ZNÓW ANTYPOLSKIE OSZCZERSTWA

ZNÓW ANTYPOLSKIE OSZCZERSTWA

Nie obchodzi mnie czy ktoś jest kretynem nie znającym historii czy medialnym gangsterem, który ją specjalnie zmienia. Historia jednak powtarza się uporczywie niczym w scenariuszu doprawdy kiepskiego horroru. Oto bowiem mamy „neverending story” brutalnego fałszowania historii w postaci cyklicznego pisania o rzekomych „polskich obozach śmierci”. Pisze te słowa w Królestwie Belgii. Dopiero co na stronie internetowej tutejszej gazety, wychodzącym w języku flamandzkim „Het Laatste Nieuws” napisano o rzekomo "polskim obozie koncentracyjnym".  Chodziło oczywiście o niemiecki obóz śmierci w Auschwitz...

 

Akurat w tym czasie zawsze, na całym świecie jest wysyp tekstów o kolejnej rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Przy tej okazji część mediów brutalnie gwałci prawdę historyczną, nagminnie pisząc o obozach nie niemieckich, tylko „polskich”. Zwykle natychmiast reagują ambasady Rzeczypospolitej, a często również miejscowi Polacy. Trochę to przypomina walenie grochem o ścianę - ale walić trzeba. Na żywym organizmie naszego narodu i naszej historii przeprowadza się operacje zastępowania prawdy historycznej dziejowym fałszem.

Oczywiście belgijska (flamandzka) gazeta, a mówiąc ściślej jej internetowe wydanie nie było jedynym. To samo co w szeroko rozumianej Europie Północnej – Belgia jest jej częścią – wydarzyło się w Europie Południowej, a konkretnie we Włoszech ,w Bolonii, w gazecie „Il Resto del Carlino”. W Italii reakcja polskiej dyplomacji była błyskawiczna i skuteczna. „Polski" obóz poprawiono na bardzo eufemistycznie brzmiący „nazistowski” - choć jednak nie niemiecki. No, ale przynajmniej – co za minimalizm! – nie było już tego nieszczęsnego „polskiego” przymiotnika.

 

To, co szczególnie może bolec to fakt, ze takie sformułowania ukazują się także w prasie izraelskiej – a więc w kraju, który powinien pamiętać, jak wielu Żydów uratowali Polacy w czasie niemieckiej okupacji, mimo że znacznie surowiej władze Niemiec karały w naszym kraju -w przeciwieństwie np. do Francji czy Holandii - tych, którzy choćby tylko wiedzieli o tym, że sąsiad ukrywa żydowskiego współobywatela. To doprawdy nie do przyjęcia, że takie oszczerstwa padają nie wobec państw, których miejscowe społeczeństwo i jego przedstawiciele wobec władz okupacyjnych często angażowali się -i to poświęcając własne środki! - na wyłapywanie i dowóz Żydów do punktów zbiorczych, gdzie ich przewożono do niemieckich obozów śmierci. To wstyd, że kilka miesięcy temu „Jerusalem Post” użył określenia „polskie obozy śmierci”. To dobrze, że znów szybko i skutecznie – bo fatalne, nieprawdziwe sformułowanie zniknęło - zareagowała polska dyplomacja na w Tel Awiwie. To bardzo źle, że znów trzeba było odpowiadać na tak podłe oszczerstwo...

 

(tekst ukazał się na portalu wprost.pl (30.01.2023)


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

ZNÓW ANTYPOLSKIE OSZCZERSTWA

ZNÓW ANTYPOLSKIE OSZCZERSTWA

Nie obchodzi mnie czy ktoś jest kretynem nie znającym historii czy medialnym gangsterem, który ją specjalnie zmienia. Historia jednak powtarza się uporczywie niczym w scenariuszu doprawdy kiepskiego horroru. Oto bowiem mamy „neverending story” brutalnego fałszowania historii w postaci cyklicznego pisania o rzekomych „polskich obozach śmierci”. Pisze te słowa w Królestwie Belgii. Dopiero co na stronie internetowej tutejszej gazety, wychodzącym w języku flamandzkim „Het Laatste Nieuws” napisano o rzekomo "polskim obozie koncentracyjnym".  Chodziło oczywiście o niemiecki obóz śmierci w Auschwitz...

 

Akurat w tym czasie zawsze, na całym świecie jest wysyp tekstów o kolejnej rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Przy tej okazji część mediów brutalnie gwałci prawdę historyczną, nagminnie pisząc o obozach nie niemieckich, tylko „polskich”. Zwykle natychmiast reagują ambasady Rzeczypospolitej, a często również miejscowi Polacy. Trochę to przypomina walenie grochem o ścianę - ale walić trzeba. Na żywym organizmie naszego narodu i naszej historii przeprowadza się operacje zastępowania prawdy historycznej dziejowym fałszem.

Oczywiście belgijska (flamandzka) gazeta, a mówiąc ściślej jej internetowe wydanie nie było jedynym. To samo co w szeroko rozumianej Europie Północnej – Belgia jest jej częścią – wydarzyło się w Europie Południowej, a konkretnie we Włoszech ,w Bolonii, w gazecie „Il Resto del Carlino”. W Italii reakcja polskiej dyplomacji była błyskawiczna i skuteczna. „Polski" obóz poprawiono na bardzo eufemistycznie brzmiący „nazistowski” - choć jednak nie niemiecki. No, ale przynajmniej – co za minimalizm! – nie było już tego nieszczęsnego „polskiego” przymiotnika.

 

To, co szczególnie może bolec to fakt, ze takie sformułowania ukazują się także w prasie izraelskiej – a więc w kraju, który powinien pamiętać, jak wielu Żydów uratowali Polacy w czasie niemieckiej okupacji, mimo że znacznie surowiej władze Niemiec karały w naszym kraju -w przeciwieństwie np. do Francji czy Holandii - tych, którzy choćby tylko wiedzieli o tym, że sąsiad ukrywa żydowskiego współobywatela. To doprawdy nie do przyjęcia, że takie oszczerstwa padają nie wobec państw, których miejscowe społeczeństwo i jego przedstawiciele wobec władz okupacyjnych często angażowali się -i to poświęcając własne środki! - na wyłapywanie i dowóz Żydów do punktów zbiorczych, gdzie ich przewożono do niemieckich obozów śmierci. To wstyd, że kilka miesięcy temu „Jerusalem Post” użył określenia „polskie obozy śmierci”. To dobrze, że znów szybko i skutecznie – bo fatalne, nieprawdziwe sformułowanie zniknęło - zareagowała polska dyplomacja na w Tel Awiwie. To bardzo źle, że znów trzeba było odpowiadać na tak podłe oszczerstwo...

 

(tekst ukazał się na portalu wprost.pl (30.01.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe