WAYNE ROONEY! A KIEDY LUBAŃSKI CZY BORUC?

WAYNE ROONEY! A KIEDY LUBAŃSKI CZY BORUC?

Facet w dresie z kapturem w ciemnym pomieszczeniu na treningu bokserskim okłada worek. Serie ciosów. Zdejmuje kaptur. Tak, to Wayne Rooney. Tak zaczyna się 106-minutowy dokument o jednym z największych piłkarzy Anglii w historii. Filmik z dzieciństwa: mały Wayne kiwa, strzela, odbiera puchar. Rozmowa w samochodzie: Wayne już po zakończeniu kariery prowadzi auto i rozmawia z dziennikarzem, kamera pracuje. Ślub w Portofino w Italii, Wayne tańczy i… śpiewa. Żona o nim: „romantyczny!”. Dzieciństwo w biednej, „zapomnianej" dzielnicy. Wypowiedź mamy Wayne'a: „Tylko piłka była dla niego ważna”. Mówi menadżer Evertonu w latach 2002-2013 David Moyes – u niego Wayne zadebiutował w wieku 17 lat w Premiership: „Był wielkim talentem”. Inna legenda Gary Neville licytuje: „Nieprawdopodobny talent”. 19 października 2002 roku mecz z Arsenalem: Rooney wchodził w 80-minucie, zmieniając naszego rodaka z Kanady Tomasza Radzińskiego i strzela decydującego gola na 2:1 z 20 metrów. Słynny trener Arsenalu Francuz Arsene Wenger mówi po tym meczu: „Rooney zrobił różnicę”. Wayne najpierw strzelił gola Arsenalowi, a dopiero po trzech miesiącach miał swoją pierwszą konferencję prasową. Wayne’a wspomina nad jeziorem Fryken trener reprezentacji Anglii Szwed Sven Eriksson: „Od razu mówił, że jest gotowy do gry”. Potem wypowiedź Davida Beckhama, kapitana Anglików w latach 2000-2006. Pierwszy mecz Wayne'a w reprezentacji Anglii – z Turcją (2:0). Pierwszy gol – z Macedonią (2:1). 19-letni chłopak jedzie na mistrzostwa Europy do Portugalii w 2004 i wychodzi w pierwszym składzie na mecz z Francją na Estadio da Luz w Lizbonie i strzela gola na 1:0. Ostatecznie Anglicy przegrywają 1:2 po karnym Henry'ego. Kulisy zgrupowania: Wayne i inni wskakują do specjalnej wanny napełnionej lodowatą wodą. Potem mecz ze Szwajcarią i Rooney strzela decydującego gola na 1:0. Albion w następnym meczu wygrywa z Chorwacją 4:2, a Wayne strzela swojego trzeciego gola na tych ME.

W dokumencie Matta Smitha z muzyką Waltera Maira o Rooneyu, dziennikarz pyta Erikssona, czy Wayne był „białym Pele”. Eriksson, odpowiada, że miał 10 lat, jak w jego kraju odbywały się mistrzostwa świata, na których Brazylia zdobyła swój pierwszy tytuł, ale był tak mały, że Pelego nie pamięta…
Ćwierćfinał ME 2004 z gospodarzami, czyli Portugalią. Rooney doznaje kontuzji, zabierają go do szpitala i tam ogląda rzuty karne wygrane przez późniejszych wicemistrzów Europy z Półwyspu Iberyjskiego.

Po powrocie z Portugalii Rooney zmienia klub na Manchester United Alexa Fergusona. Dotychczas wielbiący go kibice Evertonu wywieszają transparenty z napisami „Judasz”, „Zdrajca”. Cóż, Everton to klub dla „zwykłych ludzi”, „People Club”, a MU to elita. Debiut w Lidze Mistrzów z tureckim Fenerbahce. MU wygrywa 6:2, a Wayne strzela hattricka. 29 kwietnia 2005 klub Rooney’a gra z Chelsea Mourinho. Wayne najpierw ostro fauluje kolegę z reprezentacji Johna Terry, a następnie sam jest faulowany i znoszą go z boiska.

Na Mundial w 2006 Rooney jedzie, chociaż jest kontuzjowany, Eriksson po latach mówi szczerze: „Kibice zabiliby mnie,gdybym nie wziął go, chociażby na jeden mecz”. Anglicy stacjonują w Baden-Baden (byłem, polecam termy!), o którym Eriksson powie szczerze: „śpiące, niemieckie miasto”. Do angielskich piłkarzy przyjeżdżają ich zony i narzeczone. Rooney ze Szwecją gra w pierwszym składzie,ale nie kończy meczu, potem Anglia wygrywa z Ekwadorem 1:0 po golu Beckhama z wolnego. Znów ćwierćfinał z Portugalią, choć tym razem to MŚ, a nie ME. Ronaldo prowokuje Rooneya, ten go fauluje i wylatuje z boiska po czerwonej kartcę. Eriksson na konferencji prasowej: „Nie zabijajcie go, bo to złote dziecko angielskiego futbolu. Potrzebujemy go!” Dwaj wielcy rywale z dwóch różnych reprezentacji grają jednak razem w jednym klubie – Manchesterze United. W kolejnym sezonie po Mundialu razem z nim wygrywają Ligę Mistrzów, a Rooney zostaje Piłkarzem Roku.
Kolejny Mundial – RPA 2010. Anglia bezbramkowo remisuje w Cape Town, kibice buczą, a Rooney schodząc z boiska, gniewnie im odpowiada. Zaraz po afrykańskich mistrzostwach awantura z Fergusonem i Rooney omal nie odchodzi z MU…

Dawno nie oglądałem tak dobrego – i prawdziwego dokumentu – o wielkim piłkarzu. Chciałbym, aby takie filmy kręcono o legendach polskiego futbolu.

*tekst ukazał się w „Polska Times” (17.10.2022)


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

WAYNE ROONEY! A KIEDY LUBAŃSKI CZY BORUC?

WAYNE ROONEY! A KIEDY LUBAŃSKI CZY BORUC?

Facet w dresie z kapturem w ciemnym pomieszczeniu na treningu bokserskim okłada worek. Serie ciosów. Zdejmuje kaptur. Tak, to Wayne Rooney. Tak zaczyna się 106-minutowy dokument o jednym z największych piłkarzy Anglii w historii. Filmik z dzieciństwa: mały Wayne kiwa, strzela, odbiera puchar. Rozmowa w samochodzie: Wayne już po zakończeniu kariery prowadzi auto i rozmawia z dziennikarzem, kamera pracuje. Ślub w Portofino w Italii, Wayne tańczy i… śpiewa. Żona o nim: „romantyczny!”. Dzieciństwo w biednej, „zapomnianej" dzielnicy. Wypowiedź mamy Wayne'a: „Tylko piłka była dla niego ważna”. Mówi menadżer Evertonu w latach 2002-2013 David Moyes – u niego Wayne zadebiutował w wieku 17 lat w Premiership: „Był wielkim talentem”. Inna legenda Gary Neville licytuje: „Nieprawdopodobny talent”. 19 października 2002 roku mecz z Arsenalem: Rooney wchodził w 80-minucie, zmieniając naszego rodaka z Kanady Tomasza Radzińskiego i strzela decydującego gola na 2:1 z 20 metrów. Słynny trener Arsenalu Francuz Arsene Wenger mówi po tym meczu: „Rooney zrobił różnicę”. Wayne najpierw strzelił gola Arsenalowi, a dopiero po trzech miesiącach miał swoją pierwszą konferencję prasową. Wayne’a wspomina nad jeziorem Fryken trener reprezentacji Anglii Szwed Sven Eriksson: „Od razu mówił, że jest gotowy do gry”. Potem wypowiedź Davida Beckhama, kapitana Anglików w latach 2000-2006. Pierwszy mecz Wayne'a w reprezentacji Anglii – z Turcją (2:0). Pierwszy gol – z Macedonią (2:1). 19-letni chłopak jedzie na mistrzostwa Europy do Portugalii w 2004 i wychodzi w pierwszym składzie na mecz z Francją na Estadio da Luz w Lizbonie i strzela gola na 1:0. Ostatecznie Anglicy przegrywają 1:2 po karnym Henry'ego. Kulisy zgrupowania: Wayne i inni wskakują do specjalnej wanny napełnionej lodowatą wodą. Potem mecz ze Szwajcarią i Rooney strzela decydującego gola na 1:0. Albion w następnym meczu wygrywa z Chorwacją 4:2, a Wayne strzela swojego trzeciego gola na tych ME.

W dokumencie Matta Smitha z muzyką Waltera Maira o Rooneyu, dziennikarz pyta Erikssona, czy Wayne był „białym Pele”. Eriksson, odpowiada, że miał 10 lat, jak w jego kraju odbywały się mistrzostwa świata, na których Brazylia zdobyła swój pierwszy tytuł, ale był tak mały, że Pelego nie pamięta…
Ćwierćfinał ME 2004 z gospodarzami, czyli Portugalią. Rooney doznaje kontuzji, zabierają go do szpitala i tam ogląda rzuty karne wygrane przez późniejszych wicemistrzów Europy z Półwyspu Iberyjskiego.

Po powrocie z Portugalii Rooney zmienia klub na Manchester United Alexa Fergusona. Dotychczas wielbiący go kibice Evertonu wywieszają transparenty z napisami „Judasz”, „Zdrajca”. Cóż, Everton to klub dla „zwykłych ludzi”, „People Club”, a MU to elita. Debiut w Lidze Mistrzów z tureckim Fenerbahce. MU wygrywa 6:2, a Wayne strzela hattricka. 29 kwietnia 2005 klub Rooney’a gra z Chelsea Mourinho. Wayne najpierw ostro fauluje kolegę z reprezentacji Johna Terry, a następnie sam jest faulowany i znoszą go z boiska.

Na Mundial w 2006 Rooney jedzie, chociaż jest kontuzjowany, Eriksson po latach mówi szczerze: „Kibice zabiliby mnie,gdybym nie wziął go, chociażby na jeden mecz”. Anglicy stacjonują w Baden-Baden (byłem, polecam termy!), o którym Eriksson powie szczerze: „śpiące, niemieckie miasto”. Do angielskich piłkarzy przyjeżdżają ich zony i narzeczone. Rooney ze Szwecją gra w pierwszym składzie,ale nie kończy meczu, potem Anglia wygrywa z Ekwadorem 1:0 po golu Beckhama z wolnego. Znów ćwierćfinał z Portugalią, choć tym razem to MŚ, a nie ME. Ronaldo prowokuje Rooneya, ten go fauluje i wylatuje z boiska po czerwonej kartcę. Eriksson na konferencji prasowej: „Nie zabijajcie go, bo to złote dziecko angielskiego futbolu. Potrzebujemy go!” Dwaj wielcy rywale z dwóch różnych reprezentacji grają jednak razem w jednym klubie – Manchesterze United. W kolejnym sezonie po Mundialu razem z nim wygrywają Ligę Mistrzów, a Rooney zostaje Piłkarzem Roku.
Kolejny Mundial – RPA 2010. Anglia bezbramkowo remisuje w Cape Town, kibice buczą, a Rooney schodząc z boiska, gniewnie im odpowiada. Zaraz po afrykańskich mistrzostwach awantura z Fergusonem i Rooney omal nie odchodzi z MU…

Dawno nie oglądałem tak dobrego – i prawdziwego dokumentu – o wielkim piłkarzu. Chciałbym, aby takie filmy kręcono o legendach polskiego futbolu.

*tekst ukazał się w „Polska Times” (17.10.2022)



 

Polecane