Nie ma porozumienia w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia oraz płac w budżetówce

Ostatnie posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego nie przyniosło odpowiedzi na pytania, o ile w przyszłym roku wzrośnie minimalne wynagrodzenie ani na jaki wzrost płac mogą liczyć pracownicy państwowej sfery budżetowej.
Posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego Nie ma porozumienia w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia oraz płac w budżetówce
Posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego / fot. M. Żegliński

Podczas poniedziałkowego posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego dyskutowano zarówno nad przyszłorocznym wzrostem płacy minimalnej, jak i waloryzacji płac w państwowej sferze budżetowej.

24 zł różnicy w propozycjach minimalnego wynagrodzenia

Przypomnijmy, jak wynika ze wspólnego stanowiska trzech reprezentatywnych central związkowych, strona pracownicza stoi na stanowisku, iż minimalne wynagrodzenie, które obecnie wynosi 4300 zł brutto, w przyszłym roku powinno wzrosnąć do kwoty 4650 zł. Rząd zaś zaproponował, by od stycznia wynosiło 4626 zł, czyli na poziomie ustawowego minimum. Strona pracodawców opowiedziała się za propozycją rządu. Ponieważ nie wypracowano w tej sprawie porozumienia, ostateczną decyzję podejmie rząd do 15 września tego roku.

Budżetówka w niepewności

Nie wypracowano także rozwiązania dotyczącego przyszłorocznego wzrostu płac w państwowej sferze budżetowej. Związki zawodowe wypracowały wspólne stanowisko, w którym proponują wzrost płac o 15 proc. Rząd z kolei zaproponował, by płace wzrosły o 4,1 proc.

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego głos w tej sprawie zabrała m.in. Katarzyna Zimmer-Drabczyk, kierownik Biura Eksperckiego, Dialogu i Polityki Społecznej Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Zaznaczyła, że poziom wzrostu płac w budżetówce, jaki zaproponował rząd, jest dla związków zawodowych nie do zaakceptowania.

– Podtrzymujemy wspólne stanowisko, mając na względzie fluktuację kadr oraz spłaszczanie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej – zaznaczyła. Dodała także, iż należy podjąć rozmowy o systemowych rozwiązaniach dotyczących płac w szeroko rozumianej sferze budżetowej, bo obecne wymagają naprawy.

Na odpływ specjalistów z budżetówki oraz coraz silniejsze zjawisko spłaszczania płac zwracali uwagę także inni przedstawiciele związków zawodowych. Zdaniem strony społecznej jeśli płace w państwowej sferze budżetowej zostaną podniesione w mniejszym stopniu, niż rośnie płaca minimalna, a tak zaproponował rząd, spłaszczanie płac będzie się nasilało.

Obecny na posiedzeniu minister finansów Andrzej Domański, wysłuchawszy głosów członków RDS-u, zadeklarował, iż w najbliższym czasie zaproponuje nieco wyższy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w budżetówce. Nie podał jednak, jaka to będzie konkretnie propozycja.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: Miękki dialog w PKP Cargo już się skończył

 

 

 


 

POLECANE
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość niemal zrównują się w najnowszym badaniu poparcia dla partii politycznych, przeprowadzonych przez pracownię Opinia24. Trzecie miejsce na podium zajęła Konfederacja.

Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły z ostatniej chwili
Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły

Szef resortu spraw zagranicznych USA Marco Rubio oświadczył, że straty ponoszone przez Rosję na froncie wojny z Ukrainą gwałtownie wzrosły od początku roku. Według niego od stycznia Rosja straciła 100 tys. żołnierzy. Wypowiedź Rubio przytoczył w piątek portal Moscow Times.

Marszałek rezygnuje ze stanowiska. Powód: niebezpieczna jazda samochodem z ostatniej chwili
Marszałek rezygnuje ze stanowiska. Powód: niebezpieczna jazda samochodem

Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego z PO, podał się do dymisji. To konsekwencja wyjątkowo niebezpiecznej jazdy i kolizji drogowej, do której doprowadził pod koniec czerwca.  

Wiadomości
Wielcy Polacy w nietypowych dziedzinach

Gdy myślimy o polskich sukcesach na arenie międzynarodowej, najczęściej przychodzą nam do głowy wybitni sportowcy, naukowcy, artyści czy politycy. To naturalne. Jednak obok wielkich i dobrze znanych nazwisk istnieje cały świat mniej typowych dziedzin, w których Polacy również błyszczą. I to często w sposób, który zaskakuje nawet osoby uważnie śledzące życie publiczne.

Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział  z ostatniej chwili
Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział 

Pacjenci Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej w Szpitalu Powiatowym w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie) zostali ewakuowani. Powodem tej decyzji były obfite opady deszczu, które doprowadziły do zalania parteru, gdzie znajduje się oddział z chorymi podłączonymi do aparatury. Pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali w województwie warmińsko-mazurskim. 

Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list z ostatniej chwili
Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list

Dziewięciu premierów europejskich rządów napisało list otwarty do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o „nową interpretację” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 1950 r. List zainicjowały premier Włoch Giorgia Melonii oraz Danii Mette Frederiksen. Widnieje pod nim także podpis polskiego premiera Donalda Tuska.

Krzysztof Bosak o oczekiwaniach wobec Ukrainy: Zakaz tego kultu z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak o oczekiwaniach wobec Ukrainy: Zakaz tego kultu

– Wierzymy, że pojednanie jest możliwe tylko na prawdzie, której obecnie brakuje – mówił wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak w związku z przypadającą w piątek 82. rocznicą kulminacji zbrodni wołyńskiej. – Oczekujemy zgody na ekshumacje i zaprzestania kultu zbrodniarzy – dodał.

Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest zdolność koalicyjna? z ostatniej chwili
Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest "zdolność koalicyjna"?

– Wypowiedź Grzegorza Brauna negująca dokonywanie ludobójstwa w Auschwitz to jest absolutny skandal – ocenił w piątek poseł PiS, b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Pytany o to, czy w związku z tym Braun stracił zdolność koalicyjną, poseł PiS odpowiedział, że ''nie ma takiego tematu''.

Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

„11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA” – ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. „Dla nas, Polaków, ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców” – dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

REKLAMA

Nie ma porozumienia w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia oraz płac w budżetówce

Ostatnie posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego nie przyniosło odpowiedzi na pytania, o ile w przyszłym roku wzrośnie minimalne wynagrodzenie ani na jaki wzrost płac mogą liczyć pracownicy państwowej sfery budżetowej.
Posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego Nie ma porozumienia w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia oraz płac w budżetówce
Posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego / fot. M. Żegliński

Podczas poniedziałkowego posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego dyskutowano zarówno nad przyszłorocznym wzrostem płacy minimalnej, jak i waloryzacji płac w państwowej sferze budżetowej.

24 zł różnicy w propozycjach minimalnego wynagrodzenia

Przypomnijmy, jak wynika ze wspólnego stanowiska trzech reprezentatywnych central związkowych, strona pracownicza stoi na stanowisku, iż minimalne wynagrodzenie, które obecnie wynosi 4300 zł brutto, w przyszłym roku powinno wzrosnąć do kwoty 4650 zł. Rząd zaś zaproponował, by od stycznia wynosiło 4626 zł, czyli na poziomie ustawowego minimum. Strona pracodawców opowiedziała się za propozycją rządu. Ponieważ nie wypracowano w tej sprawie porozumienia, ostateczną decyzję podejmie rząd do 15 września tego roku.

Budżetówka w niepewności

Nie wypracowano także rozwiązania dotyczącego przyszłorocznego wzrostu płac w państwowej sferze budżetowej. Związki zawodowe wypracowały wspólne stanowisko, w którym proponują wzrost płac o 15 proc. Rząd z kolei zaproponował, by płace wzrosły o 4,1 proc.

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego głos w tej sprawie zabrała m.in. Katarzyna Zimmer-Drabczyk, kierownik Biura Eksperckiego, Dialogu i Polityki Społecznej Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Zaznaczyła, że poziom wzrostu płac w budżetówce, jaki zaproponował rząd, jest dla związków zawodowych nie do zaakceptowania.

– Podtrzymujemy wspólne stanowisko, mając na względzie fluktuację kadr oraz spłaszczanie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej – zaznaczyła. Dodała także, iż należy podjąć rozmowy o systemowych rozwiązaniach dotyczących płac w szeroko rozumianej sferze budżetowej, bo obecne wymagają naprawy.

Na odpływ specjalistów z budżetówki oraz coraz silniejsze zjawisko spłaszczania płac zwracali uwagę także inni przedstawiciele związków zawodowych. Zdaniem strony społecznej jeśli płace w państwowej sferze budżetowej zostaną podniesione w mniejszym stopniu, niż rośnie płaca minimalna, a tak zaproponował rząd, spłaszczanie płac będzie się nasilało.

Obecny na posiedzeniu minister finansów Andrzej Domański, wysłuchawszy głosów członków RDS-u, zadeklarował, iż w najbliższym czasie zaproponuje nieco wyższy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w budżetówce. Nie podał jednak, jaka to będzie konkretnie propozycja.

CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda: Miękki dialog w PKP Cargo już się skończył

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe