Miał płynąć w pełnym umundurowaniu. Prokuratura ujawnia szczegóły tragicznej śmierci harcerza

Co musisz widzieć:
- Do tragedii doszło w nocy z 23 na 24 lipca nad jeziorem Ośno, w miejscowości Wilcze (powiat wolsztyński).
- 15-letni harcerz, uczestnik obozu organizowanego przez Okręg Dolnośląski ZHR, zginął podczas próby zdobycia sprawności.
- Śledczy postawili zarzuty 21-letniemu opiekunowi harcerzy oraz 19-letniemu ratownikowi wodnemu.
Opiekun oraz ratownik wodny, zatrzymani po tragicznej śmierci 15-letniego harcerza, zostali oficjalnie oskarżeni o narażenie życia i zdrowia oraz nieumyślne spowodowanie śmierci.
- "Niemcy dopięli swego". Sąd w Warszawie zawiesił decyzję środowiskową ws. portu kontenerowego w Świnoujściu
- Tragedia na zjeżdżalni w popularnym aquaparku. Dziecko spadło z dużej wysokości
- Kolejne ofiary totalitaryzmów z bezimiennych grobów zidentyfikowane. Karol Nawrocki wręczył rodzinom noty
- Tusk pożegnał Bodnara: "Imponował, wykonał gigantyczne dzieło"
- Co się dzieje z Donaldem Tuskiem? Opublikowano nagranie
- Poseł koalicji o Nowackiej: "Każdy kto łączy kropki, wie dlaczego została". Burza w sieci
Miał płynąć w pełnym umundurowaniu. Prokuratura ujawnia szczegóły tragicznej śmierci harcerza
Do tragedii doszło nad jeziorem Ośno w miejscowości Wilcze (woj. wielkopolskie) podczas próby zdobycia harcerskiej sprawności. Z ustaleń prokuratury wynika, że chłopiec miał przepłynąć odcinek jeziora ubrany w pełne umundurowanie oraz buty Śledczy ujawnili szczegóły prowadzonego postępowania.
Nastolatek podejmował próbę zdobycia sprawności harcerskiej, która miała polegać na przepłynięciu wpław jeziora i rozpaleniu ogniska na drugim brzegu. Opiekun i ratownik wodny, którzy mieli go asekurować, lecz podczas próby w pewnym momencie nastolatek zniknął pod wodą. Szukali go strażacy z Wolsztyna, Kościana i Poznania. Ok. godz. 5:30 wyciągnęli ciało chłopca na brzeg.
Śledczy weryfikują również, czy rodzice chłopca wiedzieli o próbie.
Czy rodzice wiedzieli o próbie?
Weryfikujemy, czy rodzice 15-letniego Dominika wiedzieli, że w trakcie obozu harcerskiego ma być poddawany próbie w wodzie
poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. W czwartek chłopiec utonął w jeziorze Ośno w Wielkopolsce.
W piątek podczas konferencji prasowej prok. Wawrzyniak poinformował, że ustalane jest, skąd wziął się pomysł tego rodzaju sposobu na podniesienie sprawności harcerskiej oraz czy 15-latek był jedyną osobą, która poddawana była takiej próbie.
Zarzuty w tej sprawie usłyszeli dwaj mężczyźni: 21-letni dowódca drużyny harcerskiej i 19-letni ratownik wodny. Pierwszy z nich wydał Dominikowi polecenie przepłynięcia jeziora, a drugi dopuścił do takiej sytuacji.