Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna? Na pewno nie jak Zielony Ład

W sobotę, 14 czerwca, w Domu Arcybiskupów Warszawskich w Warszawie odbyła się siódma edycja konferencji Creatio Continua, poświęcona ekologii integralnej, której punktem wyjścia była encyklika papieża Franciszka "Laudato Si". Wydarzenie zgromadziło intelektualistów, teologów, ekspertów i dziennikarzy, by wspólnie rozważać aktualne wyzwania ekologiczne. Tematem podjętym przez Konrada Wernickiego reprezentującego "Tygodnik Solidarność" był Zielony Ład.
 Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna? Na pewno nie jak Zielony Ład

Co musisz wiedzieć:

  • Podczas konferencji Creatio Continua VII Konrad Wernicki punktował niesprawiedliwe założenia Zielonego Ładu, jako kosztowną politykę niedopasowaną do możliwości zwykłych ludzi.

  • Zaprezentował raport NSZZ „Solidarność” pt. „Drapieżny Zielony (Nie) Ład”, który pokazuje estymowane koszty transformacji klimatycznej dla obywateli.

  • Wskazał na zagrożenie wykluczenia społecznego i przemysłowej degradacji Europy w imię źle rozumianej ekologii.

Zielony Ład to walka klas

Jedną z najbardziej żywiołowych dyskusji była ta, podczas panelu "Wytyczne i działania", w której Konrad Wernicki odpowiadał na pytanie "Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna dla zwykłych ludzi?". W swojej wypowiedzi Wernicki stwierdził, że na pewno nie tak, jak to obecnie forsuje Unia Europejska, wymuszając zieloną transformację kosztem właśnie zwykłych obywateli. Dziennikarz "Tygodnika Solidarność" nie tylko skrytykował Europejski Zielony Ład, ale zaprezentował również raport NSZZ „Solidarność” pt. „Drapieżny Zielony (Nie) Ład” – pierwsze tak kompleksowe opracowanie ukazujące realne koszty transformacji energetycznej dla przeciętnego obywatela.

Zielony Ład to walka klas

– mówił Wernicki.

To polityka klimatyczna wymyślona przez bogatych, bez liczenia się z niezamożnymi. To ekologia, której ciężar mają dźwigać zwykli obywatele, by bogaci mogli się chełpić zeroemisyjnością w swoich luksusowych elektrycznych autach i bogato wyposażonych ekodomach.

Prelegent podkreślił, że Zielony Ład jest narzucany społeczeństwom przez elity z wielkich miast – ludzi, którzy żyją w komfortowych warunkach i nie ponoszą codziennych kosztów transformacji.

Deklaratywnie politykę klimatyczną popierają osoby żyjące w dużych miastach, które mają dostęp do sprawnego transportu publicznego, które nie potrzebują samochodu. Te osoby nie bardzo obchodzi skąd bierze się ciepło w ich mieszkaniach, prąd w gniazdkach. Nie muszą się martwić jak ogrzać dom. A weźmy takiego przykładowego mieszkańca małej miejscowości lub wsi na północy Mazowsza. Jana Kowalskiego, który codziennie dojeżdża do zakładu pracy 15 km swoim starym dieslem. I teraz ktoś mu wmawia, że musi się przesiąść do drogiego auta elektrycznego za ponad 100 tys. zł, które w zimę może w ogóle nie odpalić. Który dopiero co zamontował w domu ogrzewanie gazowe, a teraz się okazuje, że będzie płacił za gaz dodatkowy podatek, chyba że zainwestuje dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych w pompę ciepła, fotowoltaikę i termomodernizację. To rodzi w nim naturalny bunt i to widzieliśmy w niedawnych wyborach prezydenkich.

Konrad Wernicki podkreślił, że przeciętny Polak często nie odrzuca samej idei ochrony przyrody, lecz nie zgadza się na narzucanie kosztownych i nierealistycznych rozwiązań.

Nie widzimy przeciwwskazań, by rozwijać OZE, chronić przyrodę, ale nie możemy przy tym podduszać swojej gospodarki i przemysłu. Przemysł i tak ucieka z Europy, przenosząc emisję gdzie indziej – globalnie nic się nie zmienia

– argumentował.

