POMNIK ANNY GERMAN

POMNIK ANNY GERMAN

Może to być historia o polskiej – choć urodzonej poza Polską – piosenkarce, która rzuciła do swoich stóp publiczność legendarnego festiwalu w San Remo czy wprowadzała w osłupienie mieszkańców Neapolu, śpiewając dialektem neapolitańskim, jakże trudnym nawet dla przeciętnego Włocha. Mogła to być historia o skromnej studentce geologii Uniwersytetu Wrocławskiego, mieszkającej w Wałbrzyskiem, w której nagle odkryto niebywały talent muzyczny. Mogłaby to być historia o artystce, która zupełnie inaczej niż większość ludzi w jej branży nie była zazdrosna o sukcesy innych, przyjaźniła się z piosenkarkami, które dla mediów były jej konkurentkami, śpiewała ich teksty i dawał śpiewać swoje. Mogłaby to być historia o dziewczynie urodzonej w hen, odległym Uzbekistanie, jako dziecko mieszkającej w równie odległym od Polski Kirgistanie, mającej korzenie holenderskie i niemieckie - która jednak wybrała polskość. Mogłaby to być historia o człowieku, który znalazł Boga w dojrzałym wieku i był to wybór świadomy, a nie moda czy rodzinna tradycja. Mogłaby to być historia o kobiecie, która dzielnie znosiła nieuleczalną chorobę i o której wszyscy po jej przedwczesnej śmierci (miała raptem 46 lat) mówili tylko dobrze, zgodnie ze słowami z Biblii: „Przeszedł czyniąc dobrze”. Mogłaby to być historia o jednej z największych polskich piosenkarek drugiej połowy XX wieku i nie tylko, która czarował publiczność w Opolu, Sopocie i „Polonusów” w USA, którzy uznali ją pod koniec lat 1960-tych za pierwszą damę polskiej piosenki.

 

Mogłaby to być wreszcie historia o gronie entuzjastów w różnym wieku, z różnymi doświadczeniami życiowymi, zapewne różnych poglądów, którzy dekady po śmierci naszej bohaterki czczą jej pamięć w najlepszy możliwy sposób urządzając międzynarodowe festiwale jej imienia. Mowa o Annie German. W tym roku upłynęła 40 rocznica jej śmierci. Rok 2022 jest też siódmym rokiem z rzędu, gdy mam zaszczyt być Patronem Honorowym Międzynarodowego Festiwalu Anna German. Odbył się on właśnie po raz drugi z rzędu w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego – poprzednio odbywał się choćby w Warszawie w Teatrze Wielkim i Teatrze Polskim.

 

Na scenie występowali artyści nie tylko z Polski, ale z krajów Azji Środkowej i Kaukazu Południowego. Piosenki Anny German śpiewali po polsku. Czy nie jest to najlepszy pomnik, jaki można było wystawić tej wyjątkowej artystce, kobiecie, Polce?

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (13.12.2022)


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

POMNIK ANNY GERMAN

POMNIK ANNY GERMAN

Może to być historia o polskiej – choć urodzonej poza Polską – piosenkarce, która rzuciła do swoich stóp publiczność legendarnego festiwalu w San Remo czy wprowadzała w osłupienie mieszkańców Neapolu, śpiewając dialektem neapolitańskim, jakże trudnym nawet dla przeciętnego Włocha. Mogła to być historia o skromnej studentce geologii Uniwersytetu Wrocławskiego, mieszkającej w Wałbrzyskiem, w której nagle odkryto niebywały talent muzyczny. Mogłaby to być historia o artystce, która zupełnie inaczej niż większość ludzi w jej branży nie była zazdrosna o sukcesy innych, przyjaźniła się z piosenkarkami, które dla mediów były jej konkurentkami, śpiewała ich teksty i dawał śpiewać swoje. Mogłaby to być historia o dziewczynie urodzonej w hen, odległym Uzbekistanie, jako dziecko mieszkającej w równie odległym od Polski Kirgistanie, mającej korzenie holenderskie i niemieckie - która jednak wybrała polskość. Mogłaby to być historia o człowieku, który znalazł Boga w dojrzałym wieku i był to wybór świadomy, a nie moda czy rodzinna tradycja. Mogłaby to być historia o kobiecie, która dzielnie znosiła nieuleczalną chorobę i o której wszyscy po jej przedwczesnej śmierci (miała raptem 46 lat) mówili tylko dobrze, zgodnie ze słowami z Biblii: „Przeszedł czyniąc dobrze”. Mogłaby to być historia o jednej z największych polskich piosenkarek drugiej połowy XX wieku i nie tylko, która czarował publiczność w Opolu, Sopocie i „Polonusów” w USA, którzy uznali ją pod koniec lat 1960-tych za pierwszą damę polskiej piosenki.

 

Mogłaby to być wreszcie historia o gronie entuzjastów w różnym wieku, z różnymi doświadczeniami życiowymi, zapewne różnych poglądów, którzy dekady po śmierci naszej bohaterki czczą jej pamięć w najlepszy możliwy sposób urządzając międzynarodowe festiwale jej imienia. Mowa o Annie German. W tym roku upłynęła 40 rocznica jej śmierci. Rok 2022 jest też siódmym rokiem z rzędu, gdy mam zaszczyt być Patronem Honorowym Międzynarodowego Festiwalu Anna German. Odbył się on właśnie po raz drugi z rzędu w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego – poprzednio odbywał się choćby w Warszawie w Teatrze Wielkim i Teatrze Polskim.

 

Na scenie występowali artyści nie tylko z Polski, ale z krajów Azji Środkowej i Kaukazu Południowego. Piosenki Anny German śpiewali po polsku. Czy nie jest to najlepszy pomnik, jaki można było wystawić tej wyjątkowej artystce, kobiecie, Polce?

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (13.12.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe