Wiaczesław Mosze Kantor wykreślony z unijnej listy sankcyjnej. "Przyjaciel Putina może uzyskać wgląd w działanie Grupy Azoty"

Ambasadorzy państw UE w piątek osiągnęli jednomyślne porozumienie w sprawie przedłużenia sankcji indywidualnych na Rosję - podał PAP za źródłem unijnym. Porozumienie stało się możliwe, gdy Węgry wycofały weto. Z unijnej "czarnej listy" wykreślono cztery osoby.
Wiaczesław Mosze Kantor
Wiaczesław Mosze Kantor / fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Acvec

Wykreśleni z listy to: biznesmen Władimir Raszewski, siostra biznesmena Aliszera Usmanowa Gulbachor Ismaiłowa, oligarcha Wiaczesław Kantor oraz minister sportu Michaił Diegtiarow.

Kantor "kontroluje podmiot o znaczeniu strategicznym dla rządu rosyjskiego"

W Polsce zaskoczenie wywołało szczególnie wykreślenie z listy Wiaczesława Mosze Kantora, bliskiego przyjaciela Władimira Putina, głównego akcjonariusza rosyjskiej grupy nawozowej Acron, który przez spółki zależne kontroluje także 19,82 proc. akcji Grupy Azoty.

"Wiaczesław Kantor, jako bliski przyjaciel Władimira Putina, został w 2022 roku wpisany na unijną i polską listę personalnych sankcji. Ministerstwo Rozwoju i Technologii w lipcu 2022 r. wprowadziło tymczasowy zarząd nad pakietem 19,82 proc. akcji Grupy Azoty, będących w posiadaniu spółek zależnych od Grupy Acron. Z unijnej listy nowych sankcji personalnych skierowanych przeciwko osobom i firmom wspierającym agresję Rosji na Ukrainę nieoczekiwanie wykreślono rosyjskiego oligarchę"

- zwraca uwagę portal wnp.pl.

Wiaczesław Kantor 25 kwietnia 2022 r. trafił również na polską listę sankcyjną opublikowaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"Wiaczesław Kantor został wpisany na listę sankcyjną, co oznacza, że jego pobyt na terytorium RP jest niepożądany. Stało się tak ponieważ kontroluje podmiot o znaczeniu strategicznym dla rządu rosyjskiego, w związku z tym czerpie korzyści lub wspiera rząd Federacji Rosyjskiej, którego działania destabilizują lub podważają integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy. Istnieje ciągle zagrożenie koordynacji działań W.M. Kantora z rządem rosyjskim"

- tak, jak cytuje wp.pl MSWiA argumentowało wpisanie oligarchy na polską listę sankcyjną.

W dniu, w którym na "czarną listę" trafił Wiaczesław Mosze Kantor, na listę sankcji trafiła także kontrolowana przez niego grupa kapitałowa Acron, zajmująca się produkcją nawozów sztucznych i produktów chemii organicznej, a która w 2012 r. podjęła nieudaną próbę przejęcia spółki Azoty Tarnów. Trzy spółki zależne Acronu dysponują pakietem 19,82 proc. akcji Grupy Azoty.

Rosjanie już raz próbowali przejąć akcje Azotów

Portal przypomina, ze Rosjanie usiłowali przejąć akcje Azotów poprzez trzy swoje spółki zależne, zarejestrowane na Cyprze i w Luksemburgu (Norica Holding, Opanse Enterpries i Rainbee Holdings Limited). Przejęcie zablokował wówczas polski rząd, jednak Rosjanie z udziałem w wysokości 19,82 proc. pozostali akcjonariuszem Grupy Azoty.

"Mając na uwadze interes państwa oraz wymogi unijne, wspomniane trzy spółki zostały wpisane w 2022 r. na listę sankcyjną i wprowadzony został tymczasowy zarządca - mecenas Radosław Kwaśnicki. (...) Ówczesny szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda nosił się z zamiarem sprzedania tych akcji nowemu podmiotowi, który ewentualnie zgodzi się w przyszłości wypłacić odszkodowanie za przejęcie tych papierów. To rozwiązanie nie zostało zrealizowane, a dodatkowo Wiaczesław Kantor zaskarżył do sądu tę decyzję i w lipcu 2024 r. uzyskał pozytywny wyrok przywracający mu prawa właścicielskie"

- czytamy na portalu.

"Wgląd w działanie polskiej strategicznej spółki"

Jak przekonują dziennikarze wnp.pl, w oficjalnych dokumentach pakiet 19,82 proc. akcji Grupy Azoty nadal przypisany jest do spółek zależnych rosyjskiego oligarchy. Zablokowane jest wykonywanie z nich prawa głosu. Po skreśleniu z listy sankcyjnej Wiaczesława Kantora, oligarcha znów może swobodnie podróżować po krajach Unii Europejskiej.

Na razie w związku z polską listą, nie wjedzie do naszego kraju. To jednak wkrótce może się zmienić, bo jak podaje wnp.pl nadrzędność prawa unijnego oznacza, że Wiaczesław Kantor powinien zostać również wykreślony z polskiej listy sankcyjnej.

"Bliski przyjaciel Putina może uzyskać wgląd w działanie polskiej strategicznej spółki. W ramach pytań kierowanych na piśmie do zarządu Rosjanie mogą się domagać informacji o prowadzonych inwestycjach, m.in. w Polimerach Police, przygotowaniach do projektu budowy fabryki prochu, problemach z zakończeniem inwestycji w blok węglowy w Puławach"

- alarmuje portal wnp.pl.


 

POLECANE
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego pilne
Brutalne zabójstwo Mai z Mławy. Jest decyzja ws. ekstradycji nastoletniego podejrzanego

Po tygodniach procedur międzynarodowych zapadła ostateczna decyzja w sprawie podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy. Przebywający w Grecji 17-letni Bartosz G. zostanie we wtorek przetransportowany do Polski, gdzie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

Były wiceminister środowiska Paweł Sałek: leśnicy są zastraszeni tylko u nas
Były wiceminister środowiska Paweł Sałek: leśnicy są zastraszeni

Paweł Sałek, były wiceminister środowiska, ocenia, że działania rządu wobec Lasów Państwowych prowadzą do demontażu polskiego modelu leśnictwa. W rozmowie wskazuje na rolę organizacji pozarządowych, zagrożenia dla gospodarki i apeluje o referendum ogólnokrajowe.

REKLAMA

Wiaczesław Mosze Kantor wykreślony z unijnej listy sankcyjnej. "Przyjaciel Putina może uzyskać wgląd w działanie Grupy Azoty"

Ambasadorzy państw UE w piątek osiągnęli jednomyślne porozumienie w sprawie przedłużenia sankcji indywidualnych na Rosję - podał PAP za źródłem unijnym. Porozumienie stało się możliwe, gdy Węgry wycofały weto. Z unijnej "czarnej listy" wykreślono cztery osoby.
Wiaczesław Mosze Kantor
Wiaczesław Mosze Kantor / fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Acvec

Wykreśleni z listy to: biznesmen Władimir Raszewski, siostra biznesmena Aliszera Usmanowa Gulbachor Ismaiłowa, oligarcha Wiaczesław Kantor oraz minister sportu Michaił Diegtiarow.

Kantor "kontroluje podmiot o znaczeniu strategicznym dla rządu rosyjskiego"

W Polsce zaskoczenie wywołało szczególnie wykreślenie z listy Wiaczesława Mosze Kantora, bliskiego przyjaciela Władimira Putina, głównego akcjonariusza rosyjskiej grupy nawozowej Acron, który przez spółki zależne kontroluje także 19,82 proc. akcji Grupy Azoty.

"Wiaczesław Kantor, jako bliski przyjaciel Władimira Putina, został w 2022 roku wpisany na unijną i polską listę personalnych sankcji. Ministerstwo Rozwoju i Technologii w lipcu 2022 r. wprowadziło tymczasowy zarząd nad pakietem 19,82 proc. akcji Grupy Azoty, będących w posiadaniu spółek zależnych od Grupy Acron. Z unijnej listy nowych sankcji personalnych skierowanych przeciwko osobom i firmom wspierającym agresję Rosji na Ukrainę nieoczekiwanie wykreślono rosyjskiego oligarchę"

- zwraca uwagę portal wnp.pl.

Wiaczesław Kantor 25 kwietnia 2022 r. trafił również na polską listę sankcyjną opublikowaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"Wiaczesław Kantor został wpisany na listę sankcyjną, co oznacza, że jego pobyt na terytorium RP jest niepożądany. Stało się tak ponieważ kontroluje podmiot o znaczeniu strategicznym dla rządu rosyjskiego, w związku z tym czerpie korzyści lub wspiera rząd Federacji Rosyjskiej, którego działania destabilizują lub podważają integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy. Istnieje ciągle zagrożenie koordynacji działań W.M. Kantora z rządem rosyjskim"

- tak, jak cytuje wp.pl MSWiA argumentowało wpisanie oligarchy na polską listę sankcyjną.

W dniu, w którym na "czarną listę" trafił Wiaczesław Mosze Kantor, na listę sankcji trafiła także kontrolowana przez niego grupa kapitałowa Acron, zajmująca się produkcją nawozów sztucznych i produktów chemii organicznej, a która w 2012 r. podjęła nieudaną próbę przejęcia spółki Azoty Tarnów. Trzy spółki zależne Acronu dysponują pakietem 19,82 proc. akcji Grupy Azoty.

Rosjanie już raz próbowali przejąć akcje Azotów

Portal przypomina, ze Rosjanie usiłowali przejąć akcje Azotów poprzez trzy swoje spółki zależne, zarejestrowane na Cyprze i w Luksemburgu (Norica Holding, Opanse Enterpries i Rainbee Holdings Limited). Przejęcie zablokował wówczas polski rząd, jednak Rosjanie z udziałem w wysokości 19,82 proc. pozostali akcjonariuszem Grupy Azoty.

"Mając na uwadze interes państwa oraz wymogi unijne, wspomniane trzy spółki zostały wpisane w 2022 r. na listę sankcyjną i wprowadzony został tymczasowy zarządca - mecenas Radosław Kwaśnicki. (...) Ówczesny szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda nosił się z zamiarem sprzedania tych akcji nowemu podmiotowi, który ewentualnie zgodzi się w przyszłości wypłacić odszkodowanie za przejęcie tych papierów. To rozwiązanie nie zostało zrealizowane, a dodatkowo Wiaczesław Kantor zaskarżył do sądu tę decyzję i w lipcu 2024 r. uzyskał pozytywny wyrok przywracający mu prawa właścicielskie"

- czytamy na portalu.

"Wgląd w działanie polskiej strategicznej spółki"

Jak przekonują dziennikarze wnp.pl, w oficjalnych dokumentach pakiet 19,82 proc. akcji Grupy Azoty nadal przypisany jest do spółek zależnych rosyjskiego oligarchy. Zablokowane jest wykonywanie z nich prawa głosu. Po skreśleniu z listy sankcyjnej Wiaczesława Kantora, oligarcha znów może swobodnie podróżować po krajach Unii Europejskiej.

Na razie w związku z polską listą, nie wjedzie do naszego kraju. To jednak wkrótce może się zmienić, bo jak podaje wnp.pl nadrzędność prawa unijnego oznacza, że Wiaczesław Kantor powinien zostać również wykreślony z polskiej listy sankcyjnej.

"Bliski przyjaciel Putina może uzyskać wgląd w działanie polskiej strategicznej spółki. W ramach pytań kierowanych na piśmie do zarządu Rosjanie mogą się domagać informacji o prowadzonych inwestycjach, m.in. w Polimerach Police, przygotowaniach do projektu budowy fabryki prochu, problemach z zakończeniem inwestycji w blok węglowy w Puławach"

- alarmuje portal wnp.pl.



 

Polecane