Przedstawiony raport NSZZ "Solidarność" pokazuje m.in., że społeczne poparcie dla Zielonego Ładu ogranicza się głównie do działań na rzecz bioróżnorodności czy odejścia od pestycydów w rolnictwie, ale już nie dla kosztownych modernizacji domów, czy zakazów aut spalinowych.

Unia opakowuje swoją politykę w moralną wyższość. Albo jesteś za Zielonym Ładem, albo jesteś niebezpiecznym radykałem. Solidarność mówi o kosztach tej polityki od dawna – już od czasu powstania systemu ETS

– przypomniał.

Refleksja nad ekologią integralną

Wśród innych prelegentów tego panelu znaleźli się m.in. dr Sebastian Milbank, Bartłomiej Radziejewski i Paweł Grad, a całość poprowadziła Agnieszka Romaszewska, założycielka telewizji Biełsat. Panel okazał się jednym z najmocniejszych akcentów konferencji, poruszającym wprost pytanie o sprawiedliwość społeczną i klasowy wymiar transformacji klimatycznej.

Creatio Continua VII zakończyła się panelem poświęconym duchowości ekologicznej i zamykającym dialogiem o przyszłości Kościoła i świata w epoce post-Laudato Si’. Tegoroczna edycja potwierdziła, że refleksja ekologiczna to nie tylko kwestia techniczna, ale głęboko moralna, kulturowa i społeczna. Jak pokazuje przykład raportu NSZZ „Solidarność”, dojrzała debata o klimacie nie może ignorować realiów życia zwykłych ludzi.


 

POLECANE
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, uczestniczka Powstania Warszawskiego z ostatniej chwili
Nie żyje Halina Jędrzejewska ps. Sławka, uczestniczka Powstania Warszawskiego

Nie żyje Halina Jędrzejewska „Sławka” – sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, lekarka i działaczka kombatancka.

Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. Nasze ludobójstwo z ostatniej chwili
Izraelczycy opublikowali raport nt. sytuacji w Strefie Gazy pt. "Nasze ludobójstwo"

Izraelskie Centrum Informacji o Prawach Człowieka na Terytoriach Okupowanych opublikowało raport, pt. "Nasze ludobójstwo", nazywając wprost działania swojego państwa w Strefie Gazy. Czytamy w nim m.in. o masowych mordach, aresztowaniach i znęcaniu się nad Palestyńczykami, trafiającymi do izraelskich więzień, które stały się obozami tortur.

Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris gorące
Dominik B., aresztowany w sprawie RARS, może stracić wzrok. Jest interwencja Ordo Iuris

Instytut Ordo Iuris odnosi się w swojej opinii do licznych aktów prawa międzynarodowego, odwołujących się do idei humanitaryzmu, zakazujących nieludzkiego i poniżającego traktowania i karania, a także do bogatego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu, który uznał m.in., że przetrzymywanie w więzieniu osoby z wyjątkowo poważnym inwalidztwem, w warunkach niedostosowanych do jej stanu zdrowia, jest poniżającym traktowaniem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie I stopnia przed burzami dla miasta Lublin. Alert obowiązuje w czwartek 31 lipca 2025 roku w godzinach od 12:00 do 21:00.

Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko z ostatniej chwili
Przez tę decyzję ludzie byli wściekli na Zełenskiego. Parlament zmienił wszystko

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w czwartek ustawę, przywracającą uprawnienia organów antykorupcyjnych - Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP).

Waldemar Żurek wycofał z Komisji Weneckiej projekt tzw. weryfikacji sędziów z ostatniej chwili
Waldemar Żurek wycofał z Komisji Weneckiej projekt tzw. "weryfikacji sędziów"

Szef MS Waldemar Żurek poinformował, że jedną z jego pierwszych decyzji jest wycofanie z Komisji Weneckiej projektu tzw. ustawy praworządnościowej. Zapowiedział, że zmienia styl pracy nad projektami ustaw dot. przywracania praworządności.

Piotr Woyciechowski: Jolanta Lange, wiązana z otruciem ks. Blachnickiego, szkoli urzędników z mowy nienawiści tylko u nas
Piotr Woyciechowski: Jolanta Lange, wiązana z otruciem ks. Blachnickiego, szkoli urzędników z "mowy nienawiści"

- Przypadek Jolanty Lange pokazuje przede wszystkim, jak ułomną i na błędnych założeniach mieliśmy przeprowadzaną w 1990 transformację służb specjalnych – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Piotr Woyciechowski, publicysta, ekspert ds. służb specjalnych, inicjator petycji w sprawie pozbawienia Jolanty Lange vel Gontarczyk TW ps. Panna odznaczenia państwowego nadanego jej przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego w 1997.

Rośnie napięcie: Straż Graniczna, obrzucona koktajlami Mołotowa, używa broni gładkolufowej  Wiadomości
Rośnie napięcie: Straż Graniczna, obrzucona koktajlami Mołotowa, używa broni gładkolufowej

Migranci próbujący nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski coraz częściej stosują niebezpieczne środki – używają profesjonalnych proc, butelek z piaskiem, a nawet tzw. koktajli Mołotowa. Tak sytuacje na granicy opisuje komendant Straży Granicznej,  gen. Robert Bagan. W odpowiedzi funkcjonariusze odpowiadają strzałami z broni gładkolufowej. 

Katastrofa F-35 w Kalifornii. Trwa śledztwo Wiadomości
Katastrofa F-35 w Kalifornii. Trwa śledztwo

W pobliżu bazy lotnictwa morskiego w Lemoore w centralnej Kalifornii rozbił się amerykański myśliwiec piątej generacji F-35C. Jak przekazała Marynarka Wojenna USA, do zdarzenia doszło w środę wieczorem czasu lokalnego, a pilot zdołał się katapultować i nie odniósł obrażeń.

tylko u nas
Byliśmy na MEGA w Kiszyniowie. Ostrzeżenie dla Mai Sandu

W dniach 28-30 lipca 2025 r. w Kiszyniowie odbyła się 4. edycja konferencji MEGA, czyli Make Europe Great Again. Fundacja Promocji Solidarności była obecna na wydarzeniu by brać aktywny udział w debatach i dyskusjach dotyczących europejskiej polityki, a także poznać kulisy mołdawskiej sceny politycznej.

REKLAMA

Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna? Na pewno nie jak Zielony Ład

W sobotę, 14 czerwca, w Domu Arcybiskupów Warszawskich w Warszawie odbyła się siódma edycja konferencji Creatio Continua, poświęcona ekologii integralnej, której punktem wyjścia była encyklika papieża Franciszka "Laudato Si". Wydarzenie zgromadziło intelektualistów, teologów, ekspertów i dziennikarzy, by wspólnie rozważać aktualne wyzwania ekologiczne. Tematem podjętym przez Konrada Wernickiego reprezentującego "Tygodnik Solidarność" był Zielony Ład.
 Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna? Na pewno nie jak Zielony Ład

Co musisz wiedzieć:

  • Podczas konferencji Creatio Continua VII Konrad Wernicki punktował niesprawiedliwe założenia Zielonego Ładu, jako kosztowną politykę niedopasowaną do możliwości zwykłych ludzi.

  • Zaprezentował raport NSZZ „Solidarność” pt. „Drapieżny Zielony (Nie) Ład”, który pokazuje estymowane koszty transformacji klimatycznej dla obywateli.

  • Wskazał na zagrożenie wykluczenia społecznego i przemysłowej degradacji Europy w imię źle rozumianej ekologii.

Zielony Ład to walka klas

Jedną z najbardziej żywiołowych dyskusji była ta, podczas panelu "Wytyczne i działania", w której Konrad Wernicki odpowiadał na pytanie "Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna dla zwykłych ludzi?". W swojej wypowiedzi Wernicki stwierdził, że na pewno nie tak, jak to obecnie forsuje Unia Europejska, wymuszając zieloną transformację kosztem właśnie zwykłych obywateli. Dziennikarz "Tygodnika Solidarność" nie tylko skrytykował Europejski Zielony Ład, ale zaprezentował również raport NSZZ „Solidarność” pt. „Drapieżny Zielony (Nie) Ład” – pierwsze tak kompleksowe opracowanie ukazujące realne koszty transformacji energetycznej dla przeciętnego obywatela.

Zielony Ład to walka klas

– mówił Wernicki.

To polityka klimatyczna wymyślona przez bogatych, bez liczenia się z niezamożnymi. To ekologia, której ciężar mają dźwigać zwykli obywatele, by bogaci mogli się chełpić zeroemisyjnością w swoich luksusowych elektrycznych autach i bogato wyposażonych ekodomach.

Prelegent podkreślił, że Zielony Ład jest narzucany społeczeństwom przez elity z wielkich miast – ludzi, którzy żyją w komfortowych warunkach i nie ponoszą codziennych kosztów transformacji.

Deklaratywnie politykę klimatyczną popierają osoby żyjące w dużych miastach, które mają dostęp do sprawnego transportu publicznego, które nie potrzebują samochodu. Te osoby nie bardzo obchodzi skąd bierze się ciepło w ich mieszkaniach, prąd w gniazdkach. Nie muszą się martwić jak ogrzać dom. A weźmy takiego przykładowego mieszkańca małej miejscowości lub wsi na północy Mazowsza. Jana Kowalskiego, który codziennie dojeżdża do zakładu pracy 15 km swoim starym dieslem. I teraz ktoś mu wmawia, że musi się przesiąść do drogiego auta elektrycznego za ponad 100 tys. zł, które w zimę może w ogóle nie odpalić. Który dopiero co zamontował w domu ogrzewanie gazowe, a teraz się okazuje, że będzie płacił za gaz dodatkowy podatek, chyba że zainwestuje dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych w pompę ciepła, fotowoltaikę i termomodernizację. To rodzi w nim naturalny bunt i to widzieliśmy w niedawnych wyborach prezydenkich.

Konrad Wernicki podkreślił, że przeciętny Polak często nie odrzuca samej idei ochrony przyrody, lecz nie zgadza się na narzucanie kosztownych i nierealistycznych rozwiązań.

Nie widzimy przeciwwskazań, by rozwijać OZE, chronić przyrodę, ale nie możemy przy tym podduszać swojej gospodarki i przemysłu. Przemysł i tak ucieka z Europy, przenosząc emisję gdzie indziej – globalnie nic się nie zmienia

– argumentował.

Przedstawiony raport NSZZ "Solidarność" pokazuje m.in., że społeczne poparcie dla Zielonego Ładu ogranicza się głównie do działań na rzecz bioróżnorodności czy odejścia od pestycydów w rolnictwie, ale już nie dla kosztownych modernizacji domów, czy zakazów aut spalinowych.

Unia opakowuje swoją politykę w moralną wyższość. Albo jesteś za Zielonym Ładem, albo jesteś niebezpiecznym radykałem. Solidarność mówi o kosztach tej polityki od dawna – już od czasu powstania systemu ETS

– przypomniał.

Refleksja nad ekologią integralną

Wśród innych prelegentów tego panelu znaleźli się m.in. dr Sebastian Milbank, Bartłomiej Radziejewski i Paweł Grad, a całość poprowadziła Agnieszka Romaszewska, założycielka telewizji Biełsat. Panel okazał się jednym z najmocniejszych akcentów konferencji, poruszającym wprost pytanie o sprawiedliwość społeczną i klasowy wymiar transformacji klimatycznej.

Creatio Continua VII zakończyła się panelem poświęconym duchowości ekologicznej i zamykającym dialogiem o przyszłości Kościoła i świata w epoce post-Laudato Si’. Tegoroczna edycja potwierdziła, że refleksja ekologiczna to nie tylko kwestia techniczna, ale głęboko moralna, kulturowa i społeczna. Jak pokazuje przykład raportu NSZZ „Solidarność”, dojrzała debata o klimacie nie może ignorować realiów życia zwykłych ludzi.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe