Upamiętniono 42. rocznicę Świdnickich Spacerów

Związkowcy z Solidarności, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, instytucji, stowarzyszeń i lokalnych organizacji, a także osoby represjonowane w stanie wojennym i mieszkańcy Świdnika 6 lutego wzięli udział w uroczystościach upamiętniających 42. rocznicę Świdnickich Spacerów.
 Upamiętniono 42. rocznicę Świdnickich Spacerów
/ fot. Świdnik - wysokich lotów! / Facebook

Przemarsze ulicami Świdnika w czasie trwania Dziennika Telewizyjnego rozpoczęły się w lutym 1982 roku, kiedy w Polsce trwał stan wojenny. Była to forma protestu przeciw propagandzie komunistycznej sączonej z odbiorników telewizyjnych. Pomysłodawcą spacerów był prawdopodobnie przewodniczący koła emerytów NSZZ "S" Jan Kazimierczak. Inicjatywa szybko stała się popularna wśród mieszkańców Świdnika. Reżimowe media bojkotowało w ten sposób nawet parę tysięcy osób. Nie spodobało się to władzom PRL, które wkrótce zaczęły legitymować, a nawet zatrzymywać uczestników spacerów na 48 godzin.

Uroczystości upamiętniające Świdnickie Spacery rozpoczęły się od Mszy Świętej w świdnickim Kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Następnie na miejskim placu, gdzie znajduje się kamień upamiętniający pokojowy protest Świdniczan, wspólnie odśpiewano hymn Polski Mazurka Dąbrowskiego, a głos zabrał przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" Marian Król: – Świat uznał nasz protest za happening. Dla nas był to jednak wysiłek i wielkie ryzyko, grożące nawet utratą życia – podkreślił. 

"Dziś Świdniczanie znów spacerują"

Przewodniczący Król nawiązał także do obecnej sytuacji w kraju i zmian przeprowadzonych w mediach publicznych: – Dziś zastanawiamy się, w jakim środowisku żyjemy. Wydawałoby się, że rzeczą oczywistą jest demokracja i to, że władza przechodzi z rąk do rąk. Obecnie wszystko stanęło na głowie. Musimy dziś dawać świadectwo, że nie zgadzamy się z takim modelem rządzenia naszą Ojczyzną. W ostatnich 8 latach wydarzyło się bardzo dużo dobrego. Mogę wymienić całą listę spraw ważnych dla świata pracy, które udało się rozwiązać, by przeciętnemu człowiekowi żyło się lepiej i bezpieczniej. To wszystko jest jednak kwestionowane. Nowa władza próbuje zdeprecjonować to, co ważne i strategiczne dla naszej Ojczyzny wysuwając przedziwne zarzuty, dlatego dziś Świdniczanie znów spacerują, codziennie o 19:30 – wskazał związkowiec cytowany przez portal swidnik.pl.

Po przemówieniach przedstawicieli władz samorządowych, złożono kwiaty i zapalono znicze przy kamieniu upamiętniającym Świdnickie Spacery, wysłuchano koncertu Jana Kondraka i symbolicznie, tak jak 42 lata temu, przemaszerowano ulicą Niepodległości, wzdłuż której ustawione były telewizory.

W ramach uroczystości odbyło się jeszcze kilka inicjatyw: w miejskiej bibliotece ks. Wojciech Zasada odczytał wiersz poświęcony tamtym wydarzeniom, wyświetlono projekcje reportażu pt. "Fenomen Spacerów", a w holu kina "Lot" zaprezentowano wystawę przygotowaną przez lubelski IPN.

NA TEMAT STRAJKU CZYTAJ WIĘCEJ: Zimowe zwycięstwo. Mija 43. rocznica zakończenia strajku generalnego podbeskidzkiej Solidarności

ZOBACZ TAKŻE: Wsparcie dla Domu Kombatanta w Lublińcu


 

POLECANE
Turcja reaguje na sankcje. Więcej ropy spoza Rosji Wiadomości
Turcja reaguje na sankcje. Więcej ropy spoza Rosji

Największe rafinerie ropy naftowej w Turcji zaczęły zwiększać zakupy tego surowca spoza Rosji - poinformowała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na branżowe źródła. Turcja jest obok Chin i Indii głównym odbiorcą rosyjskiej ropy.

