W schronisku w Berlinie 50 uchodźców zaatakowało strzegących ich wartowników
Uchodźcy zdewastowali biuro strażników, uszkodzili samochód jednego z nich, a także skradli ich rzeczy osobiste. Policjanci, po wejściu na teren schroniska, zostali zaatakowani przez pijanego do nieprzytomności 28-latka, który na oślep bił funkcjonariuszy. Po obezwładnieniu trafił on do szpitala psychiatrycznego. W sprawie grupy napastliwych uchodźców wszczęto postępowanie.
Jak donosi "Berliner Zeitung", schronisko to ma wkrótce zostać zlikwidowane. Władze Berlina zajęły salę gimnastyczną szkoły w grudniu ub. roku, by móc szybko umieścić tam napływających masowo uchodźców.
wp.pl