Chwile grozy w PE. Braun utknął w "szklanej pułapce"
Europoseł Grzegorz Braun podzielił się nagraniem, na którym widać, jak zatrzasnął się w windzie. Szczęśliwie nie był w niej sam, a na pomoc nie musiał długo czekać. Całe zdarzenie nagrywał telefonem europoseł Tomasz Buczek. W środku było duszno, jednak politycy nie tracili dobrego humoru.
Chwile grozy w PE
Do incydentu doszło 17 lipca w budynku PE w Strasburgu. Grzegorz Braun jechał windą wraz z kilkoma innymi osobami. Towarzyszył mu m.in. europoseł Konfederacji Tomasz Buczek. W pewnej chwili politycy zorientowali się, że windy nie daje się otworzyć. W środku było gorąco, a na szybie można było napisać słowo "Help". Uwięzieni szybko zaczęli żartować z zaistniałej sytuacji.
- Myślę, że natychmiast powinieneś poddać się obdukcji. Zbudujemy konsorcjum, szarpniemy się na wspólnego adwokata? Gdyby ktoś chciał nam podać jakiś łom i kilof, to damy sobie radę. Jeżeli zamierzają się do nas dostać przez wyburzenie…
- zastanawiał się Braun z nutą rozbawienia.
W końcu na ratunek europosłom przybyli pracownicy PE, którzy otworzyli metalowe drzwi od zewnątrz.
"Eurokołchoz w pigułce"
Przedstawiciel Konfederacji już po zdarzeniu krótko podsumował to, co go spotkało: "Szklana pułapka. Eurokołchoz w pigułce. Z zewnątrz lśniące fasady, a w środku niejedno już się sypie" - powiedział.
Grzegorz Braun startował z drugiego miejsca listy Konfederacji. Zdobył mandat do PE, uzyskując 113 746 głosów wyborców (7,64%).
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Starcie trzech sił: francuski parlament wybiera marszałka
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Słowa prof. Bralczyka wywołały burzę. Językoznawca odpowiada
„Szklana pułapka” w Strasburgu. Przypadek - ? Nie sądzę ;-)👇@buczek_tomasz @PetraStegerFPOE @KONFEDERACJA_ @KoronyPolskiej pic.twitter.com/bZUe6Ku2Ky
— Grzegorz Braun (@GrzegorzBraun_) July 17, 2024