Lewandowski wrócił na boisko. Fani Barcelony długo czekali na ten moment z ostatniej chwili
Lewandowski wrócił na boisko. Fani Barcelony długo czekali na ten moment

Robert Lewandowski wrócił na boisko po trzytygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. Polski napastnik wszedł na ostatni kwadrans niedzielnego spotkania ligowego Barcelony, która na własnym terenie pokonała Elche 3:1. Bramki gospodarzy strzegł Wojciech Szczęsny.

Tragedia na Mazurach. Odnaleziono ciała zaginionych braci Wiadomości
Tragedia na Mazurach. Odnaleziono ciała zaginionych braci

Po trzech dniach nieustannych poszukiwań zakończył się dramatyczny finał akcji nad mazurskim jeziorem Kruklin. W niedzielę służby odnalazły ciała dwóch braci z Ełku, którzy wyruszyli na ryby i zaginęli bez śladu.

Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata z ostatniej chwili
Grafzero: Podsumowanie jesień 2025 + mały Openboxing + książka, na którą czekałem 3 lata

W dzisiejszym Bookhaulu Grafzero vlog literacki książka, na którą czekałem trzy lata, trochę postmodernizmu, trochę modernizmu, trochę literatury religijnej. Czyli ogólnie rzecz biorąc literacki miszmasz!

Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego Wiadomości
Berlin: 22-latek zatrzymany za planowanie zamachu bombowego

W stolicy Niemiec doszło do poważnej akcji służb. W sobotę (1 listopada) specjalny oddział policji zatrzymał 22-letniego mężczyznę podejrzanego o działalność terrorystyczną. Według informacji przekazanych przez berlińską prokuraturę, sprawa może mieć podłoże islamistyczne.

Tylko w tym tygodniu. Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków Wiadomości
"Tylko w tym tygodniu". Zełenski ujawnił skalę rosyjskich ataków

Rosja atakuje Ukrainę niemal każdej nocy; w mijającym tygodniu użyła w tym celu blisko 1,5 tys. dronów, 1170 kierowanych bomb lotniczych i ponad 70 rakiet - oświadczył w niedzielę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą Wiadomości
Znany aktor walczy z nieuleczalną chorobą

Eric Dane, znany z ról w „Chirurgach” i „Euforii”, zmaga się z dramatyczną diagnozą. W kwietniu 2025 roku aktor ujawnił, że cierpi na stwardnienie zanikowe boczne (ALS) - chorobę, która stopniowo odbiera władzę nad mięśniami. „Wszystko zaczęło się od osłabienia prawej dłoni. Myślałem, że to przemęczenie albo skutek pisania zbyt wielu SMS-ów” – wspominał. Kilka miesięcy później nie był już w stanie poruszać ręką, a dziś porusza się na wózku inwalidzkim.

Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca z ostatniej chwili
Pościg pod Warszawą zakończony groźnym wypadkiem radiowozu. Poszukiwany zbiegły kierowca

Po policyjnym pościgu w Pęcicach (pow. pruszkowski) radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Policja nadal szuka kierowcy osobowej skody, który nie zatrzymał się do kontroli.

Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy Wiadomości
Dramat polskiego piłkarza. Poważna kontuzja i miesiące przerwy

Trener Feyenoordu Rotterdam Robin Van Persie po ligowym zwycięstwie nad FC Volendam 3:1 zakomunikował, że Jakub Moder przeszedł operację. Wyklucza to polskiego piłkarza, który zmaga się z kontuzją pleców, z gry przez kilka miesięcy.

„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
„Newsweek” zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź

Najnowsza okładka „Newsweeka” przedstawiająca Bogdana Rymanowskiego jako człowieka „zapraszającego wyznawców teorii spiskowych dla klików” wywołała burzę. Krytyka tygodnika została natychmiast skontrowana przez komentatorów, którzy stają murem za dziennikarzem i jego prawem do wolności słowa. Sam Rymanowski odpowiada na atak tygodnika: "Żadni ‚policjanci myśli’ nie mogą dyktować dziennikarzowi kogo może, a kogo nie może zapraszać.”

REKLAMA

Upamiętniono 42. rocznicę Świdnickich Spacerów

Związkowcy z Solidarności, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, instytucji, stowarzyszeń i lokalnych organizacji, a także osoby represjonowane w stanie wojennym i mieszkańcy Świdnika 6 lutego wzięli udział w uroczystościach upamiętniających 42. rocznicę Świdnickich Spacerów.
 Upamiętniono 42. rocznicę Świdnickich Spacerów
/ fot. Świdnik - wysokich lotów! / Facebook

Przemarsze ulicami Świdnika w czasie trwania Dziennika Telewizyjnego rozpoczęły się w lutym 1982 roku, kiedy w Polsce trwał stan wojenny. Była to forma protestu przeciw propagandzie komunistycznej sączonej z odbiorników telewizyjnych. Pomysłodawcą spacerów był prawdopodobnie przewodniczący koła emerytów NSZZ "S" Jan Kazimierczak. Inicjatywa szybko stała się popularna wśród mieszkańców Świdnika. Reżimowe media bojkotowało w ten sposób nawet parę tysięcy osób. Nie spodobało się to władzom PRL, które wkrótce zaczęły legitymować, a nawet zatrzymywać uczestników spacerów na 48 godzin.

Uroczystości upamiętniające Świdnickie Spacery rozpoczęły się od Mszy Świętej w świdnickim Kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Następnie na miejskim placu, gdzie znajduje się kamień upamiętniający pokojowy protest Świdniczan, wspólnie odśpiewano hymn Polski Mazurka Dąbrowskiego, a głos zabrał przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" Marian Król: – Świat uznał nasz protest za happening. Dla nas był to jednak wysiłek i wielkie ryzyko, grożące nawet utratą życia – podkreślił. 

"Dziś Świdniczanie znów spacerują"

Przewodniczący Król nawiązał także do obecnej sytuacji w kraju i zmian przeprowadzonych w mediach publicznych: – Dziś zastanawiamy się, w jakim środowisku żyjemy. Wydawałoby się, że rzeczą oczywistą jest demokracja i to, że władza przechodzi z rąk do rąk. Obecnie wszystko stanęło na głowie. Musimy dziś dawać świadectwo, że nie zgadzamy się z takim modelem rządzenia naszą Ojczyzną. W ostatnich 8 latach wydarzyło się bardzo dużo dobrego. Mogę wymienić całą listę spraw ważnych dla świata pracy, które udało się rozwiązać, by przeciętnemu człowiekowi żyło się lepiej i bezpieczniej. To wszystko jest jednak kwestionowane. Nowa władza próbuje zdeprecjonować to, co ważne i strategiczne dla naszej Ojczyzny wysuwając przedziwne zarzuty, dlatego dziś Świdniczanie znów spacerują, codziennie o 19:30 – wskazał związkowiec cytowany przez portal swidnik.pl.

Po przemówieniach przedstawicieli władz samorządowych, złożono kwiaty i zapalono znicze przy kamieniu upamiętniającym Świdnickie Spacery, wysłuchano koncertu Jana Kondraka i symbolicznie, tak jak 42 lata temu, przemaszerowano ulicą Niepodległości, wzdłuż której ustawione były telewizory.

W ramach uroczystości odbyło się jeszcze kilka inicjatyw: w miejskiej bibliotece ks. Wojciech Zasada odczytał wiersz poświęcony tamtym wydarzeniom, wyświetlono projekcje reportażu pt. "Fenomen Spacerów", a w holu kina "Lot" zaprezentowano wystawę przygotowaną przez lubelski IPN.

NA TEMAT STRAJKU CZYTAJ WIĘCEJ: Zimowe zwycięstwo. Mija 43. rocznica zakończenia strajku generalnego podbeskidzkiej Solidarności

ZOBACZ TAKŻE: Wsparcie dla Domu Kombatanta w Lublińcu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe