał europosłom, że żaden polski samorząd nie ogłosił się taką strefą, a mit o ich istnieniu jest efektem happeningów aktywisty Bartosza Staszewskiego. Ordo Iuris podkreślił także, iż badania wskazują, że poziom dyskryminacji osób identyfikujących się z ruchem LGBT jest niższy niż w wielu krajach Europy Zachodniej.
Tabliczka aktywisty LGBT Barta Staszewskiego
Tabliczka aktywisty LGBT Barta Staszewskiego / fot. YouTube / The Guardian

PRZECZYTAJ MEMORANDUM (WERSJA ANGIELSKA) – LINK

- Mit o istnieniu rzekomych „stref wolnych” w Polsce bardzo rozpowszechnił się na Zachodzie. Jednocześnie stał się wygodnym powodem do uderzania w Polskę, którą przedstawia się jako państwo dyskryminujące określone grupy zarówno systemowo jak i społecznie. Tymczasem polskie prawo chroni wszystkich przed dyskryminacją w takim samym stopniu, a Konstytucja gwarantuje wszystkim równość. Właśnie ta prawdziwa równość jest solą w oku lewicowych aktywistów, którzy w swoich postulatach de facto żądają przywilejów dyskryminujących resztę społeczeństwa – zaznaczyła Anna Kubacka z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Filmy zostały opublikowane przez Parlament Europejski 17 maja. Deputowani tacy jak Roberta Metsola z Malty, Terry Reintke z Niemiec czy Marc Angel z Luksemburga przedstawili tam Polskę jako „jeden z najgorszych przykładów” państw rzekomo dyskryminujących osoby opisujące siebie jako „LGBT”. Miałyby o tym świadczyć domniemane „strefy wolne od LGBT” i „prawo anty-LGBT”.

W przekazanym europarlamentarzystom memorandum, Instytut wskazuje, że za stworzenie tego typu mitów odpowiada Bartosz Staszewski. Aktywista ten organizował happeningi, w ramach których przy wjazdach do wybranych miejscowości umieszczał tabliczki z napisem „strefa wolna od LGBT”. Jak sam podkreślał, jego akcja była odpowiedzią na pojawienie się tego stwierdzenia w debacie publicznej, a nie na powstanie jakiegokolwiek prawa.

Jak zaznacza Ordo Iuris, żadna jednostka samorządu terytorialnego w Polsce nie ogłosiła się „strefą wolną od LGBT”. Jedynie niektóre gminy, powiaty i województwa realizowały niewiążące prawnie stanowiska, w których wyrażały sprzeciw wobec promowania ideologicznych postulatów lobby LGBT. Samorządy te jednoznacznie podkreślały, że ich akty nie dotyczą osób o określonych skłonnościach, ale ruchów politycznych. Ponadto, uchwały te stanowią odpowiedź na tzw. deklarację LGBT opublikowaną w 2019 r. przez warszawski ratusz. Dokument ten wprowadzał przywileje dla określonych grup mniejszościowych, wbrew zasadzie równego traktowania.

Instytut wskazał również w memorandum na badania Agencji Praw Podstawowych dotyczące sytuacji osób identyfikujących się jako „LGBT”. Wskazują one na względnie niski poziom dyskryminacji takich ludzi, w porównaniu z sytuacją w innych krajach Unii Europejskiej. Przykładowo, w Polsce 6 proc. takich osób doświadczało negatywnych zachowań w szkole zawsze, a 25 proc. często. Średnia unijna wynosi, odpowiednio, 10 i 28 proc. Zestawienie z wynikami badań w innych krajach wskazuje, że Polska plasuje się na ostatnim miejscu w Europie pod względem zarejestrowanych przez respondentów przejawów nietolerancji.

Co więcej, w Unii Europejskiej średnio 46 proc. osób utożsamiających się z grupami LGBT doświadczało drwin czy gróźb. W Irlandii czy Belgii wskaźnik ten sięgnął 50 proc. W Polsce wyniósł natomiast 39 proc. Osoby takie rzadziej niż wynosi średnia unijna doświadczały także problemów ze znalezieniem pracy, trudności z dostępem do usług medycznych czy niestosownych zachowań personelu medycznego.

W memorandum Instytut wspomniał również o Samorządowej Karcie Praw Rodzin przygotowanej w 2019 r. przez szereg organizacji prorodzinnych. Ordo Iuris zauważa, że w rezolucji Parlamentu Europejskiego z marca 2021 r. pojawiło się wiele nieprawdziwych sformułowań na temat tego dokumentu. Karta została uznana przez europosłów za akt rzekomo dyskryminujący osoby określające się jako LGBT. W rzeczywistości ten skrót ani razu nie pojawia się w dokumencie. Karta natomiast ma na celu wzmocnienie rodziny jako podstawowej wspólnoty społecznej i zagwarantowanie jej ochrony przed wpływem ideologii negujących jej autonomię i tożsamość. Służy także wsparciu rodziców w realizacji ich konstytucyjnego prawa do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.    



 

Polecane